Z dostępem rzeczywiście jest średnio, ale jak się zdejmie tą cholerną osłonę nad turbo i poluzuje już nakrętki od kolektora to cała reszta to w sumie pryszcz

Po zdemontowaniu dolotu turbinka na luzie wychodzi górą. Niestety trzeba mieć dostęp do różnego rodzaju przedłużek itp pierdół z wyposażenia mechanika, w związku z czym operacje pare razy przeprowadzałem już u znajomego majstra. Ostatnio wyjęcie mojej k03, wpasowanie k03 z O2 RS, a następnie z powrotem wstawienie mojej zajęło nam 4 h razem ze zmianą chra i kolektora wydechowego w turbince więc może nie będzie tak źle, no chyba że IHI nie wpasuje się od góry to już większa rzeźba będzie, albo jeżeli będzie jak w przypadku turbo z RSki - będzie haczyło o obudowę rozrządu i ni ch.ja nie da się kolektora przykręcić - wtedy zacznie się druciarstwo
Co do hamowni to może jakieś znaczenie mogło mieć na wyniki to że mam zderzaki MS Design i wtedy wloty boczne z przodu są poprowadzone dodatkowo wprost do komory silnika za radiator tak żeby wszystko przedmuchiwać ? ^^ Wrzucę jakiś filmik jak toto jeździ to można będzie obadać czy rzeczywiście tyle jest co na papierze.
-- 18 października 2017, 16:01 --
Decyzja podjęta. Postanowiłem pobawić się w druciarstwo z posiadaną przeze mnie turbinką z Octavi RSki - wycięcie tłumika hamującego przepływ i wspawanie do niej nowego wylotu - jak się uda (o ile ktoś się podejmie takich działań spawalniczych

) to jestem sam ciekaw ile to wytrzyma i jak się będzie sprawować ^^. A pieniądze które miałem przeznaczyć na zregenerowaną IHI, no cóż.... wydałem na nowy cooler z s3 ^^
-- 14 kwietnia 2019, 22:57 --
Odświeżam po dłuuuugim czasie

Od pół roku jeżdżę z k04, IC z s3 , wydechem 3" i wywalonymi klapkami z dolotu. Całość wystrojona na 304 KM 390 Nm - sprzęgło seria. Auto do codziennej jazdy - dzien w dzien krótkie dystanse do pracy i raz w tygodniu przepałowanie na autostradzie w drodze do dziecka mieszkającego w innym mieście - 150 kilometrów od Wawy. Swoja drogą testując jeden jedyny raz Vmax na autobanie dowiedziałem się z autopsji, że powyżej 240 gpsowych km/h wycieraczki w Leonie zaczynają lewitować w powietrzu daleko poza szybą i żyć własnym życiem - przynajmniej u mnie

Od czasu wystrojenia i montażu wszystkich precjozów przejechałem bez problemów około 15 000 kilometrów.
Dla potomnych : wszystkie koszty strojenia i części żeby dojść z katalogowych 160 do 300 wyniosły mnie 6 tysięcy czyli chyba nie tak drogo ?
Zaznaczę jeszcze, że tak lubiany przeze mnie ze względu na przystępne ceny Kreator nie podjął się strojenia ze względu na rzekomo zepsuty samochód ( były nieskasowane przeze mnie błędy przeładowania - przy większym turbo normalna sprawa, błędy zapłonów - po sprawdzaniu kompresji które robiłem przed strojeniem tez standard, i wiele innych błędów występujących po zwykłych pracach montażowych - np. przepływka po jej odpięciu)

Koniec końców samochód w pełni sprawny został uznany za zepsuty więc zmieniłem tunera na takiego który rozumiał, że błędy po wykonywanych wymianach części są rzeczą normalną
