cristo napisał(a):Jak wiadomo, ponizek +4 stopni klimatyzacja sie nie zalaczy. Jesli ktos ma podgrzewacz plynu to z tego co sie doszukalem to przycisk odszraniania aktywuje ten podgrzewacz, ale nie kazdy ma ten bajer...
Nie. Świece podgrzewające płyn chłodniczy załączają się automatycznie poniżej danej temperatury.
cristo napisał(a):Czesc.
Wlaczajac odszranianie wentylator wieje na szybe z pelna moca jakby nie patrzec lodowatym powietrzem, co wydaje mi sie dziwne - w innych autach wlaczalem sile nadmuchu w polowie zeby nie studzic ogrzanego powietrza.
W passacie doczytalem, ze wystepuje grzalka, ale w leonach tego chyba nie ma:
https://forum.vw-passat.pl/topic/39530-grzałka-elektryczna-w-b5fl-i-b5-zobacz/
W b5 występowały albo świece podgrzewające albo dmuchawa elektryczna, no albo ani jedno ani drugie.
cristo napisał(a):Czesc.
No ale cos musi powodowac, ze ta szyba w miare ladnie sie odmraza. Ok, na poczatku swiece zarowe do ok 3 min grzeja komore spalania, egr tez sprzyja nagrzewaniu sie silnika, do tego wieksza dawka paliwa (w przypadku diesla) ale zauwazylem ze gorzej szron schodzi wlaczajac nawiew strzalka do gory.
No i czy jest sens zima w klimatroniku ustawiac ogrzewanie na maxa czy moze byc na auto, np 22 stopnie - domniemam ze niskich temp klimatronik i tak zrobi wszystko by osiągnąć zadana temperature?
W samochodzie masz obieg mały, duży no i wiadomo - wszystko jest połączone z nagrzewnicą. Jeżeli jest zimno, obieg duży zamyka termostat i płyn chłodniczy krąży jedynie po małym - w miarę wzrostu temperatury termostat zaczyna się otwierać i nagrzewać także obieg duży, czyli to co idzie na chłodnicę, gdy oba obiegi są nagrzane, wtedy w ruch idą wentylatory, które schładzają chłodnicę.
Zimą, gdy uruchamiasz samochód i dajesz nawiew na szybę, od razu ciepło jest kierowane nie tylko po małym obiegu, ale też na nagrzewnicę, gdy nie dasz nawiewu na szybę, dopiero po jakimś czasie ciepło idzie z pełnym powerem na nagrzewnicę, gdy maly obieg osiągnie daną temperaturę, ot cała magia.
Mając climatronic - nie ma żadnego sensu. Ja mam w zimę ustawione 20,5 stopnia i jedynie co dotykam, to właśnie włączam nawiew na szybę, gdy trzeba ją szybko rozmrozić, natomiast w lato mam 21,5-22 stopnie i tryb auto (tak jak zimą zresztą), niekiedy tylko wyłączam sprężarkę, gdy nie jest potrzebna, bo np. mam szyby uchylone, albo temperatura jest taka, że nie ma potrzeby chłodzenia, ale nie jest to do końca dobre, bo lepiej, żeby sobie sprężarka delikatnie chodziła i osuszała powietrze

Gdy climatronic sobie chodzi zimą automatycznie, to szczególnie na początku najwięcej powietrza idzie na szyby i na nogi, a dopiero jak się wnętrze nagrzeje, to dużo większa część idzie przez środkowe kratki

Ogólnie climatronic jest dość inteligentny i nie ma co przy nim niepotrzebnie majstrować, o ile wszystkie czujniki masz sprawne.