lokos napisał(a):Wszystkie detalingi robią robotę przepiękną....... Ale,na pol roku.
Co konkretnie miałeś/masz na myśli? Półtora roku temu polerowałem lakier i małe odświeżenie (czyt. pasta finishowa) szykuje się na wiosnę dopiero. Bardziej z własnego "widzi mi się", bo wielkiej potrzeby nie ma. W "międzyczasie" cleaner wystarczał.
lokos napisał(a):Lakier jest osłabiony przez polerowanie powłoki lakieru bezbarwnego,
Dlaczego? Możesz rozwinąć? Nie zauważyłem u siebie. Chyba, że chodziło o to, że jest go zwyczajnie mniej. Nie jest to tożsame z osłabieniem.
lokos napisał(a):weź zmierz miernikiem grubość lakieru przed i po detalingu.
Mierzyłem przed i po polerowaniu lakieru pastami: medium compound i finishing compound. Ubyło może ~2μm.
No chyba, że ktoś ma lakier zmasakrowany (średnie i głębokie rysy, zadrapania itp.), przed polerowaniem konieczne jest użycie papierów wodnych, później nie dba o lakier ("szczoty", nieumiejętne mycie itd.) i ten proces często powtarza no to sorry, nie w tym rzecz.
lokos napisał(a):Ceramiczne powłoki robią wspaniałą robotę, trzeba powtarzać ten zabieg co 6 miechów.
Dlaczego co 6 m-cy? Widziałem takie co trzymają ponad rok i mają się całkiem nieźle. Przed rysami nawet one jakoś mocno nie chronią i nie zwalniają z dbania o lakier.
lokos napisał(a):Lakier po detalingu jest bardzo podatny na zarysowania.
Jest tak samo podatny jak przed "detailingiem" tyle, że po tym zabiegu rysy są łatwiej dostrzegalne.