przez piotrassenior » 29 grudnia 2014, 11:32
Jeżeli Twój lakier był wcześniej doprowadzony do dobrego stanu czyli korekta powiązana z środkiem do rozpuszczenia na lakierze smoły (np. MAC Prickbort), środkiem do rozpuszczenia z lakieru cząsteczek metali (jakiś Iron Off), kolejno lakier dobrze zglinkowany, następnie jakaś politura (np. Meguiars Compound) która nadała gładkości oraz wyciągnęła z lakieru połysk i głębię koloru a na to miałeś lakier zabezpieczony woskiem to nie ma bata a benzyna w miejscu w którym byśmy zadziałali zmatowiłaby lakier...i to dość widocznie. Spolerowanie politura przywróciłoby połysk i głębię koloru. Na czarnym lakierze LC9Z jest to mega widoczne...przerabiałem kiedyś parę razy...