Witam. Posiadam Ibizę II FL (2001r. 1.9 ASV) . Forum o Leonach, ale sądzę że jeśli chodzi o mechanikę to budowa wręcz identyczna.
Niestety na forum Ibizy nie mogę dostać pomocy, a Passat rządzi się swoimi prawami spróbuję tutaj.
W środku climatronik.
Objawy: w ogolę nie chłodzi... Ani to nawet 5C, ani 15C. Wieje normalną temperaturą z zewnątrz.
Nie mam błędów w VCDS, klima nabita, trzyma czynnik, cisnienia dobre. Sprężarka się załącza i daje normalne cisnienia w spoczynku i podczas pracy, rurki od klimy jedna ciepła, druga zimna więc jest ok. Oba wiatraki od chłodnicy startują od razu. Czujnik temperatury zewnętrznej działa. Więc wszystko niby jest ok. Lecz w ogolę nie chłodzi...
Klapy raczej są w porządku. Testowałem to VCDSem i słychać że chodzą. Na obiegu zamkniętym bez zmian.
Historia klimy: od zakupu to ona nie chodzila z 4 lata bo chłodnica klimatyzacji byla do wymiany. Została wymieniona w tamtym roku wraz z osuszaczem i klimatyzacja (przynajmniej jak była jesień) raczej działała (bo wątpię że takim chłodnym powietrzem z zewnątrz by wyrzucało)
Przychodzi wiosna i +25 i zero. Na początku myślałem że czynnik spierdzielił, ale nie.
I już sam nie wiem gdzie tu szukać problemu. W zaworze rozprężnym? czy jednak te klapy się zesrały?