Richter napisał(a):Witam, wrócił temat braku filtra kabinowego...odkąd zaczęło padać dostaje mi się woda od strony pasażera. Woda dostaje się obok głośnika po progu...na pewno jest to wina z filtrem kabinowym, którego nie mam. Mam tylko takie coś w podszybiu ...ciac...
Nie to nie jest wina filtra, tylko wody w drzwiach. W skrocie: miedzy tapicerka drzwi a samymi drzwiami masz wkrecona metalowa plyte na ktorej jest m.in. elektryka szyb, prowadnicy szyb itd. Naturalrne jest to ze woda wlewa sie do auta miedzy drzwiami i szyba - w drzwiach od spodu sa kanaly odplywowe, ale ty masz je albo zapchane (malo prawdopodobne) albo sparcialo ci uszczelnienie miedzy ta blacha a drzwiami. Woda dostaje sie do drzwi po szybie i zamiast spadac na dol i wylatywacna zewn kanalami w drzwiach to splywa po tej plycie i dostaje sie na zewnatrz plyty (do wew auta), tam nie ma gdzie uciec to splywa na plast. oslone od progu i dostaje sie na dywan. Wyjscia masz dwa:
1. Zdjac tapicerke i uszczelnic plyte/drzwi
2. Na partyzanta: wsadz kawalek sztywnego druta albo ucieta na 10-15cm trytytke (plast opaske zaciskowa) w miejsce laczenia tapicerki a drzwiami, ale w taki sposob aby ten drut/opaska wystawala w dol. To powoduje ze jak zamkniesz drzwi to miedzy drzwiami a uszczelka na progu powstaje drobna szczelina dzieki ktorej woda nie splywa do wewnatrz auta tylko na zewnatrz auta.
Ja pol roku temu zastosowalem opcje nr 2 bo nie chcialo mi sie bawic w rozbieranie tapicerki, uwierz ze ze wczesniej podczas duzych ulew widzialem jak woda ciurkiem leci do srodka - teraz nic.
Male foto pogladowe pozyczone z forum toledo:
http://img12.imageshack.us/img12/5044/dsc00101pf.jpg - na zdjeciu masz akurat przyklejony drucik. Ja zastosowalem w/w opaske bez przyklejania. Widac ja tylko jak polozysz sie na ziemi.