Klema PLUS akumulatora - lewa nakrętka M6?

Reklama

przez **Kubeusz** » 9 lutego 2016, 09:59

Pisałem już o tym w wątku o odstraszaczu gryzoni, ale moje pytanie jest tam mało widoczne, więc piszę w nowym wątku bo generalnie jest to dosyć zaskakujący dla mnie wątek leonowy.

Chcę się końcówką oczkową zasilania w/w odstraszacza dokręcić do śrub akumulatora bez rozkręcania oryginalnej nakrętki założonej fabrycznie na klemie akumulatora (auto jest na gwarancji i nie chcę żeby spadło zasilanie, nie chcę ingerować nawet w odkkręcanie klemy). O ile klema MINUS ma śrubę, na którą da się zakręcić normalną PRAWĄ nakrętkę M6 (klucz 10), o tyle na klemę PLUS taka nakrętka u mnie nie wchodzi. Wczoraj po ciemku jak patrzyłem na gwint, to miałem wrażenie, że jest tam LEWY.

Czy ktos może ma pod ręką LEWĄ nakrętkę M6 i spróbuje ją nakręcić na śrubę klemy PLUS żeby potwierdzić, że to właśnie taka nakrętka tam wejdzie? Muszę ją dziś wracając z pracy zakupić gdzieś i szybko przykręcić odstraszacz bo znów dziś w komorze silnika widziałem włosie po nocnym gościu

Reklama

przez **ramzei** » 9 lutego 2016, 10:33

Kolego ja właśnie to sprawdziłem i gwint jest PRAWY ale końcówka śrubki od klemy jest zabezpieczona przed wykręceniem nakrętki. Dlatego też masz problem na nakręcenie dodatkowej nakrętki. Pozostaje wykręcenie ori nakrętki i wtedy pewnie gwint się "odblokuje"

przez **Kubeusz** » 9 lutego 2016, 12:50

Heh, kurcze niedobrze, dzięki za sprawdzenie...

Chciałem uniknąć "cudowania" i jakichkolwiek czynności ingerujących w stan fabryczny samochodu, nawet jesli jest to odgięcie zakończenia śruby, bo rozumiem że to jest zrobione tak, że nakręcili nakrętkę i zagnietli końcówkę śruby, żeby już nakrętka nie zeszła. Ciekawe dlaczego to nei zostało zrobione na klemie MINUS?

Ma ktoś jakis pomysł gdzie się podpiąć w komorze silnika do PLUSA akumulatora bez ingerowania i potrzeby odkręcania czegokolwiek? Śruby klem były idealnym pomysłem, bo trochę wystają nad oryginalnymi nakrętkami. Na przegląd łatwo byłoby zdjąć przypięte urządzenie...

przez **daniel28** » 9 lutego 2016, 13:47

Rozwiązanie twojego problemu :-P

przez **Kubeusz** » 9 lutego 2016, 14:01

No ok, koniec końców będę musiał i tak chyba poluzować tę oryginalną śrubę na klemie, żeby wcisnąć widelca. Chciałem tego uniknąć

przez **daniel28** » 9 lutego 2016, 14:14

Ale to jest normalna procedura

Prawie wszystkie nowe auta mają zabezpieczony gwint ( pewnie wymogi bezpieczeństwa) i prawie wszystkie urządzenia mają oczkowe końcówki. Nawet jak będziesz musiał oddać urządzenie na gwarancji z obciętym oczkiem, zapewniam cię , że nikt problemu nie będzie robił.

przez **Kubeusz** » 9 lutego 2016, 14:47

O gwarancję urządzenia z oczkami na kablach się nie boję bo i tak zamierzam uciąć oczko i założyć na przewód zaraz obok klemy bezpiecznik samochodowy w izolowanym zamkniętym gnieździe, a dalej zagnieść/zalutować widelec. Mam więcej obaw o spadek napięcia w całym systemie podczas odkręcania nakretki klemy - po prostu nie wiem jak ASO traktuje odpięcie akumulatora w nowym samochodzie na gwarancji i czy to w ogóle ma znaczenie...

przez **ramzei** » 9 lutego 2016, 20:36

Z gwarancją to jak z ruletką. Jeśli będą chcieli się wyprzeć jakiejś usterki to się doczepią nawet do tego, że niewłaściwie myłeś samochód. Odkręcona i przykręcona nakrętka od zacisku myślę, że jest taką samą ingerencją jak dolanie oleju. Podsumowując załóż wreszcie ten cholerny odstraszacz i nagraj filmik jak to działa bo sam się zastanawiam.

przez **daniel28** » 9 lutego 2016, 20:50

Nawet jak przytnie oczko nie ma problemu dokupić identyczny i zaprasować nowy :-D

przez **Kubeusz** » 9 lutego 2016, 21:02

Co do tematu wątku to wycofuję się - śruba i nakrętka na klemie PLUS akumulatora jest jednak PRAWA. Myślałem, że jest LEWA, bo mi PRAWA nakrętka nie chciała wejść, ale potwierdzam - nie chciała wejść bo śruba PLUSOWA jest zagnieciona na końcu i nie da się nic nakręcić...

Z odstraszaczem gryzoni robi się tu OT więc wracam z tematem do:
viewtopic.php?f=87&t=54606

przez **Czajka** » 9 lutego 2016, 22:17

Tak czytam ten i inne topici i nasuwa mi sie jedno pytanie...

Ludzie!! Gdzie wy serwisujecie auta, że boicie sie odkręcić/poluzować nakrętke od aku?
Czy Leon 5F to pierwsze auto, ktore macie z gwarancją?

Mam kilka aut, miałem już wiele, montowane byly uklady dolotowe, sprezyny, dystanse, zmieniane kodowania, odblokowywane dodatkowe funkcje/opcje za pomoca Komputera serwisowego... W A7 mam zamontowany moduł do wydechów, "linki obnizajace pneumatyke", dystanse, odblokowane ViM, masa rzeczy z S7 uaktywnione za pomocą VCDS i jeszcze nikt nigdy slowa nie powiedzial, a bylem na serwisie już z różnymi cudami...

Wiem, że robie offtop, ale czytam i nie wierze, że serwisy za które placicie są aż tak restrykcyjne...
Pozdrawiam

Reklama