Nie otwierają się tylne drzwi z zewnątrz !

Reklama

przez **lukasz2602** » 2 stycznia 2015, 22:00

Witam. Mam problem odnośnie otwierania drzwi z pola.Gdy zamkne auto z pilota- potem otworze wszystkie 4 drzwi to tylne prawe nie otwierają sie z zewnątrz tylko musze otworzyć je od środka i wtedy jest już git z pola otwieram ale tylko do momentu zamkniecia pilotem.Potem cała procedura od nowa.Dodam że podczas otwierania i zamykania pilotem słychać normalną prace siłownika.Co może być przyczyną.Boje się przełączyć blokade (dzieci) i spróbowac bo wtedy zostanie tylko ŁOM.

Reklama

przez **Tracer2** » 2 stycznia 2015, 22:57

lukasz2602 napisał(a):Witam. Mam problem odnośnie otwierania drzwi z pola.

Jaki to region Polski :-D

przez **Misiek** » 3 stycznia 2015, 00:20

lukasz2602, kompa podłącz i będzie wiadomo, obstawiam zamek, diagnozowałem jakiś czas temu podobny przypadek w touranie. Był błąd centralnego zamka drzwi.

Tracer2 napisał(a):
lukasz2602 napisał(a):Witam. Mam problem odnośnie otwierania drzwi z pola.

Jaki to region Polski

odwieczna batalia wyjaśniona z humorem

U nas na południu Polski było wiele dworów, gdy gdzieś się udawaliśmy, to często na pole - by doglądnąć pracy chłopstwa.
W pozostałych częściach kraju, gdy się gdzieś wyruszało, to zwykle w podróż na południe, w kierunku jakiegoś dworu (z prośbą do dworu szlacheckiego lub z pokłonami - na Wawelski dwór królewski).
Stąd właśnie u nas mówi się "wychodzę na pole" a u was "wychodzę na dwór".

przez **lukasz2602** » 3 stycznia 2015, 16:07

Region Małopolska -Gorlice

przez **vr6** » 3 stycznia 2015, 16:37

Uszkodzony mikrostyk w zamku , otwiera od wewnatrz i nie daje impulsu ze zostaly odryglowane wiec nie otwiera klamki zewnetrznej.
Po otworzeniu od wewnatrz i zaryglowaniu od srodka ,drzwi nadal beda otwarte, zamykaja sie tylko z pilota :mrgreen:

przez **lukasz2602** » 3 stycznia 2015, 17:37

OK.Gdy bede miał troche czasu to spróbuje wyjąć zamek i sprawdzić.Jak naprawie to napisze czy diagnoza się potwierdziła!

przez **n0rb** » 17 lutego 2015, 14:11

lukasz2602 napisał(a):OK.Gdy bede miał troche czasu to spróbuje wyjąć zamek i sprawdzić.Jak naprawie to napisze czy diagnoza się potwierdziła!

Jak poszło kolego? Ja u siebie mam takie same objawy.

przez **lukasz2602** » 21 lutego 2015, 19:42

Kolego nOrb trzeba wymienić cały zamek bo w nim jest ten microwyłącznik który szwankuje .Ja jeszcze nie wymieniałem bo to za dużo rozbierania jest i odłożyłem to na póżniej.

przez **pablito** » 25 lutego 2015, 15:42

Cześć. W zeszłym tygodniu rozebrałem zamek - lewy tył. Problemy z otwieraniem z zewnątrz zaczęły się już ze 2 lata temu. Bywało sporadycznie ale przestało się otwierać nawet od środka!
Wyciągnąłem zamek i w domu na spokojnie wyczyściłem i obejrzałem całość.
Najtrudniejsze w sumie jest oddzielenie kasety z elektroniką od drugiej części z metalowymi elementami otwierającymi.
Mikrostyki ok, czyste i sprawne. Sprawdziłem wszystkie mając podłączony zamek w rękach w aucie.

Po powrocie do auta godzinę miałem otwarty zamek na kolanach, podłączony do wtyczki.
Raz za razem zamykałem i otwierałem i na kolanach, rozkręcony działał pięknie ale jak tylko go skręciłem i włożyłem do drzwi to po 5 razach prawidłowych wracał do otwierania tylko od środka.
Raz jeszcze rozebrałem i oglądałem dokładnie na kolanach jak wszystko się przemieszcza.
Mikrostyki napewno są ok. Są 3 szt. Jeden w sekcji "metalowej" i 2 do 2 silniczków sterujących ryglowaniem i otwarciem z zewnątrz.

reasumując. Trochę czasu spędziłem w aucie patrząc na zamek jak na "otwartym sercu". Wszystko zamyka i otwiera. Silniczki ładnie działają. Środek białej, "elektronicznej" kasety czyściutki, hermetyczny.
Po złożeniu i zamontowaniu w drzwiach wygląda jakby nie miał siły jeden z silniczków przekręcić trybów od otwierania zewnętrznego. Przykładając ucho do zamka w momencie otwarcia słychać dwukrotne "cykanie", podejmuje próbę i nic. mi to wygląda na coś w rodzaju wyrobienia się jakiegoś plastiku przy tych 2 silniczkach. tam sa takie tulejki plastikowe i być może jak mam złożony zamek to one wpadają na jakiś wyrobiony "tor" i to blokuje możliwość otwarcia/ obrócenia tego trybu. Jak zamek leży na kolanach rozkręcony to działa bez problemu za każdym razem.

Wqurv mnie bierze na tą niemoc. Spróbuje jeszcze raz podejrzeć dokładnie co może blokować.
Szkoda mi kilka stów, tym bardziej że z prawej zaczyna się to samo...

Mała przestroga. Zamek w momencie braku możliwości "zamknięcia" klamki zewnętrznej pozostawia otwarte auto! Wtedy można zaobserwować brak mrugnięcia kierunkami - zamek się nie zamknął, nie dał sygnału na mikrostyk od zamknięcia to i kierunki nie mrugają.
Jakie było moje zdziwienie w markecie za pierwszym razem jak się zorientowałem po przyjściu do auta...
W razie czego jest mechaniczne zamykanie z boku drzwi pod gumką. Trzeba kluczykiem przekręcić ten plastik i to fizycznie zamyka "sekcję" klamki zewnętrznej. Każdorazowe ponowne otwarcie auta i brak możliwości zamknięcia powoduje konieczność ponownego ręcznego przekręcenia tego kółka.

Panowie, to musi się dać naprawić. To powszechny problem 1P i tylko trzeba znaleźć przyczynę.
Sorki za chaos i ilość tekstu, jestem dziś wyjątkowo wypruty...
Pozdrawiam.

przez **-arti-** » 25 lutego 2015, 18:14

pablito napisał(a):Cześć. W zeszłym tygodniu rozebrałem zamek - lewy tył. Problemy z otwieraniem z zewnątrz zaczęły się już ze 2 lata temu. Bywało sporadycznie ale przestało się otwierać nawet od środka!
Wyciągnąłem zamek i w domu na spokojnie wyczyściłem i obejrzałem całość.
Najtrudniejsze w sumie jest oddzielenie kasety z elektroniką od drugiej części z metalowymi elementami otwierającymi.
Mikrostyki ok, czyste i sprawne. Sprawdziłem wszystkie mając podłączony zamek w rękach w aucie.

Po powrocie do auta godzinę miałem otwarty zamek na kolanach, podłączony do wtyczki.
Raz za razem zamykałem i otwierałem i na kolanach, rozkręcony działał pięknie ale jak tylko go skręciłem i włożyłem do drzwi to po 5 razach prawidłowych wracał do otwierania tylko od środka.
Raz jeszcze rozebrałem i oglądałem dokładnie na kolanach jak wszystko się przemieszcza.
Mikrostyki napewno są ok. Są 3 szt. Jeden w sekcji "metalowej" i 2 do 2 silniczków sterujących ryglowaniem i otwarciem z zewnątrz.

reasumując. Trochę czasu spędziłem w aucie patrząc na zamek jak na "otwartym sercu". Wszystko zamyka i otwiera. Silniczki ładnie działają. Środek białej, "elektronicznej" kasety czyściutki, hermetyczny.
Po złożeniu i zamontowaniu w drzwiach wygląda jakby nie miał siły jeden z silniczków przekręcić trybów od otwierania zewnętrznego. Przykładając ucho do zamka w momencie otwarcia słychać dwukrotne "cykanie", podejmuje próbę i nic. mi to wygląda na coś w rodzaju wyrobienia się jakiegoś plastiku przy tych 2 silniczkach. tam sa takie tulejki plastikowe i być może jak mam złożony zamek to one wpadają na jakiś wyrobiony "tor" i to blokuje możliwość otwarcia/ obrócenia tego trybu. Jak zamek leży na kolanach rozkręcony to działa bez problemu za każdym razem.

Wqurv mnie bierze na tą niemoc. Spróbuje jeszcze raz podejrzeć dokładnie co może blokować.
Szkoda mi kilka stów, tym bardziej że z prawej zaczyna się to samo...

Mała przestroga. Zamek w momencie braku możliwości "zamknięcia" klamki zewnętrznej pozostawia otwarte auto! Wtedy można zaobserwować brak mrugnięcia kierunkami - zamek się nie zamknął, nie dał sygnału na mikrostyk od zamknięcia to i kierunki nie mrugają.
Jakie było moje zdziwienie w markecie za pierwszym razem jak się zorientowałem po przyjściu do auta...
W razie czego jest mechaniczne zamykanie z boku drzwi pod gumką. Trzeba kluczykiem przekręcić ten plastik i to fizycznie zamyka "sekcję" klamki zewnętrznej. Każdorazowe ponowne otwarcie auta i brak możliwości zamknięcia powoduje konieczność ponownego ręcznego przekręcenia tego kółka.

Panowie, to musi się dać naprawić. To powszechny problem 1P i tylko trzeba znaleźć przyczynę.
Sorki za chaos i ilość tekstu, jestem dziś wyjątkowo wypruty...
Pozdrawiam.

Szacunek kolego za walkę z materią. Wiedzy nabytej nigdy za dużo.

Ale aby skrócić męki Twoje to proponuje zrobić jak w poniższym linku/ach:

http://allegro.pl/zamek-drzwi-seat-leon ... 64839.html
http://allegro.pl/zamek-drzwi-lewy-tyl- ... 12987.html

Według ETK-i właśnie ten numer pasuje a co za tym idzie i zamek jeżeli to w nim tkwi problem.

Pozdrawiam.

przez **Tom-Tdi** » 26 lutego 2015, 13:38

pablito napisał(a):W razie czego jest mechaniczne zamykanie z boku drzwi pod gumką. Trzeba kluczykiem przekręcić ten plastik i to fizycznie zamyka "sekcję" klamki zewnętrznej. Każdorazowe ponowne otwarcie auta i brak możliwości zamknięcia powoduje konieczność ponownego ręcznego przekręcenia tego kółka.

Jest to blokada przed dziećmi, w przednich drzwiach nie ma tego niestety, więc w razie awarii, auta nie da się do końca zamknąć...

przez **pablito** » 27 lutego 2015, 10:09

Tom-Tdi napisał(a):
pablito napisał(a):W razie czego jest mechaniczne zamykanie z boku drzwi pod gumką. Trzeba kluczykiem przekręcić ten plastik i to fizycznie zamyka "sekcję" klamki zewnętrznej. Każdorazowe ponowne otwarcie auta i brak możliwości zamknięcia powoduje konieczność ponownego ręcznego przekręcenia tego kółka.

Jest to blokada przed dziećmi, w przednich drzwiach nie ma tego niestety, więc w razie awarii, auta nie da się do końca zamknąć...

Blokada na dzieci ma swoją "dziurkę". Tam jest drugie kółko do awaryjnego zamykania właśnie w takim przypadku (brak reakcji silniczka oraz mikrostyku). Dotyczy oczywiście drzwi z tyłu. Przednich nie sprawdzałem.

-- 27 lut 2015, o 11:09 --

-arti- napisał(a):

Szacunek kolego za walkę z materią. Wiedzy nabytej nigdy za dużo.

Ale aby skrócić męki Twoje to proponuje zrobić jak w poniższym linku/ach:

http://allegro.pl/zamek-drzwi-seat-leon ... 64839.html
http://allegro.pl/zamek-drzwi-lewy-tyl- ... 12987.html

Według ETK-i właśnie ten numer pasuje a co za tym idzie i zamek jeżeli to w nim tkwi problem.

Pozdrawiam.[/quote]

Dzięki za linki. Skorzystam, ale najpierw ostatnia próba. Zamek wyciągam już w 1,5 minuty więc się nie zmęczę

przez **jackq** » 12 maja 2015, 18:35

No i jak kolego zakończyła się walka z zamkiem?
Mam to samo, zostaje tylko wymiana, czy można zamek jakoś zreanimować?

edit.
dodam, że teraz zamek przeszedł w "nowy tryb" otwierania: pilotem, klamka wewnętrzna, pilotem i dopiero zamek da sie otworzyc z zewnątrz :roll:

Po drugim przyciśnięciu pilota słychać jak coś się odryglowuje w zamku. Po rozebraniu nie widzę tam żadnych uszkodzeń itp.

-- 12 maja 2015, o 19:35 --

Naprawione, słaby styk na silniczku.

przez **pablito** » 16 maja 2015, 19:52

Cześć, Dziś (sobota) podjąłem kolejną próbę. W sumie nie powiedziałem "nie" na używki z allegro ale przy 2 minutowym wyciąganiu zamka nie zmęczę się zbytnio, a może i wygram batalię

Dziś postanowiłem znów na kolanach pooglądać otwarte serce czyli kasetę z 2 silniczkami. Nadmieniam, że odłączyłem w domu na stole część mechaniczną (4 śrubki krzyżaki), następnie delikatnie należy wypiąć plastikowe cięgna które łączą część "elektryczną" z mechaniczną. Uwaga, to delikatne cięgiełka PCV więc dużo wyczucia.
Z kasetą elektryczną poszedłem do auta i po podpięciu bawiłem się otwarcie/zamknięcie. Oba silniczki działają perfect, wszystkie 3 styczniki działają, plastikowe zębatki idealnie czyste, zęby całe. Wszystko działa jak powinno. Nagle, cisnę na kluczyk i jest! Otworzył część "od środka" ale silniczek od części (klamki zew) się nie przesunął. I tu postanowiłem szukać jak zegarmistrz. Otworzyło się jak docisnąłem mocniej stycznik. Kolejny raz kiedy z kluczyka nie otwarło zewnętrznej klamki też zrobiłem to samo i też zadziałało! Potraktowałem to jako powód (czegoś się muszę trzymać

i postanowiłem super delikatnie podgiąć do góry blaszkę od stycznika. Jak na razie zamek działa prawidłowo. Już z 30 razy otwierałem i zamykałem i jest ok. Wtedy siadało po 5 zamknięciu.
Zachciało mi się zaatakować zamek z drugiej strony. Był okropnie zawalony syfem zewnętrznym (jakiś kurz, błoto). Objaw poczzątku problemów był taki, że po zamknięciu auta pozostawiał możliwość otwarcia od wewnątrz (np po wybiciu szyby). Rozebrałem w drobny mak, wyczyściłem, podgiąłem blaszki na mikrostykach i działa poprawnie.

Reasumując. Objawy:
- zamek lewy : po otwarciu auta kluczykiem brak możliwości otwarcia od zewnątrz (od wew można)
- zamek prawy: po zamknięciu auta klamka wew aktywna (od zew zamknięty), raz zauważyłem, że nie zamknął klamki zew i nie mrugnął kierunkami.
Jak pisałem wcześniej skoro coś się nie spaliło i działa momentami to znaczy, że da się naprawić

Oby się okazało, że to blaszki mikrostyków... jedyna logiczna odpowiedź w związku z blaszkami to to, że z czasem się wyrabiają względem dociskającego je plastiku (ruch silniczka, ruch plastikowego czegoś co ma docisnąć mikrostyk) Czyli nie obwiniam samego mikrostyku - on działa, cyka i spełnia swoją rolę ale współpraca blaszki od mikrostyku z tym plastikiem jest zaburzona.
Wczoraj dzwoniłem do 2 ASO - 640 i 630 PLN za sztukę... Dziś postanowiłem pogrzebać

Układ jest dość prosty. Jeżeli nie spali się silniczek i nie uszkodzi się wewnątrz mikrostyk to reszta nie bardzo ma szanse sie zepsuć.
I jeszcze jedno. Każdy mikrostyk ma swoją rolę. Jeżeli jeden nie zadziała to do układu centralnego nie trafi potwierdzenie otwarcia drzwi, zamknięcia, zaryglowania idąc dalej nie będą mrugać kierunki potwierdzając zamknięcie/otwarcie. W sumie to mikrostyk odpowiedzialny za klamkę zewnętrzną odpowiada za informację dla kierunków. Jak nie zamrugają to znaczy, że czegoś nie zamknęło...

Postaram się napisać za jakiś czas czy siadło czy działa.
Jak działa to ogłoszę się profesorem od tylnych zamków p1

może później wezmę udział w wyborach parlamentarnych jak już coś umiem

Pozdrawiam.

p.s. pamietajcie, że zamek odkręca się specjalnym kluczem/bitem- JW M8, zwykły torx "ryje śrubę. Ja za bita zapłaciłem 7 PLN.

przez **lucasnufc** » 25 lipca 2015, 21:57

U mnie ostatnio tez czasami nie da sie otworzyc drzwi tylnych lewych od zewnatarz. Od wewnetrz drzwi sie otwieraja. Po otwarciu wewnatrz przez jakis czas drzwi dzialaja normalnie. Rozumiem ze wystarczy odkrecic zamek srubami zewnetrznymi i nie ma koniecznisci rozbierania drzwi?

przez **untaztood** » 27 lipca 2015, 14:52

lucasnufc napisał(a):U mnie ostatnio tez czasami nie da sie otworzyc drzwi tylnych lewych od zewnatarz. Od wewnetrz drzwi sie otwieraja. Po otwarciu wewnatrz przez jakis czas drzwi dzialaja normalnie. Rozumiem ze wystarczy odkrecic zamek srubami zewnetrznymi i nie ma koniecznisci rozbierania drzwi?

Nie ma. Zdejmujesz materiałowy boczek i masz dostęp do zamka.
Odłączając linki "na czuja" dasz radę - ja to robiłem w ciemnym garażu i poszło bez problemów.
Pamiętaj więc, aby wszystko odłączyć zanim zupełnie odkręcisz zamek.

przez **jozingd** » 29 lipca 2015, 15:57

Witam, mam podobny problem. Od kilku dni nie otwierają mi się tylne lewe drzwi z zewnątrz, jako że od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Leosia to poczytałem to i owo i wiem że to dość częsty problem.
Pytanie: Gdzie w Gdańsku bądź bliskiej okolicy mogę to naprawić, sam nie mam czasu ani zbytniej ochoty tego robić , bo pewnie coś popsuję:) Proszę o info.
Dodam jeszcze że inne drzwi i oświetlenie działa ok.

przez **lucasnufc** » 30 lipca 2015, 06:06

Powiedzcie mi jak nazywa się ta śruba która mocuje zamek, bo musze to jakoś odkrecic a torx to nie jest

przez **-arti-** » 30 lipca 2015, 06:47

lucasnufc napisał(a):Powiedzcie mi jak nazywa się ta śruba która mocuje zamek, bo musze to jakoś odkrecic a torx to nie jest

Te śruby nazywają się ,,SPLIN,, np.rozmiar: 6,8,10 itd.

przez **segwaye** » 26 października 2015, 07:41

u mnie ostatnio ten sam przypadek :-|

powiedzcie jakie macie doświadczenie, czy w gre wchodzi wymiana zamka czy jeszcze coś innego.

przez **lukasz2602** » 27 października 2015, 21:11

Witam.Ostatnio wysiadł mi zamek z też z drugiej strony.Dzisiaj naprawiłem obydwa.Koledzy problem nie leży po stronie mikrostyków jak opisuje pablito w poście powyżej tylko wina silniczka odblokowującego rygle.Trzeba rozebrać zamek tak jak opisał pablito-pod plastikowym deklem znajdują się dwa silniczki jeden mały a drugi troche większy który właśnie stwarza problem i nie otwiera drugiego rygla!Ja rozebrałem go i przeczyścilem i narazie jest OK.Tylko ostrożnie żeby się wam tryby nie rozsypały!Na jak długo awaria usunieta jest to niewiem ale narazie działa i jest git.Mikrostyki wcześniej opisywane nie mają wpływu na odmykanie zamka tylko dają sygnał do alarmu że drzwi są otwarte bądz zamknięte i odpalają oswietlenie w wewnątrz pojazdu!Podginanie blaszek nic nie da bo cięgna je i tak naciskają wręcz przeciwnie można je uszkodzić i zamej jest do wyrzucenia!

przez **Vax** » 28 października 2015, 09:04

ja jakis czas temu rozkrecalem zamek z przednich drzwi pasazera bo mi drzwi nie zamykal. to byla męka bo w zasadzie mechanicznie caly ok, mikrostyki tez niby ok, wjety zamek dziala, zamontowany nie zawsze... co mi pomoglo? zapsikalem silniczek sprayem typu kontakt (wylecialo sporo syfu) i nagle problemy zniknely. Wygladalo to tak jakby silniczek pod obciazeniem odmawial posluszenstwa. od tamtej pory zamyka i otwiera wystepuje co prawda inny problem ale juz sie tym nie przejmuje. nastepnym razem jednak planuje zakupic oryginalna uzywke i wymienic calosc zamiast marnowac caly dzien na zabawe z zamkiem.

przez **lukasz2602** » 28 października 2015, 19:47

Vax a jak kupisz używke to myślisz że bedzie lepsza??? i na ile??? Mnie naprawa dwóch stron zajęła 4 godz!

przez **tatian** » 28 października 2015, 21:22

Ja kupiłem używkę i też była uwalona. Kolejny zmarnowany czas na demontaż tego. Teraz już zbieram kasę na nowy. O dziwo jak jest pogoda problemu nie ma, teraz w te mroźne dni się zaczął. Póki co jestem zmuszony zamykać i otwierać z kluczyka, a przede wszystkim sprawdzać czy aby na pewno zamknął drzwi. U mnie problem dotyczy przodu od kierowcy. Najgorsze jest to, że nie ma niestety zamienników. Do golfa V zamek kupiłem za +/- 120 zł, tu +/- 700 zł.

przez **Vax** » 29 października 2015, 10:16

lukasz2602 napisał(a):Vax a jak kupisz używke to myślisz że bedzie lepsza??? i na ile??? Mnie naprawa dwóch stron zajęła 4 godz!

Pewnie masz racje, ale cena nowego jest absurdalna. Wiec chyba jednak zaryzykuje.

przez **lukasz2602** » 29 października 2015, 17:56

Nie sprawdzałem jeszcze nigdzie ale na pewno idzie kupić taki silniczek może w jakimś elektrycznym sklepie i cena bedzie znikoma -podobne są w chińskich zabawkach dla dzieci nawet wejścia na wtyki tesame lecz nie porównywałem ich!Kupisz zamek używke bo ją ktoś zdemontował bo nawalała i wystawił na aukcje - tak robią!Ja podejrzewam że te silniczki siadają ponieważ w komputerze przez program ustawia sie "" przycisk na pilocie -pojedyncze naciśnięcie otwiera drzwi kierowcy podwójne wszystkie ""Przeczyście ten silniczek i przełączcie " pojedyncze naciśnięcie otwiera wszystkie drzwi "" i bedzie git! Ponieważ w tej opcji obydwa silniczki działają jednocześnie!!!!!!!!!

przez **pablito** » 30 października 2015, 10:16

mikrostyki jak pisze lukasz2602 mają wpływ na otwieranie zamykanie, a już na pewno na ryglowanie. Do tego doszedłem trzymając rozebrany i podłączony zamek na kolanie. Jak naciśniesz na kluczyku przycisk i jeden z mikrostyków jest "otwarty" to silniczek nie wykona ruchu i nie zarygluje drzwi. Generalnie jest jak pisze "lukasz2602" że mikrostyk jest informacją dla komputera, że otwarto/zamknięto/zaryglowano oraz drzwi otwarte/zamknięte. Natomiast mój problem (jak wyżej wylałem żale) pomógł właśnie po podgięciu (zdecydowanie delikatna operacja) blaszek. Nie pamiętam dokładnie kiedy to podgięcie zrobiłem ale coś koło kwietnia maja i do dziś zamki działają wyśmienicie. Poświęciłem na to naprawdę sporo czasów i irytacji i się udało. Za każdym razem gdy silniczek przestał się obracać po naciśnięciu przycisku w kluczyku dotykałem mikrostyk i otwierał zamek. Reasumując po chyba 2 latach kombinowania jak na razie się udało. W sumie też "czyściłem" wszystko w środku wierząc, że to ten problem ale jak pisałem wyżej nie było to logiczne (namacalne) rozwiązanie ale po kilku otwarciach przestawało działać (może pomagało już wtedy na mikrostyki rozbieranie i składanie kasety z elektryką.
Powyższe to moja skromna opinia podparta już nieco czasem używania - auto użytkuje codziennie ładując z tyłu dzieciaki więc mam oko na działanie.

przez **lukasz2602** » 30 października 2015, 21:31

Pablito Twoje żale idą na marne!!! Silnik dostaje pewien impuls (prąd) który jest mu potrzebny do wykonania ruchu zaryglowania !Jednocześnie pod koniec swej zadanej pracy przesówa plastikową krzywke która naciska mikrostyk który on daje sygnał o zaryglowaniu drzwi i uzbrojeniu alarmu!Przy otwieraniu jest odwrotnie.Dwa mikrostyki znajdujące sie kołosiebie odpowiadają za alarm ,a ten kolo zapadki za oświetlenie wewnątrz auta i kontrolke otwartych drzwi! Dotykając mikrostyki w pewnym stopniu naciskałeś poprzez cięgno na niełączący silniczek i stąd ta złuda !MIKROSTYK TYLKO POTWIERDZA INFORMACJĄ DO KOMPUTERA ŻE SILNICZEK WYKONAŁ ZADANY RUCH POPRZEZ PILOT

! Pablito rozbierz zamek po raz kolejny" tylko nie na kolanie" i przeanalizuj powoli co i z czym.,a potem ŻALE .............

przez **pablito** » 4 listopada 2015, 15:14

lukasz2602 wymieniaj silniczki. ja zredagowałem swoją pracę. zadziałało. wiele miesięcy jest ok. prośba - jak Ci padną zamki to napisz. Jak na razie na marne nic nie poszło. A Twoje "żale" to moja nauka. Nikt tu nie narzeka...
Jakiego "alarmu" ?
Skoro dotknięcie mikrostyku ( "w pewnym stopniu naciskałeś poprzez cięgno na niełączący silniczek i stąd ta złuda") uruchomiło jak piszesz silniczek i była to "złuda" to po co czyścić lub szukać w sklepie nowych silniczków?
Czas pokaże. pzdr

przez **siwy1982** » 8 listopada 2015, 10:22

Warto sprawdzic przed rozbieraniem drzwi otwór awaryjnego zamykania z tyłu. Dziś bawiłem sie zamykaniem awaryjnym w drzwiach i ku mojemu zdziwieniu po zamknieciu awaryjnym lewego tyłu i zamknięciu z centralnego reszty drzwi po otwarciu z pilota tylne drzwi równiez sie otworzyły. Zobaczymy jak bedzie dalej, czy to tylko chwilowy efekt. U mnie również tylne drzwi nie otwierały sie z zewnątrz.

przez **segwaye** » 9 listopada 2015, 07:41

czym odkręciliście śrubki, które widać po otwarciu drzwi, mają dziwny kształt?

przez **lucasnufc** » 9 listopada 2015, 10:32

SPLINE

przez **segwaye** » 26 listopada 2015, 08:41

nadal wałkuję temat naprawy zamka w drzwiach (naprawa na wiosnę) i znalazłem na allegro sam mikrostyk
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=56 ... source=ars montował już ktoś z was? cena jest całkiem fajna biorąc pod uwagę, że cały zamek kosztuje ok 100 zł. Poza tym znalazłem jeszcze filmik jak rozebrać i wyczyścić stary zamek, może komuś się przyda
https://www.youtube.com/watch?v=z5dtdyDDgrw

przez **Pako162** » 26 listopada 2015, 09:40

segwaye, na filmie jest zamek od 1m więc nie wiem czy komuś się przyda do 1p

przez **segwaye** » 26 listopada 2015, 09:48

oki, dzieki nie wiedziałem

przez **Tomki** » 10 października 2016, 12:53

Witam
Odgrzebię trochę temat ponieważ problem również u mnie wystąpił i dotyczy prawych tylnych drzwi. Zamek, który był oryginalny montowany w fabryce zaczął szwankować. Objawy to brak możliwości otwarcia drzwi z zewnątrz jak również od wewnątrz. Przy losowym szczęściu dało się je otworzyć. Kupiłem na allegro zamek od anglika, założyłem i teraz drzwi da się otworzyć ale wygląda to tak, że Przy otworzeniu auta z pilota drzwi od zewn. nie otwierają się, jak otworze ze środa to idą bez problemu i jak już otworzą się raz od środa to bez problemu za każdym razem otwierają się od zewnątrz. Więc jakaś poprawa jest w stosunku do tego co było ale dalej to nie to co bym chciał. Macie jakiś pomysł co może być nie tak znowu z tym zamkiem?

przez **mecenasik** » 16 listopada 2016, 19:14

Serdecznie dziękuję pablito za wyczerpujący i "łopatologiczny" opis naprawy tej usterki. Dzięki temu, że podzieliłeś się swoim doświadczeniem w tej sprawie, ja miałem już z górki :brawo:

Lewe tylne drzwi mojego Leona również dopadł syndrom nie otwierającego się zamka (po otwarciu od wewnątrz samochodu, drzwi można już było otwierać także z zewnątrz - oczywiście do chwili ponownego zaryglowania), na szczęście dzięki opisowi pablito obeszło się bez zakupu nowego mechanizmu zamka.
Po jego wykręceniu i wyjęciu z drzwi [nie trzeba ściągać całego boczka, wystarczy odczepić górną część materiałową i dłuższą chwilę "pokręcić całym zamkiem w drzwiach by go wyjąć z otworu drzwi - warto uważać przy odczepianiu linki odpowiadającej za klamkę zewnętrzną, jest przyczepiona do zamka za pomocą plastikowej, dwu-częściowej "nakładki", która może się w trakcie całej operacji odczepić i spaść w głąb drzwi( mi się niestety to zdarzyło, przez co byłem zmuszony odkręcić i wyjąć głośnik żeby przez otwór technologiczny wyciągnąć ten wredny plastik :evil:

)], odkręciłem część plastikowej osłony zamka, pod którą znajdują się siłowniki i blaszki odpowiadające za zamykanie / otwieranie drzwi. Po podpięciu do wtyczki w drzwiach i kilkukrotnym naciskaniu pilota zauważyłem, że mimo sprawnego siłownika, jedna blaszka na którą ten siłownik naciska (patrząc na zamek - blaszka i siłownik z lewej strony), za słabo opada na dół i tym samym nie zwalnia plastikowego rygla zamka.
Za radą pablito docisnąłem / podgiąłem tą blaszkę (oczywiście było kilka podejść z podginaniem blaszki i podpinaniem zamka pod kostkę żeby znaleźć jej właściwe ułożenie). Po złożeniu wszystkiego do kupy, jak na razie, tj. po kilkudziesięciu cyklach ryglowania / otwierania drzwi, zamek działa prawidłowo

P.S. Mój Leon jest z 2007 roku, po rozebraniu i wyjęciu zamka nie stwierdziłem praktycznie żadnych jego zabrudzeń, zasyfień. Nie było też potrzeby bawić się w rozkręcanie i rozklejanie całej obudowy zamka żeby zaglądać do środka.

przez **kukula30** » 12 grudnia 2016, 17:52

Witam,mam podobny problem,ale raczej podejrzewam sterownik centralnego zamka,zaczęło się od tylnych drzwi,a niedawno nie otworzył przodu od pasażera i później przód kierowcy,,taka drzwiowa dyskoteka z otwieraniem,zamyka sie bez problemu,,może zmienić baterię w pilocie??czy od razu uderzyć w sterownik centralnego?

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum