Witam Panowie. Jestem tutaj nowy wiec prosze o wyrozumiałośc i ewentualnie przeniesienie tematu.
Posiadam leona 2 ms design i problem mój twki w tym delikatnie pali mi sie kontrolka od ładowania. w dzien prawie tego nie widac ale za to w nocy tak.
po właczeniu zapłonu normalnie wszystkie lampki sie zapalaja ale po odpaleniu delikatnie żarzy sie od ładowania. czy samochód na chodzie czy jak zgaszony i nawet zamkniety ładowanie dobre sprawdzane dzis 14.32V bez obciążenia i 13.98 z obciazeniem.
sprawdzziłem dzis kable dochodzące do altka i sa ok.
odpinam tą kostke od alternatora kontrolka dalej lekko świeci, zapinam nic sie nie zmienia.
zauwazyłem po rozebraniu przełącznika od zamykania/otwierania ze dioda od zamknięcia ino ino sie świeci(doklanie taka jak mała krokpa)
Sprawdzilem bezpieczniki są ok. ale gdy odepne bezpiecznik pod maska od chyba pamieci wyswietlacza ( bo wtedy po otwarciu drzwi sie nie załącza to kontrolka nie świeci. dopiero jak zapale leona to kontrola od ładowania dalej lekko świeci.
koledzy mial ktoś podobny problem?? błędów w komputerze brak.