Padniete turbo 1.9 BXE?

Reklama

przez **pixair** » 31 maja 2013, 14:01

Witam,
Kilka dni temu robilem trase do Szwajcarii przez Niemcy (1400km). Po okolo 900km jazdy nonstop (przy V=max.140-150 km/h) jechalem na tempomacie i chcialem wyprzedzic inny pojazd.Wciskam gaz, a tu nic, zero reakcji. Silnik nie wchodzil na obroty (max.2.2-2.5tys),wyrazny brak zalaczania turbiny. Nie chcialem zjezdzac na parking, bo balem sie ze juz moge stamtad nie wyjechac. Jechalem jeszcze jakies 400km do granicy szwajcarskiej. Tam dopiero zgasilem samochod.Odczekalem jakies 20min. i sprawdzilem stan oleju.Wiem, ze silnik byl jescze ciagle rozgrzany, ale poziom oleju byl ponizej minimum. Dolalem jakies 0.15l i ruszylem w dalsza podroz. Wszystko wrocilo do normy, turbina znowu zaczela pracowac. Na drugi dzien sprawdzilem stan oleju na zimnym silniku i byl w dolnym zakresie, wiec dolalem jeszcze troche.Czyli jednak wzial troche oleju podczas tej trasy (wczesniej nie bral mi nic, 170 tys. przebiegu). Czy to oznacza padajaca turbine? Jutro biore auto do lokalnego serwisu na sprawdzenie logow, ale turbine to wolal bym wymienic w Polsce.

Reklama

przez **igorpl** » 6 czerwca 2013, 08:57

Notlauf turbo, po odpaleniu bylo ok, sprawdz weze IC czy jest olej - logi - odczyt bledow

przez **brucelee** » 6 lipca 2013, 23:44

Od kilku miesięcy jeżdżę karetką nie Leonem. Turbawka gwiżdże, a to od momentu kiedy na trasie usłyszałem jakby kamyk uderzył z prawej strony w maskę (albo zbieg okoliczności) przy 180km/h. Auto raczej nie straciło na mocy, choć czasami jakby słabszy był i później wstawał.

Ostatnio doszedł nowy objaw, gwizd karetki na biegu jałowym. Szukać już nowego turbo, czy czekać aż się rozleci?

PS: Wąż od IC się poci, raz na jakiś czas kapnie, ale ogólnie ubytek oleju to od max do min, przez cały cykl (15kkm)

przez **Konrad20vt** » 8 lipca 2013, 00:27

Mam w domu Vectre 1.9 CDTI i też wydaje dźwięk "karetki" stawiał bym tu na nieszczelność bardziej niż na padające turbo. Sprawdź sobie szczelność [tym bardziej że piszesz że pozniej turbo wstaje]

W vectrze zapewne jest nieszczelność przy IC ale jeszcze nie miałem czasu tego sprawdzić.

Pozdro :aniol:

przez **brucelee** » 8 lipca 2013, 08:02

Nieszczelność jest, ale boję się zrobić cały układ na sztywno (kop dopiero od 2500 jest). Najbardziej martwi mnie karetka (ciągła) na biegu jałowym :/

przez **Lesoto** » 8 lipca 2013, 17:17

brucelee, podjedź gdzieś, niech Ci zlogują i zobaczysz czy ładuje tak jak trzeba... Może wystarczy wyczyścić jak geometria nie lata w pełnym zakresie. Jak notlauf'a nie łapie to bym się karetką nie martwił, bo TTTM.
Moje nie doładowuje, ale poza osłabieniem nie odczuwam niczego niepokojącego, a rozlecieć się nie chce, więc nie dotykam

przez **rengifo** » 22 grudnia 2014, 23:11

Witam,

Odgrzebuję ten temat gdyż mam dziwne wycie z silnika, może to padająca turbina, nie mam pewności.
Tyle tylko, że ten dźwięk występuje od początku kiedy posiadam Leona, czyli jakieś 30tyś km, ale wydaje mi się że na początku nie był tak intensywny. Po za tym, nic się z autem nie dzieje, czasami zaświeci się kontrolka Check Engine ale nawet wtedy nic się dzieje i auto jedzie jak zdrowe, tylko świeci się kontrolka, która po kilku dniach gaśnie. CO jeszcze dziwne, wyje tak tylko do jakiś 40km/h później nie słychać już tego nawet przy mocnym przyśpieszaniu.

https://www.youtube.com/watch?v=qiOK51KkUSo

Turbina?

przez **Misiek** » 22 grudnia 2014, 23:36

jak już pisali wyżej

Lesoto napisał(a): bym się karetką nie martwił, bo TTTM

u mnie też tak jest i pojawiło się jakieś trzy tyg. po regeneracji turbiny... regeneracja w warsztacie którego nie polecę nikomu więc to też może być przyczyną

ok. 30k już zrobiłem i śmiga. Na ori turbo nie było tego. Plany mam na większe turbo jak już nie zniosę tego dźwięku

więc na razie sobie słucham :mrgreen:

przez **gajekjr11** » 5 stycznia 2015, 22:27

Witam
Jestem posiadaczem Leona II 1.9TDI podczas jazdy przy większych prędkościach np 140km/h lub przy większych obrotach (nie zawsze) Leon traci moc, kolejnym objawem jest to, że przy rozpędzaniu auto nie zwiększa szybkości płynnie delikatnie czuć szarpanie, czy ktoś może miał podobne objawy? Czy to poprostu turbosprężarka juz do regeneracji?

Pozdrawiam

przez **Tom-Tdi** » 5 stycznia 2015, 22:51

gajekjr11 napisał(a):że przy rozpędzaniu auto nie zwiększa szybkości płynnie delikatnie czuć szarpanie

wymień na początek filtr paliwa, koszt nie duży, a silnik będzie dostawał zdrowsze paliwo :wink:

przez **Nastar** » 6 stycznia 2015, 12:22

Potem warto przyjrzeć się pompie vacum. Jak zaczyna umierać to nie daje rady najpierw przy wyższych prędkościach obrotowych.

przez **rengifo** » 17 maja 2015, 22:14

rengifo napisał(a):Witam,

Odgrzebuję ten temat gdyż mam dziwne wycie z silnika, może to padająca turbina, nie mam pewności.
Tyle tylko, że ten dźwięk występuje od początku kiedy posiadam Leona, czyli jakieś 30tyś km, ale wydaje mi się że na początku nie był tak intensywny. Po za tym, nic się z autem nie dzieje, czasami zaświeci się kontrolka Check Engine ale nawet wtedy nic się dzieje i auto jedzie jak zdrowe, tylko świeci się kontrolka, która po kilku dniach gaśnie. CO jeszcze dziwne, wyje tak tylko do jakiś 40km/h później nie słychać już tego nawet przy mocnym przyśpieszaniu.

https://www.youtube.com/watch?v=qiOK51KkUSo

Turbina?

To było turbo

dojeździłem tak jeszcze 10 000km i tydzień temu podczas przyspieszania straciłem moc i słyszałem jakiś dziwny dźwięk, kupa białego dymu i cały olej z silnika wessało. Skończyło się na regeneracji turbo i od tej pory w ogóle jej nie słychać. :mrgreen:

przez **kkasper** » 30 lipca 2015, 11:54

brucelee napisał(a):Od kilku miesięcy jeżdżę karetką nie Leonem. Turbawka gwiżdże, a to od momentu kiedy na trasie usłyszałem jakby kamyk uderzył z prawej strony w maskę (albo zbieg okoliczności) przy 180km/h. Auto raczej nie straciło na mocy, choć czasami jakby słabszy był i później wstawał.

Ostatnio doszedł nowy objaw, gwizd karetki na biegu jałowym. Szukać już nowego turbo, czy czekać aż się rozleci?

PS: Wąż od IC się poci, raz na jakiś czas kapnie, ale ogólnie ubytek oleju to od max do min, przez cały cykl (15kkm)

Ja od niedawna mam podobny dźwięk, jak dodam gazu (pow 1000obr) to słychać jakby ktoś włączył koguta w karetce. Jak wracałem z pracy to myślałem że z oddali dojeżdża mnie karetka - nawet ściszałem radio i zerkałem w lusterka. Po dojeździe do domu sprawdziłem na postoju i okazało się że to mój silnik daje taki dźwięk. Dzieje się tak jak zwiększę obroty, ale to samo słychać przy schodzeniu z obrotów. Poza tym żadnych niepokojących objawów, moc i przyspieszenie OK, tylko dźwięk ten zaczyna coraz bardziej przeszkadzać i denerwować. Czy w tym przypadku jedynym ratunkiem jest modyfikacja turbiny?

przez **lucasnufc** » 30 lipca 2015, 15:48

Tez mialem taki dzwiek. Po regeneracji turba dzwiek jest przy puszczaniu gazu i przypomina blow offa

przez **kkasper** » 22 sierpnia 2015, 12:00

Problem znikł po regeneracji turbiny, teraz mam ciszę

przez **facet03** » 3 lutego 2016, 17:54

Aby nie zakładać nowego tematu - piszę tutaj.

Próbwałem dzisiaj podnieść dzisiaj moc w moim Leonie w firmie TuneForce. Niestety zakończyłóo się niepowodzeniem - turbo nie ładuje równo - nagle doładowanie praktycznie znika - wrzucam poniżej wykres. Chłopcy z TuneForce - mówili, że komputer żadnych błędów nie pokazuje, gruszka wygląda ok - oraz przewody/kable przy turbo też. Czy ktoś miał podobny problem ? może Kimoch coś pomoże? Nie wiem gdzie uderzyć/ do kogo i gdzie szukać problemu..

Obrazek

przez **spanky** » 3 lutego 2016, 21:09

logi dynamiczne by sie przydały ...

przez **facet03** » 3 lutego 2016, 21:16

Mogę to dostać od firmy która robiła ten pomiar czy to sam jakoś kompem mam zrobić?

Don't be the same, be better.

przez **Bry1ant** » 3 lutego 2016, 21:26

Sam przy pomocy vaga

przez **facet03** » 3 lutego 2016, 21:54

Ale skoro powiedzieli ze nie ma błędów to tu chyba jest ok? Nie mam niestety ani kabla ani programu..

Don't be the same, be better.

przez **kriss99** » 4 lutego 2016, 08:54

To że nie ma błędów nie oznacza, że turbo ładuje tak jak trzeba

przez **lucasnufc** » 4 lutego 2016, 10:27

W ogole co za firma że nie zrobili ci podstawowej diagnostyki turbo...

przez **facet03** » 4 lutego 2016, 13:15

Dobra Panowie czy vcds odczytam coś co pomoże nam zdiagnozować w czyn problem?

Don't be the same, be better.

przez **kriss99** » 4 lutego 2016, 14:42

Mając VCDS zrobisz bez problemu logi dynamiczne, błędy też odczytasz

przez **facet03** » 4 lutego 2016, 18:09

Może ktoś napisać jak to zrobić krok po kroku?

Don't be the same, be better.

przez **facet03** » 4 lutego 2016, 18:10

W vcds właśnie

Don't be the same, be better.

przez **jendrek1975** » 4 lutego 2016, 19:16

proszę :
https://www.youtube.com/watch?v=6jzQ3K48oCc

przez **spanky** » 5 lutego 2016, 12:07

michu napisał(a):Ale skoro powiedzieli ze nie ma błędów to tu chyba jest ok? Nie mam niestety ani kabla ani programu..

Don't be the same, be better.

odczyt błędów nie ma nic wspólnego z prawidłową diagnostyką ...

przez **TuneFORCE** » 7 lutego 2016, 18:29

Auto przyjechało nie na naprawę czy diagnostykę tylko na moda, shamowaliśmy furę wyszło to co wyszło, na wykresie widać jak turbo ładuje, dla nas auto niesprawne więc wyjazd z hamowni i tyle.
Oczywiście jeśli mamy czas to na szybko sprawdzamy podstawowe podzespoły, bo czasami może wypiąć sie jakiś wężyk od podciśnienia itp.
Jeśli na pierwszy rzut oka nic nie widzimy to znaczy, że samochodem trzeba zająć się bardziej kompleksowo i zrobić dokładna diagnostykę pod kątem znalezionej nieprawidłowości.
Przed tuningiem sprawdzamy czy auto się nadaje do modyfikacji czy nie, a nie szukanie co dokładnie w nim jest popsute.
Umawiając samochód na tuning zakładamy, że jest sprawne i jeśli przyjeżdża i okazuje, że jest inaczej to informujemy o tym właściciela i nie podejmujemy sie modyfikacji.
Diagnostyka i naprawa samochodu to odrębna sprawa i odrębny termin i kasa, tylko nie wszyscy to rozumieją.

przez **SzySza** » 10 września 2018, 19:51

Nie zakładam nowego tematu , napiszę tutaj.
Jadąc z roboty przy wyprzedzaniu odcięło mi moc - pedał gazu nie reagował na wciśnięcie do samego podłoża , w bardzo niskiej płaszczyźnie nacisku dopiero coś tam jechał.
Na miejscu na luzie przy zejsciu z 2000-2500 obrotów słychać dźwięk sygnału policyjnego, karetki

Na następny dzień po ponownym rozruchu auta , idzie normalnie. Brak wyskakujących błędów typu check engine itd.
Ktoś może wiedzieć o co kaman ?

Auto to 1.9 bxe... 135tyś prawdziwego przebiegu

przez **jendrek1975** » 11 września 2018, 14:10

https://www.google.pl/search?client=ope ... 8&oe=UTF-8

SzySza napisał(a):Ktoś może wiedzieć o co kaman ?

przez **lucasnufc** » 12 września 2018, 11:20

Nie łudziłbym się że to co innego niż turbo

Ewentualnie wąż od turbo. Pozdrawiam

przez **SzySza** » 12 września 2018, 15:30

Na razie gorzej nie ma.
W przyszłym tyg. będę jechał na diagnostykę i zobaczymy cóż się kryje pod tym.
Podzielę się o co chodziło , dzięki za podpowiedzi

Reklama