Misiek3city napisał(a):Moje pytanie brzmi następująco:
W jaki sposób, chwaląc się że jeżdżę jak emeryt, z wiatrem z tyłu auta, przewożąc karton zniczy i dwie choinki na działkę, pomogę komukolwiek informacją że moje auto spaliło 4,1 l na 100 km. Tyle że zapomnę dodać że wyłączyłem radio i klimę a no i w sumie orginalne 16 calowe felgi zmieniłem na 15 bo opony były tańsze. Szczerze?
I właśnie dlatego ważne jest, żeby podawać możliwie dużo informacji.
W jaki sposób pomoże? Ja np. kupując samochód szukałem informacji na temat spalania na autostradzie, bo to właściwie większość moich przebiegów. Ale bardzo ciężko była takie informacje znaleźć, właśnie dlatego, że w większości wątków tego typu pojawia się ktoś z twoim podejściem i rozwala wątek.
Ja podałem informacje na podstawie kilku(nastu) tysięcy kilometrów przejechanych Leonem po polskich autostradach. Najczęściej A4 Wrocław-Kraków-Wrocław, ale również np. A1. Powiedz mi proszę, jakie znaczenie ma styl jazdy, jeżeli mówimy o jeździe na tempomacie? Zapinam 150km/h i jadę tak ile mogę. Czasem zwalniam bo się TIRy wyprzedzają, po czym znowu zapinam tempomat i lecę dalej.
Co do masy kierowcy i ładunku w samochodzie, to Leon jest tu zaskakująco mało podatny na zmiany. Średnia wychodzi bardzo zbliżona nie zależnie od tego, czy jadę sam, czy z 2 pasażerami i bagażem. Różnica pojawia się przy 5 osobach + bagaż.
Jeżdżę zawsze z włączonym radiem i klimą na auto, na 21-22 stopnie. Opony fabryczne Pirelli P7 Cinturato 225/45R17 i zimowe Michelin Alpin 5 205/55R16 (spalanie mniej więcej takie samo).
Coś jeszcze potrzebujesz wiedzieć, żeby wysnuć sobie wnioski na temat spalania tego samochodu w warunkach autostradowych? Czy powiedz że to bullshit i nikomu to niepotrzebne?