Leon w trakcie jazdy nagle zgasł- czy to akumulator?

Reklama

przez **lukas4567** » 5 czerwca 2016, 08:06

Witam pożyczyłem siostrze samochód do pracy, w trakcie powrotu podczas jazdy samochód nagle zgasnął.Co ciekawe mówiła żę radio dalej działało i światła świeciły.Podładowałem go na kablach i dojechałem do mechanika.Gość z kolei stwierdził że przyczyną może być:
1.Zwarcie jednej z cela akumulatora ponieważ kabel masy był ciepły.
2.Rozrusznik nie rozłączył sie po odpaleniu samochodu.
Koleś zaproponował kupienie nowego aukumaltora (srebrny Bosch), ponieważ mam stary jakiś włoski akumulator.

W obydwie wersje nie wierze z racji tego, że akumulator działa, a samochód dalej pali.

Obstawiam brydny filtr paliwa, albo badziewne paliwo bo stało sie to po zatankowaniu samochodu na Orlenie.
Zgdzodzicie sie z tym czy to może inny powód?

Reklama

przez **marcin7x5** » 5 czerwca 2016, 10:24

Może być kilka lub kilkanaście powodów zgaśnięcia silnika podczas jazdy. Np brak sygnału z czujnika g28, brak w zasilaniu sterownika silnika, zamknięta przepustnica itd. Ogólnie to jeździj i zobaczysz czy się to powtarzać będzie.

przez **lukas4567** » 5 czerwca 2016, 11:51

Póki co nic sie nie dzieje.Ale chyba zgodzisz sie że raczej nie akumulator?..Bardziej bym oponował za alternatorem ale wtedy by i światłą i radio zgasły.

przez **marcin7x5** » 5 czerwca 2016, 14:58

Skoro działało radio i świeciły światła to raczej nie wina akumulatora. Posprawdzaj masy czy mają dobry kontakt skoro się grzeje kabel to coś nie łączy w pełni.

przez **lukas4567** » 5 czerwca 2016, 18:48

A i dodam że na wyłączonym silniku napięcie wynosi 11.4 V zaś na odpalonym samochodzie to 12,5 V wg mnie to troche mało.
Panowie, jakie są wasze opinie?

przez **Andre** » 6 czerwca 2016, 14:08

alternator

przez **lukas4567** » 8 czerwca 2016, 08:40

Mam rozumieć że napięcia są za zniskie?
Czy nie powinno być tak że na włączonym silniki napięcie powinno wynosic 14.2 V a za wyłączonym własnie 25.5 V?

przez **marcin7x5** » 8 czerwca 2016, 17:46

Raczej 12,5v i to napięcie spoczynkowe.

przez **Roman** » 11 czerwca 2016, 13:08

Panowie na zgaszonym napięcie powinno oscylować w granicy około 12v-12,5v. Na Zapalonym motorze napięcie około 14.4-5v . Następnie pod obciążeniem gdy włączymy wszystkie odbiorniki powinno być najlepiej powyżej 14 ale jak ma np 13,2-13,8v tez nie jest źle . W końcu nie jest to nowe auto. Jeśli na odpalonym aucie bez obciążenia odbiornikami ma 12,5v to alternator do roboty.

przez **lukas4567** » 12 czerwca 2016, 12:39

Ok jaki koszt naprawy, bądź wymiany alternatora?

przez **Roman** » 13 czerwca 2016, 09:17

Zależy, jeśli chciałbyś zrobić cały alternatora to z 400zł.
Samo koło kosztuje ori Ina około 150zł. Natomiast jeśli chcesz wymienić uszkodzona cześć to wyjdzie taniej. Zależy ile km ma przejechane auto jeśli dobrze ponad 200tys to nie bawił bym się w wymianę pojedynczych części a zrobić cały bo za chwilę co innego siądzie :mrgreen:

Reklama