
Po dłuuuugim oczekiwaniu w końcu stało się, mój dzikusek (bo od wczoraj tak go nazwałem
Uzdowicielem seryjnego softu był Pat z CS...

Już pierwsze jazdy z Patrykiem po modzie spowodowały, ze zaczął pojawiać mi się banan w tempie nadprzestrzennym, a depnięcie na 2 i 3-ce robiło mi oczy jak 5 zeta


Auto jakby tchnęło drugim życiem, zbiera się faktyczne jak taki dzikusek


W każdym razie wracając do Poznania robiłem miazgę z jakichś Fordów TDCi czy jakichś oplów 2.0 16V i takich tam innych... w każdym razie nie zliczyłem pokonanych

BANAN BANAN i jesio raz BANAN


Patryk, dzięki za profi robotę i podejście do tematu... Naprawdę ogromne


Dzięki również chłopakom z TTC za miłą atmosferę na hamownii

Miło było również spotkać się z Prospectem i sympatykami klubu, wyżerkę w KFC i pogaduszki
A oto co drzemie w moim dzikusku

SERIA:

MODYFIKACJA z nałożoną serią:
