Front assist

Reklama

przez **Zix** » 25 maja 2015, 18:05

old_school_baby napisał(a):CZY TERAZ JEST JASNO?

Obawiam się, że niekoniecznie. :mrgreen:

Reklama

przez **krakus** » 17 czerwca 2015, 11:50

W kwestii uruchomienia silnika po awaryjnym hamowaniu. Zauważyłem w swoim Leonie, że przy działającym STAT/STOP, jeśli niechcący przyduszę silnik aż do zgaszenia, to wystarczy wcisnąć sprzęgło i START/STOP sam uruchomi silnik. Czy ktoś z koleżanek lub kolegów ma podobne obserwacje? Ciekawe czy przy FA, który podczas awaryjnego hamowania (z manualem) zatrzyma pojazd i zgasi silnik, byłoby tak samo. Czyli wciskamy sprzęgło i silnik odpala sam.

przez **old_school_baby** » 17 czerwca 2015, 12:11

ja mam zawsze S/S wyłączone, ale wydaje mi się że tak właśnie będzie czyli odpali się po wciśnięciu sprzęgła

przez **Vampire1984** » 17 czerwca 2015, 17:43

Nie zależnie od włączonego/wyłączonego SS silnik po wciśnięciu sprzęgła się odpali.

przez **Oracle** » 18 czerwca 2015, 09:20

Z tego, co zauważyłem, to rzeczywiście silnik uruchamia się niezależnie od tego, czy aktywna jest funkcja Stop&Start, jednak nie zawsze owo samouruchomienie występuje. Miałem kiedyś przypadek, że podczas wjeżdżania tyłem do garażu silnik zgasł mi na progu... kiedy nacisnąłem sprzęgło w nadziei samoczynnego uruchomienia ono jednak nie nastąpiło, zamiast tego na wyświetlaczu pomiędzy zegarami pojawiła się informacja, żeby uruchomić silnik "z kluczyka" (niestety nie pamiętam jak dokładnie brzmiał ten komunikat :oops:

).

Nie wiem jednak co było powodem takiego stanu rzeczy - być może niezależnie od włączenia/wyłączenia S&S do ponownego uruchomienia podczas wciśnięcia sprzęgła muszą być spełnione warunki działania funkcji S&S (ciepły silnik, itp.... - ogólnie sytuacja, kiedy nie jest sygnalizowany brak gotowości S&S (przekreślone "A") ). Ta sytuacja miała miejsce właśnie przy dopiero co uruchomionym silniku, więc możliwe, że to był powód. :roll:

przez **Rychu** » 4 grudnia 2015, 21:13

Wczoraj pierwszy raz zdarzyło mi się, że front assist zaczął mi hamować sam. Zmieniałem pas przy ~35km/h gdy nagle ten pas zaczął hamować. Zareagowałem praktycznie od razu wciskając hamulec, ale na ekranie była już ikonka FA. Co ciekawe nie było dźwięku jak przy ostrzeganiu, tylko sama ikonka. Zatrzymaliśmy się (ja z FA :-)

) w bezpiecznej odległości, tak że czujniki parkowania się nawet nie włączyły. Co ponownie ciekawe, to FA nie puścił mi hamulca jeszcze przez jakieś 2 sekundy od zatrzymania się (może do momentu aż samochód z przodu ruszył?). U Was po awaryjnym zatrzymaniu się, też przytrzymuje tak hamulec?

Dobrze mieć takie FA. Człowiek trochę spokojniejszy

Ale wrażenie bardzo dziwne.

przez **esde** » 4 grudnia 2015, 22:49

Ja na razie miałem ostrzeżenie, czyli ikona + dźwięk. Z tego co mi się wydaje, to ja hamowałem a nie samochód sam, ale nie dam sobie uciąć ręki. Mam nadzieję, że nie będę sprawdzał działania FA ponownie

przez **leon3fr** » 4 grudnia 2015, 23:27

Tak czytam ten temat i piszecie, że FA was ostrzega jak dojeżdżacie za szybko i że sam hamuje i że precyzyjne się odzywa dokładnie kiedy trzeba. Niektórzy pisali nawet że na rowerzystów na poboczu i na motory im reaguje. A ja mam takie spostrzeżenia:
- Zapiszczał raz kiedy gość przede mną zahamował znienacka, ale dalekie to było od niebezpiecznej sytuacji
- Nie zareagował jak się zagapiłem, było ślisko, za późno zacząłem hamować i zatrzymałem się na zderzaku samochodu przede mną. Front Assist bezczelnie zapiszczał i wyświetlił komunikat w momencie jak się odbiłem od samochodu przede mną. Prędkość przy zderzeniu oceniam na ok 10km/h (wyhamowane z ok 70km/h). Samochód przede mną stał na światłach. Na szczęście kończyło się na odrapanych i lekko odkształconych zderzakach i na moim nieprzeciętnym wk**wieniu.
Ogólne wrażenie jest takie: Jak nie trzeba to drze mordę, a jak raz by się przydał to nawet nie zareagował.

ACC działa w miarę ok, ale też nie jest idealne. Szczególnie wkurza jak dojeżdżasz do samochodów stojących na światłach. Ciśnie do samego końca i na koniec hamuje dosyć mocno. Już zaczynam się spinać, że nie zacznie zwalniać. Wolałbym, żeby zaczął lekko hamować wcześniej. Tryb Eco.

przez **Rychu** » 5 grudnia 2015, 00:31

Generalnie mnie FA jeszcze nie zawiódł.

leon3fr napisał(a):- Zapiszczał raz kiedy gość przede mną zahamował znienacka, ale dalekie to było od niebezpiecznej sytuacji

Prawda. Jak piszczy to ostrzega kiedy jeszcze masz zapas czasu na rekacje. Pewnie dlatego masz wrazenie ze "dalekie to było od niebezpiecznej sytuacji"

leon3fr napisał(a):- Nie zareagował jak się zagapiłem

Nie będę mowil, że FA to remedium na wszystkie stłuczki. To tylko algorytm. Pewnie ma skutecznosc na jakims tam poziomie zalozmy 80%. Widocznie Twoja sytuacja wpadla w te 20%.
Mówisz, że było ślisko. Pewnie padał deszcz. Może któryś dzień z rzędu? Samochody się wtedy strasznie brudzą. Mi się już zdarzyło, że miałem brudny radar i wyskoczyl mi komunikat coś w stylu "Front Assist wylaczone. Brak widocznosci" czy jakoś tak. Może dlatego?

Niestety, ale w takich warunkach jak są teraz, to radar i kamerę z tyłu trzeba czyścić.

przez **bmelon** » 5 grudnia 2015, 11:37

Czy FA czasami nie działa w sytuacji kiedy poprzedzający samochód jest w ruchu?

Pozdrawiam,
GB

przez **Oracle** » 5 grudnia 2015, 15:38

Owszem, jednak najwyraźniej malkontenci nie doczytali... :mrgreen:

Można zrobić samochód zatrzymujący się przed każdą, nawet nieruchomą przeszkodą (niektórzy producenci robią coś takiego), ale wtedy może dojść (i czasem rzeczywiście dochodzi) do nieciekawej sytuacji, kiedy samochód hamuje niespodziewanie przed byle czym - np. przed szlabanem na parkingu. :-)

Znajomemu w taki sposób ktoś "zaparkował" w bagażniku Mazdy 6, kiedy ta zatrzymała się bez potrzeby. :mrgreen:

Tak, jak jest, jest dobrze - po prostu niektórzy muszą powstrzymać się przed przeglądaniem "fejsa" podczas jazdy... :-P

przez **Cyanide** » 5 grudnia 2015, 22:41

Mi się raz zdarzyło, że FA zatrzymał się bez powodu. Prędkość wynosiła <10 km/h a za mną nic nie jechało więc skończyło się tylko na moim sporym zdziwieniu

. Oprócz tej jednej sytuacji naszczęście FA nigdy nie widział potrzeby hamować, oby tak pozostało. System wg mnie fajny, czasem może za wcześnie piszczy ale mimo wszystko wole żeby mi raz na miesiąc piknął niż gdybym go nie miał.

przez **wsowa** » 13 stycznia 2016, 00:22

A mi wczoraj FA dał po heblach bez powodu. W deszczu na łuku przy 70 km/h. Złamas! Jechał przede nami samochód jakieś 20-30m, ale nie hamował. Jechał normalnie, a my za nim i lekko przyhamowaliśmy. Nagle zapiszczał, wyświetlił ten rysunek i jednocześnie szarpnął hamulcami. Akurat żona prowadziła i mówi, że tylko poczuła pod stopą że sam dohamował. Po co? Na co? Tylko on to wie, ale w takich warunkach to nie było śmieszne ani trochę.

przez **Rychu** » 13 stycznia 2016, 11:04

Wychamowało Was do zera?

przez **old_school_baby** » 13 stycznia 2016, 19:55

a nie przebiegło coś przed autem/na poboczu? mi nigdy nie zareagował bez powodu

przez **bmelon** » 13 stycznia 2016, 22:03

Ja dziś bez powodu w deszczu otrzymałem alarm z FA. Ale nie wiem dlaczego.

Pozdrawiam,
GB

przez **wsowa** » 14 stycznia 2016, 00:07

Nie do zera, tylko szarpnął tak hamulcem jak to jest opisane w instrukcji jeżeli nie zareagujesz. Później hyba żona zaczęła hamować lekko bo trochę spanikowała. Nie wiem dokładnie bo pasażerem akurat byłem.

Żadnego pobocza tam nie było. To w mieście na dwupasmówce. Kraków, ul. Kapelanka, na łuku w lewo na wysokości stacji R8 jadąc w stronę Tesco.

No u mnie też w deszczu to było, więc pewnie ma to jakiś związek. Coś mi się kojarzy, że w instrukcji jest napisane zastrzeżenie, że w deszczu może nie działać prawidłowo, ale może mi się wydaje.

przez **old_school_baby** » 14 stycznia 2016, 17:23

jeździłem w ulewy i nie miałem czegoś takiego, może skoczcie do ASO na kalibrację tego radaru?

przez **Rychu** » 10 marca 2016, 09:43

Dziś też już zaliczyłem pierwsze niechciane hamowanie FA. Jechałem 40km/h i samochód przede mną zmieniał pas na lewy. Robił to bardzo ospale i jak zajmował już tylko 1/4 mojego pasa, to jak już miałem pewność, że pozostałe 3/4 mi wystarczą żeby go wyminąć zacząłem przyspieszać. I w tym momencie hamowanko.
Ciekawa sprawa, że FA hamował na oko jakąś niecałą sekundę. Przestał jak tylko ten gościu z przodu był już całkowicie na swoim pasie.
IMO radar umiejscowiony na środku musi mieć bardzo szeroki kąt widzenia, bo ten gościu z przodu nie był już na mojej ścieżce ruchu. Tutaj się rodzi trochę moja niepewność czy czasem kiedyś FA nie stwierdzi, że trzeba hamować jak będę kogoś wymijał, kto będzie stał na osobnym pasie do skrętu, a ja będę jechał prosto?
A może FA posiłkuje się lane assist (tak jak pisałem FA przestał hamować jak tamten gościu opuścił mój pas)? Bo skoro ma takie szerokie pole widzenia to skąd na zakręcie w prawo wie, że samochód jadący z przeciwka nie jedzie czasem po moim pasie?? Ale jeżeli posiłkuje się Lane Assist to skąd w LA wzięło się to ograniczenie, że działa dopiero powyżej 65km/h skoro tutaj wykrył, że gościu opuścił mój pas przy 40km/h?

przez **B3N** » 10 marca 2016, 12:25

Rychu napisał(a):Dziś też już zaliczyłem pierwsze niechciane hamowanie FA. Jechałem 40km/h i samochód przede mną zmieniał pas na lewy. Robił to bardzo ospale i jak zajmował już tylko 1/4 mojego pasa, to jak już miałem pewność, że pozostałe 3/4 mi wystarczą żeby go wyminąć zacząłem przyspieszać. I w tym momencie hamowanko.
Ciekawa sprawa, że FA hamował na oko jakąś niecałą sekundę. Przestał jak tylko ten gościu z przodu był już całkowicie na swoim pasie.
IMO radar umiejscowiony na środku musi mieć bardzo szeroki kąt widzenia, bo ten gościu z przodu nie był już na mojej ścieżce ruchu. Tutaj się rodzi trochę moja niepewność czy czasem kiedyś FA nie stwierdzi, że trzeba hamować jak będę kogoś wymijał, kto będzie stał na osobnym pasie do skrętu, a ja będę jechał prosto?
A może FA posiłkuje się lane assist (tak jak pisałem FA przestał hamować jak tamten gościu opuścił mój pas)? Bo skoro ma takie szerokie pole widzenia to skąd na zakręcie w prawo wie, że samochód jadący z przeciwka nie jedzie czasem po moim pasie?? Ale jeżeli posiłkuje się Lane Assist to skąd w LA wzięło się to ograniczenie, że działa dopiero powyżej 65km/h skoro tutaj wykrył, że gościu opuścił mój pas przy 40km/h?

Bez obrazy, ale system zadziałał poprawnie. Sam piszesz, że był w 1/4 na twoim pasie, więc o co kaman?

Dla systemu jest to obiekt na twoim pasie wiec reaguje.
System ma działać w warunkach poprawnych zachowań, Jest na Twoim pasie, więc dla systemu jest na pozycji kolizyjnej.Ty myślisz sobie, zmieszczę się , a system nie wie co ty masz w głowie. Wiadomo, że to są asystenci więc ma pomóc anie ma za zadanie myśleć za kogoś.

Podejrzewam, że system monitoruje ruch w sensie jak przesuwa się obiekt w obszarze radaru. Zauważył ze obiekt z głównej pozycji, przesunął się więc jest pewna ścieżka obiektu.
Dlatego nie ma się co martwić, że wykryje pojazd z prawej co skręca bo dla systemu jest to pojazd co albo się nie ruszał i nie był na ścieżce. Ogólnie to podejrzewam, że FA śledzi obiekty i ich ruchy. Nie wykrywa tylko obiektów, ale ich ruch i ocenia go co to za typ ruchu.

przez **Kubeusz** » 10 marca 2016, 16:19

B3N napisał(a):
Rychu napisał(a):Dziś też już zaliczyłem pierwsze niechciane hamowanie FA. Jechałem 40km/h i samochód przede mną zmieniał pas na lewy. Robił to bardzo ospale i jak zajmował już tylko 1/4 mojego pasa, to jak już miałem pewność, że pozostałe 3/4 mi wystarczą żeby go wyminąć zacząłem przyspieszać. I w tym momencie hamowanko.
Ciekawa sprawa, że FA hamował na oko jakąś niecałą sekundę. Przestał jak tylko ten gościu z przodu był już całkowicie na swoim pasie.
IMO radar umiejscowiony na środku musi mieć bardzo szeroki kąt widzenia, bo ten gościu z przodu nie był już na mojej ścieżce ruchu. Tutaj się rodzi trochę moja niepewność czy czasem kiedyś FA nie stwierdzi, że trzeba hamować jak będę kogoś wymijał, kto będzie stał na osobnym pasie do skrętu, a ja będę jechał prosto?
A może FA posiłkuje się lane assist (tak jak pisałem FA przestał hamować jak tamten gościu opuścił mój pas)? Bo skoro ma takie szerokie pole widzenia to skąd na zakręcie w prawo wie, że samochód jadący z przeciwka nie jedzie czasem po moim pasie?? Ale jeżeli posiłkuje się Lane Assist to skąd w LA wzięło się to ograniczenie, że działa dopiero powyżej 65km/h skoro tutaj wykrył, że gościu opuścił mój pas przy 40km/h?

Bez obrazy, ale system zadziałał poprawnie. Sam piszesz, że był w 1/4 na twoim pasie, więc o co kaman? Dla systemu jest to obiekt na twoim pasie wiec reaguje.
System ma działać w warunkach poprawnych zachowań, Jest na Twoim pasie, więc dla systemu jest na pozycji kolizyjnej.Ty myślisz sobie, zmieszczę się , a system nie wie co ty masz w głowie. Wiadomo, że to są asystenci więc ma pomóc anie ma za zadanie myśleć za kogoś.

Podejrzewam, że system monitoruje ruch w sensie jak przesuwa się obiekt w obszarze radaru. Zauważył ze obiekt z głównej pozycji, przesunął się więc jest pewna ścieżka obiektu.
Dlatego nie ma się co martwić, że wykryje pojazd z prawej co skręca bo dla systemu jest to pojazd co albo się nie ruszał i nie był na ścieżce. Ogólnie to podejrzewam, że FA śledzi obiekty i ich ruchy. Nie wykrywa tylko obiektów, ale ich ruch i ocenia go co to za typ ruchu.

Ja jakis czas temu w ogole nie rozumiałem o co Wam (tym którzy o tym pisali) chodzi z tym nagłym hamowaniem systemu, myslałem, że to chodzi po prostu o to, że system sam przyhamowuje w związku z ACC. I tak było do czasu gdy raz jechałem prawym pasem i samochód przede mną postanowił nagle zjechać w drogę w prawo. Widziałem kierunkowskaz, widziałem manewr, uznałem że mam otwartą ścieżką bo poprzedzający wykonywał manewr dosyć dynamicznie, ale mój FA uznał to jednak za niebezpieczne zdarzenie - jak już byłem blisko zjeżdżającego to on był jeszcze w "świetle" radaru" i dał sobie takim uderzeniem po hamulcach aż zadzwoniło tak właśnie na ułamek sekundy. Wtedy zrozumiałem o czym pisaliście

przez **old_school_baby** » 10 marca 2016, 16:30

Pierwszy raz może to być dziwne uczucie

Ale wiem już jak testować ten system, przed wami samochód musi zacząć hamować a wy w tym momencie zacznijcie przyśpieszać, system od razu powinien zadziałać

przez **Ocelot** » 10 marca 2016, 18:41

old_school_baby napisał(a):Pierwszy raz może to być dziwne uczucie Ale wiem już jak testować ten system, przed wami samochód musi zacząć hamować a wy w tym momencie zacznijcie przyśpieszać, system od razu powinien zadziałać

Poduszki powietrzne też testujesz?

przez **Kubeusz** » 10 marca 2016, 19:25

old_school_baby napisał(a):Ale wiem już jak testować ten system, przed wami samochód musi zacząć hamować a wy w tym momencie zacznijcie przyśpieszać, system od razu powinien zadziałać

Niektórzy twierdzą, że ACC i FA w sumie zmniejsza u kierowcy poziom uwagi, rzekomo dlatego że czasem zbyt ufa tym wspomagaczom. Ale widzę, że kolega old_school_baby idzie jeszcze o krok dalej i chce przejść na drugą stronę lustra

przez **old_school_baby** » 10 marca 2016, 20:31

Była już o tym mowa, tylko idiota może ufać tym systemom, to są tylko asystenci, a jeżeli ktoś nie rozumie słowa asystent to polecam przeczytanie definicji w słowniku

I moim zdaniem warto sprawdzić jak działa FA w warunkach kontrolowanych niż niemiło się zaskoczyć podczas awaryjnej sytuacji.

Tak, testuję poduszki, z rana lubię walnąć w drzewo i patrzeć jak wyskakują.

przez **Raynold** » 11 marca 2016, 07:32

Kubeusz napisał(a):Ja jakis czas temu w ogole nie rozumiałem o co Wam (tym którzy o tym pisali) chodzi z tym nagłym hamowaniem systemu, myslałem, że to chodzi po prostu o to, że system sam przyhamowuje w związku z ACC. I tak było do czasu gdy raz jechałem prawym pasem i samochód przede mną postanowił nagle zjechać w drogę w prawo. Widziałem kierunkowskaz, widziałem manewr, uznałem że mam otwartą ścieżką bo poprzedzający wykonywał manewr dosyć dynamicznie, ale mój FA uznał to jednak za niebezpieczne zdarzenie - jak już byłem blisko zjeżdżającego to on był jeszcze w "świetle" radaru" i dał sobie takim uderzeniem po hamulcach aż zadzwoniło tak właśnie na ułamek sekundy. Wtedy zrozumiałem o czym pisaliście

W samochodach z kamerą nad lusterkiem, radar jest bezpośrednio do niej podpięty i jak najbardziej te systemy się ze sobą komunikują z pominięciem magistrali CAN, do której sa podpięte (Extended CAN).

Co do pola "widedzenia radaru" - pole to jest kalibrowalne przy pomocy wielkiej tablicy, którą maja co niektóre większe ASO. Procedura kalibracji jest jednak jednoznaczna - w każdym samochodzie ma działać tak samo

przez **ajej87** » 11 marca 2016, 17:15

Mi dwa razy FA zadziałał i dwa razy uratował tyłek. Polecam, wziąłem sam FA bez ACC,

przez **Kubeusz** » 11 marca 2016, 22:30

Dziś znów FA dał mi popalić i to w tej samej sytuacji co ostatnio - auto przede mną skręcało w prawo i możliwe, że w tym momencie lekko mi się gaz nacisnął...no i aż się żona wystraszyła z tego co się dzieje. Na szczęście ja już się przyzwyczaiłem za pierwszym razem. Ale w sumie dało mi to do myślenia. Staram się utrzymywać spore odległości, czasem zakrawa to pewnie o zawalidrogę, ale tych skręcających z przyhamowaniem w prawo chyba lepiej nie ścigać za blisko...

przez **wsowa** » 12 marca 2016, 00:11

To jest norma generalnie. Często się tak dzieje, jak gość przedemną skręca a jak nie hamuję bo widzę, że manewr już trwa i się zmieszczę. Coś co software FA mógłby ogarniać lepiej.

przez **booncol** » 12 marca 2016, 09:20

Mi czesto FA piszczy jezdzac po Warszawie po "warszawskiemu" :/

przez **kenaj86** » 26 marca 2016, 18:35

U mnie FA przyhamowal i zapiszczal 2 razy na rowrzystow i co gorsze 2x na autostradzie przy 120 na luku, ja na lewym pasie ciezarowka na prawym, na szczescie za mna w tymmomencie nie jechal zaden idiota co to trzyma sie 1m za zderzakiem aby mu zjechac.

Co do ACC czy jest moze sposob zeby wylaczyc kontrole odstepu? Codziennie pomykam autostrada na tempomacie i gdy wyprzedzam ciezarowki a chce komus na moim tylmym zderzaku zjechac (chwila odstepu pomiedzy ciezarowkami) ACC odrazu zwalnia auto. Przy zwyklym tempo nie bylo by tego problemu

przez **Raynold** » 26 marca 2016, 21:09

czy przy włączonym migaczu kontrola odstępu także działa?

przez **wsowa** » 27 marca 2016, 00:14

kenaj86, jedz do serwisu. Moze trzeba wykalibrowac radar. zrobilen kilka tysięcy na autostradach zazwyczaj na lewym pasie wyprzedzając na prostych i na łukach w prawo i w lewo. Ciężarówki i osobówki. I absolutnie nigdy mi nie zareagował na samochód na sasiednim pasie. Cos musi być nie tak u Ciebie.

przez **Rychu** » 16 października 2016, 19:00

Słuchajcie jaka dziwna akcja.
Wjeżdżam przed chwilą na osiedle. Prędkość toczenia się na drugim biegu, bo przed blokiem leżący policjant tego drugiego typu wysokości. Ciemno i droga słabo oświetlona światłami z bloku i trochę z ulicy. Ślimaczę się wzdłuż bloku i również wzdłuż bloku idą cztery osoby całą szerokością drogi (szli w tą samą stronę co ja jechałem czyli byli do mnie plecami). Jak podjechałem do nich na ~8m to (dokładnie na wysokości leżącego policjanta) szybko uciekli na pobocze. Byłem już na tyle blisko policjanta, że wcisnąłem już luz i zacząłem hamować. Zwolniłem do ~5km/h żeby wystarczyło pędu się tylko przetoczyć przez niego i jak tylko zacząłem puszczać hamulec FA odpalił się z pełną mocą i bez sygnału dźwiękowego, tylko z ikonką między zegarami wyhamował mnie do zera. Przede mną nie było nic tylko policjant. Mina ludzi na chodniku bezcenna 0_+

przez **kondziow** » 1 listopada 2016, 08:42

A jak to w końcu jest z Front Assistem i koniecznością jego domówienia? Przeglądając forum widzę że każde auto wyposażone w ACC niby ma FA. W konfiguratorze widzę FA jako osobną opcje poza ACC. Ja zamówiłem tylko ACC, czy mogę założyć że moje auto będzie jednak wyposażone w FA?

przez **ajej87** » 1 listopada 2016, 10:33

Z tego co wiem, każde auto z ACC musi mieć FA. Ja natomiast mam odwrotnie, mam FA, ale nie mam ACC.

przez **sdss** » 1 listopada 2016, 11:21

Mam ACC i mam fa.

przez **marpit** » 4 maja 2017, 20:10

Z moich obserwacji wynika że samochód reaguje w ostateczności a na kierowcy spoczywa kontrolowanie i reakcja. W sumie miałem 3 sytuacje gdzie wyskoczył duży samochód z wykrzyknikiem i raz było hamowanie gdy chciałem gwałtownie ominąć żółwia. Myślałem że to ACC ? No ale dziś mnie zaskoczył ponownie a ACC wyłączone. No więc co to było?
Okazało się że mam front w menu a jak kupowałem to nikt nic nie wiedział...
Skąd można pobrać pełną specyfikację wyposażenia ? Obrazek

-- 4 maja 2017, o 21:10 --

ajej87 napisał(a):Z tego co wiem, każde auto z ACC musi mieć FA.

I to jest chyba potwierdzenie

przez **AleX** » 4 maja 2017, 20:12

Ze swoich niedużych obserwacji mogę potwierdzić że Front Assist działa cały czas niezależnie od ACC. "Samochodziki" na środkowym ekranie pokazują że jadę komuś za blisko na "ogonie" + jak okazało się że przede mną odbywa się gwałtowne hamowanie pojawił się wielki czerwony samochód z wykrzyknikiem i pedał hamulca jak by był gotowy na hamowanie.

przez **Pelikson** » 5 maja 2017, 11:32

Jak masz ACC to masz i FA

btw FA mega pomocna sprawa, na początku troche denerwowało ale dwa razy uratowało od wjechania komuś w tyłek :wink:

przez **Miguel07** » 5 maja 2017, 12:15

Pelikson napisał(a):Jak masz ACC to masz i FA
btw FA mega pomocna sprawa, na początku troche denerwowało ale dwa razy uratowało od wjechania komuś w tyłek

Się pisze smski podczas kierowania to tak jest :mrgreen:

przez **Pelikson** » 6 maja 2017, 12:58

Akurat nie pisałem w tamtych przypadkach :mrgreen:

przez **szczudlo6** » 6 maja 2017, 21:55

Posiadam także ACC z FA i jakiś czas temu miałem nieprzyjemną sytuację z FA. Jechałem autostradą lewym pasem na ACC około 140 km/h, gdy nagle przede mną (około 20m) auto gwałtowanie zahamowało (dym z opon). Ja reagując instynktownie natychmiast odbiłem na prawy pas i zmieściłem się idealnie przed zderzak jadącej ciężarówki. Wszystko fajnie tylko podczas gwałtownego dojeżdżania do samochodu na lewym pasie zapiszczał FA i zaczął hamować autem, gdy już zmieniłem pas na prawy, co spowodowało, że nie wiele brakowało, aby ciężarówka dojechała mi tyłek. Oczywiście mnie z trąbił i wymrugał światłami, bo musiał naprawdę mocno zahamować. Było niebezpiecznie.

Z jednej strony fajny system ale w tym przypadku mogę stwierdzić, że system czasem może przeszkadzać podczas dynamicznych sytuacji na drodze.

przez **Cobra_o7o** » 7 maja 2017, 09:32

Abstrahując od sytuacji i reakcji samochodu.
Jadąc ok. 20m za samochodem z prędkością ok. 140 km/h sam prosisz się o trudności. Tak się nie jeździ w ruchu ulicznym, nawet z pakietem performance. To jest ok. 39m/s - naprawdę masz tak błyskawiczny refleks by
skutecznie zareagować w ułamku sekundy?

przez **michal2-4** » 7 maja 2017, 10:43

A da sie wyłączyć FA w ustawieniach w radiu? Auta jeszcze nie mam wiec nie mam jak sprawdzic

przez **83Dario** » 7 maja 2017, 10:46

Tak da sie wyłączyć w ustawieniach po kolejnym odpaleniu znów masz załączone.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

przez **szadubaba** » 7 maja 2017, 11:32

Taka idea tych systemow - wiekszosc ludzi za kolkiem ma slaby refleks i system zadziala wczesniej, ci co maja lepszy refleks swiadomie moga dezaktywowac systemy

przez **michal2-4** » 7 maja 2017, 11:41

Jesli trzeba za kazdym uruchomieniem silnika ponownie dezaktywac FA to troche slabo

przez **szczudlo6** » 7 maja 2017, 21:56

Cobra_o7o napisał(a):Abstrahując od sytuacji i reakcji samochodu.
Jadąc ok. 20m za samochodem z prędkością ok. 140 km/h sam prosisz się o trudności. Tak się nie jeździ w ruchu ulicznym, nawet z pakietem performance. To jest ok. 39m/s - naprawdę masz tak błyskawiczny refleks by
skutecznie zareagować w ułamku sekundy?

Jadąc autostradą lewym pasem starałem się zmusić kierowce aby zjechał na prawy pas udostępniając mi drogę. 20m to oczywiście może być moje wrażenie ale mogło to być 30-40m ale nie zdążyłbym wyhamować, system FA też raczej nie, szczególnie, że zaczął hamować już na prawym pasie czyli przy spóźnionej reakcji. Przy pełnym skupieniu obserwuje oprócz auta przede mną to jeszcze auto jadące przed nim (przez szyby tego auta) przy tak małej odległości by zareagować na światła stop 2 auto do przodu. Myślę, że nie trzeba być super kierowcą czy mieć duży refleks, wystarczy wykorzystać możliwości na drodze i myśleć! Gdy zobaczyłem 2 auta przede mną światła stop i nienaturalne zatrzymywanie się samochodu automatycznie zmieniłem pas na prawy.

przez **Cobra_o7o** » 10 maja 2017, 07:04

Teraz już wiesz że zawsze trzeba być gotowym na hamowanie awaryjne.
BTW. gdy ktoś Cię obtrambia jak ten tirowiec, znaczy to że wcale nie jest tak groźnie - przecież ma czas na trąbienie.

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum