Po czy poznać czy turbo było regenerowane

Reklama

przez **debos1** » 19 listopada 2014, 17:36

Witam mam pytanie bo chce kupić używana turbine ale Nie regenerowana.
I jak dostaje zdjęcia od sprzedających to interesuje mnie jedna rzecz a mianowicie wirnik od strony zimnej.

Oba wirniki się różnią. Jeden jakby podwójne łopatki ma a drugi pojedyncze. Teraz które to oryginał bez regeneracji?

Reklama

przez **piotrassenior** » 19 listopada 2014, 17:55

debos1 napisał(a):Teraz które to oryginał bez regeneracji?

To dolne to na moje oryginał.

przez **debos1** » 19 listopada 2014, 18:11

Tez tak właśnie uważam ale wole się zapytac

przez **piotrassenior** » 19 listopada 2014, 18:13

Napisz do GruchaARL Bartek zna te dmuchawki jak własne ręce...

przez **korpek** » 19 listopada 2014, 18:23

Te na dole też ma podwójne łopatki i wygląda na oryginalne

przez **GruchaARL** » 19 listopada 2014, 20:23

Jedna i druga turbina jest ta sama. Ma takie same wirniki. Kupujesz kota w worku mimo wszystko, ponieważ nie ma sprawnych turbin ARL!!. Każda ma to wymiany komplet naprawczy. Możesz kupić używkę która dobrze wstaje i wymienić łożyskowanie, wtedy turbo będziesz miał dobre. Pozdro

przez **Marcinxxx** » 19 listopada 2014, 21:59

Ok dolącze sie czy można po tych fotach stwierdzic czy to turbo ASV jest z srodkiem ASZ?

przez **GruchaARL** » 19 listopada 2014, 22:00

Turbo ma nie oryginalny walek i hest po regeneracji.

przez **piotrek1991 TDi** » 20 listopada 2014, 13:48

A o co chodzi jeżeli na turbo ASV na stronie zimnej nie ma wybitych żadnych napisów na tym płaskim miejscu? Tam gdzie jest na zdj wyżej znak VW i Audi? a Garret itp na ślimaku już jest odlane zwyczajnie. Podróba czy wynalazek jakiś?

Reklama