Moderatorzy: Moderator LC Team, Moderator Junior
harryboss napisał(a):Ja zamówiłem na początku listopada ST Fr 1.8 DSG i wczoraj przedstawiciele dealera twierdził, że potwierdzona dat produkcji to 5 tydzień 2018
marco napisał(a):Cześć wszystkim raz jeszczePytanie bardziej do osób które planują zostać posiadaczami Leona. Czy wiecie jak aktualnie wygląda temat cenników Leonów z 2018 roku? Do końca roku były dwa cenniki, jeden wyprzedaż 2017 (z rabatem 6000 zł na Xcellence i 1 zł za pakiet Comfort +) a drugi przedsprzedaż 2018 (z rabatem na Xcellence 4000 zł oraz ceną 999 zł za pakiet Comfort+). Dzisiaj cennik przedsprzedażowy zniknął. Ktoś ma jakieś informacje od dealerów Seata czy z innych źródeł jak będzie wyglądał nowy cennik aut z 2018? Zastanawiam się czy czekać na nowy cennik czy brać to co zostało z wyprzedaży 2017 z rabatem 6000 zł
marco napisał(a):Cześć wszystkim raz jeszczePytanie bardziej do osób które planują zostać posiadaczami Leona. Czy wiecie jak aktualnie wygląda temat cenników Leonów z 2018 roku? Do końca roku były dwa cenniki, jeden wyprzedaż 2017 (z rabatem 6000 zł na Xcellence i 1 zł za pakiet Comfort +) a drugi przedsprzedaż 2018 (z rabatem na Xcellence 4000 zł oraz ceną 999 zł za pakiet Comfort+). Dzisiaj cennik przedsprzedażowy zniknął. Ktoś ma jakieś informacje od dealerów Seata czy z innych źródeł jak będzie wyglądał nowy cennik aut z 2018? Zastanawiam się czy czekać na nowy cennik czy brać to co zostało z wyprzedaży 2017 z rabatem 6000 zł
Kusza napisał(a):bierz auto z rocznika 2018 bo na wyprzedaży jesteś stratny plus auto ma rok w plecy i myślę, że kasowo to strata większa niż 6000 zł (dodatkowo strata na cenie już od chwili wyjechania z salonu).
Kusza napisał(a):Policz ile straci auto na roczniku i po wyjeździe z salonu i dojdziesz do wniosku że lepiej 2018r
dadedudum napisał(a):Czytam i czytam i nie wierze w to co widzę ... czy naprawdę w tym kraju żyją tylko ludzie dla których ważny jest tylko rocznik ? Skoro rok modelowy zaczyna się od połowy roku, to równie dobrze można czekać do lipca z zamówieniem bo wtedy będzie nowszy "model" (co w sumie robi większy sens niż czekanie do magicznej zmiany cyferek w kalendarzu) Albo czekanie do momentu kiedy w cenniku pojawi się nowa opcja - przykład - wirtualny kokpit... Świadomy kupujący w ogóle nie zwróci uwagi na to który jest rok produkcji... Samochód przeszedł niedawno lift i to jest jedyny aspekt który warto rozpatrywać szukając samochodu na rynku wtórnym (oczywiście w odpowiednim wyposażeniu i wersji silnikowej). I nie, nie tłumacze sobie mojej decyzji ( nie czekania na rok produkcji 2018) Po prostu tak funkcjonuje rynek. To że stracę potencjalnych nabywców, bo samochód nie będzie mieścił się w wyszukiwarkach pod względem rocznika - to tylko plus dla mnie, że nie będę tracił czasu na "specyficznych" kupujących. Sprzedaje się stan samochodu, tak przynajmniej do tej pory sam kupowałem samochody... Wracając do tematu - właśnie odbieram swojego Leona, rok produkcji 2017 (grudzień) data rejestracji 02.01.2018. Zamówiony w połowie października (właściwie we wrześniu, ale były zmiany w zamówieniu, więc stare było anulowane ze względu na zmiany w cennikach) Pozdrawiam =)
Kusza napisał(a):dadedudum napisał(a):Czytam i czytam i nie wierze w to co widzę ... czy naprawdę w tym kraju żyją tylko ludzie dla których ważny jest tylko rocznik ? Skoro rok modelowy zaczyna się od połowy roku, to równie dobrze można czekać do lipca z zamówieniem bo wtedy będzie nowszy "model" (co w sumie robi większy sens niż czekanie do magicznej zmiany cyferek w kalendarzu) Albo czekanie do momentu kiedy w cenniku pojawi się nowa opcja - przykład - wirtualny kokpit... Świadomy kupujący w ogóle nie zwróci uwagi na to który jest rok produkcji... Samochód przeszedł niedawno lift i to jest jedyny aspekt który warto rozpatrywać szukając samochodu na rynku wtórnym (oczywiście w odpowiednim wyposażeniu i wersji silnikowej). I nie, nie tłumacze sobie mojej decyzji ( nie czekania na rok produkcji 2018) Po prostu tak funkcjonuje rynek. To że stracę potencjalnych nabywców, bo samochód nie będzie mieścił się w wyszukiwarkach pod względem rocznika - to tylko plus dla mnie, że nie będę tracił czasu na "specyficznych" kupujących. Sprzedaje się stan samochodu, tak przynajmniej do tej pory sam kupowałem samochody... Wracając do tematu - właśnie odbieram swojego Leona, rok produkcji 2017 (grudzień) data rejestracji 02.01.2018. Zamówiony w połowie października (właściwie we wrześniu, ale były zmiany w zamówieniu, więc stare było anulowane ze względu na zmiany w cennikach) Pozdrawiam =)
W Polce z mojego doświadczenia ważniejszy dla ludzi jest rocznik niż stan techniczny bo to nie Niemcy. PS. Nie ma najmniejszego sensu oraz czysto matematycznie trzeba być ignorantem żeby już w 2018 roku kupować auto z 2017 r..
maciek89 napisał(a):W Polsce też już ludzie nie patrzą na rocznik w paroletnich używkach i nie odbija się to na faktycznej cenie, czy auto jest z grudnia, czy stycznia następnego roku. Rok produkcji ma znaczenie przy cenie auta fabrycznie nowego albo np. rocznej świeżynki, a to też nie zawsze (np. w cuprach, których jest mało). Za to często rok modelowy się odbija na cenie. Np Leon wyprodukowany w kwietniu 2015 może kosztować więcej niż ten z marca, bo to MY2016 i może już mieć podłokietnik z tylu, nowszy media system z full link. Do tego oczywiście lifting i poprawki, którymi producent się nie chwali też są wprowadzane zwykle w nowym roku modelowym albo w ogóle w połowie roku.I dopiero lift ma wyraźny wpływ na cenę. Także jak ktoś nie zamierza po roku sprzedawać auta to nie ma to znaczenia i takie czekanie na nowy rocznik to nonsens- może 10 lat temu się na to inaczej patrzyło. I tak też wynika z mojego doświadczenia jak sprzedawałem 5 latka. Był droższy niż niektóre świeższe egzemplarze wiszące dłużej, a poszedł w kilka dni
trixtin napisał(a):Trochę Ci zazdroszczę, że już udało Ci się zarejestrować. Mój też jest produkcji grudniowej, ale jeszcze nie dojechał do dealera z Poznania... Pomału zaczynam się niecierpliwić, bo pierwotnie miał być po świętach, później 2.01 i dalej nie wiadomo kiedy będzie;/
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
dadedudum napisał(a):Kusza napisał(a):dadedudum napisał(a):Czytam i czytam i nie wierze w to co widzę ... czy naprawdę w tym kraju żyją tylko ludzie dla których ważny jest tylko rocznik ? Skoro rok modelowy zaczyna się od połowy roku, to równie dobrze można czekać do lipca z zamówieniem bo wtedy będzie nowszy "model" (co w sumie robi większy sens niż czekanie do magicznej zmiany cyferek w kalendarzu) Albo czekanie do momentu kiedy w cenniku pojawi się nowa opcja - przykład - wirtualny kokpit... Świadomy kupujący w ogóle nie zwróci uwagi na to który jest rok produkcji... Samochód przeszedł niedawno lift i to jest jedyny aspekt który warto rozpatrywać szukając samochodu na rynku wtórnym (oczywiście w odpowiednim wyposażeniu i wersji silnikowej). I nie, nie tłumacze sobie mojej decyzji ( nie czekania na rok produkcji 2018) Po prostu tak funkcjonuje rynek. To że stracę potencjalnych nabywców, bo samochód nie będzie mieścił się w wyszukiwarkach pod względem rocznika - to tylko plus dla mnie, że nie będę tracił czasu na "specyficznych" kupujących. Sprzedaje się stan samochodu, tak przynajmniej do tej pory sam kupowałem samochody... Wracając do tematu - właśnie odbieram swojego Leona, rok produkcji 2017 (grudzień) data rejestracji 02.01.2018. Zamówiony w połowie października (właściwie we wrześniu, ale były zmiany w zamówieniu, więc stare było anulowane ze względu na zmiany w cennikach) Pozdrawiam =)
W Polce z mojego doświadczenia ważniejszy dla ludzi jest rocznik niż stan techniczny bo to nie Niemcy. PS. Nie ma najmniejszego sensu oraz czysto matematycznie trzeba być ignorantem żeby już w 2018 roku kupować auto z 2017 r..
No i ja napisałem przecież w swoim poście, że takich specyficznych kupujących jak Ty będę miał z głowy. To nie jest mój problem. Obracam się w środowisku świadomych konsumentów, a szczególnie świadomych stanu polskiego rynku motoryzacyjnego. Dla których pewny stan samochodu to wyznacznik wartości samochodu.
PS. Czysto matematycznie ? Czysto matematycznie rok modelowy/facelift ma znaczenie, rok produkcji nie ma żadnego.
Ignorantem to możesz nazywać człowieka prezentującego taki "Januszowy" stan umysłu, jaki opisujesz.maciek89 napisał(a):W Polsce też już ludzie nie patrzą na rocznik w paroletnich używkach i nie odbija się to na faktycznej cenie, czy auto jest z grudnia, czy stycznia następnego roku. Rok produkcji ma znaczenie przy cenie auta fabrycznie nowego albo np. rocznej świeżynki, a to też nie zawsze (np. w cuprach, których jest mało). Za to często rok modelowy się odbija na cenie. Np Leon wyprodukowany w kwietniu 2015 może kosztować więcej niż ten z marca, bo to MY2016 i może już mieć podłokietnik z tylu, nowszy media system z full link. Do tego oczywiście lifting i poprawki, którymi producent się nie chwali też są wprowadzane zwykle w nowym roku modelowym albo w ogóle w połowie roku.I dopiero lift ma wyraźny wpływ na cenę. Także jak ktoś nie zamierza po roku sprzedawać auta to nie ma to znaczenia i takie czekanie na nowy rocznik to nonsens- może 10 lat temu się na to inaczej patrzyło. I tak też wynika z mojego doświadczenia jak sprzedawałem 5 latka. Był droższy niż niektóre świeższe egzemplarze wiszące dłużej, a poszedł w kilka dni
W rzeczy samej, moje doświadczenia są dokładnie takie same...trixtin napisał(a):Trochę Ci zazdroszczę, że już udało Ci się zarejestrować. Mój też jest produkcji grudniowej, ale jeszcze nie dojechał do dealera z Poznania... Pomału zaczynam się niecierpliwić, bo pierwotnie miał być po świętach, później 2.01 i dalej nie wiadomo kiedy będzie;/
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Mój pierwotnie miał datę produkcji 18.11. I miał dotrzeć 21.12. Potem była zmiana i miał dotrzeć 8.01. A dotarł 29.12
maciek89 napisał(a):Jak się nie potrafi znaleźć dobrej oferty to się traci.![]()
I piszesz znowu to samo, że dla Ciebie i dla Twoich klientów to jest ważne jaki rok produkcji ma auto. No fajnie tylko po prostu takich osób jest już coraz mniej. Wszystko sprowadza się do tego, że ktoś się może czuć lepiej, że ma auto wyprodukowane w styczniu 2018, a nie w grudniu 2017. Dla mnie to jest delikatnie mówiąc nielogiczne ale każdy ma jakieś zboczenia i należy to uszanować
maciek89 napisał(a):To jeszcze jeśli chodzi o spostrzeżenia ja odbierałem auto w listopadzie 2015, pojawiły się nowe cenniki Cupry rok produkcji 2016 (Cupra 290, czyli dokładnie to samo) i za auto z takim samym wyposażeniem zapłaciłbym ok. 6-7tys drożej. Czy po czterech latach przy odsprzedaży (auto będzie mieć ok 110-120 tys km) odzyskałbym tę kasę? Nie ma opcjiLeon z roku na rok coraz bardziej drożeje niestety. Jeśli chodzi modele przejściowe, czyli produkcja na początku nowego roku to często zdarza się też, że szyby są z poprzedniego roku, albo np. przednia i tylna jest z 2016, a pozostałe 2017.
Podobnie pasy. I jak się trafi na Cześka kupca to się przypitoli, a Tobie podskoczy ciśnienie
Więc można poczekać jeszcze tak, żeby odebrać auto w lutym i mieć full 2018. Ale zaraz jak odbiór w lutym to już można poczekać do końca kwietnia żeby odebrać MY2019.
Marcolorz napisał(a):samochód zamówiony w połowie grudnia, wczoraj otrzymałem telefon, że odbiór jest planowany na początku lutego.
Marcolorz napisał(a):samochód zamówiony w połowie grudnia, wczoraj otrzymałem telefon, że odbiór jest planowany na początku lutego.
Marcolorz napisał(a):samochód zamówiony w połowie grudnia, wczoraj otrzymałem telefon, że odbiór jest planowany na początku lutego.
ZibiW napisał(a):Nie pomyliłeś przypadkiem terminu planowanej produkcji z terminem odbioru?
trzepol napisał(a):Jesli ma alkantare to moze byc krotki termin
Marcolorz napisał(a):ZibiW napisał(a):Nie pomyliłeś przypadkiem terminu planowanej produkcji z terminem odbioru?
Chyba nie pomylilemprodukcja zaplanowana na 4 tydzień. Odbiór według zapewnień delera najpożniej 2 tydzień lutego.
trzepol napisał(a):Jesli ma alkantare to moze byc krotki termin
Tak, zamawiałem z alkantara.
Na umowie była data 31.03.2018 a tu taka niespodzianka
trzepol napisał(a):No to niezle sie poukladałoIle % od cennika udalo wam sie wyrwac na 2018 rok ? Jakis pakiet ubezpieczenia juz Wam proponowano w salonie ? Zimówki bierzecie z seata czy juz na letnich pozostaniecie ?
Kusza napisał(a):trzepol napisał(a):No to niezle sie poukladałoIle % od cennika udalo wam sie wyrwac na 2018 rok ? Jakis pakiet ubezpieczenia juz Wam proponowano w salonie ? Zimówki bierzecie z seata czy juz na letnich pozostaniecie ?
11,5% rabatu za rocznik 2018
trzepol napisał(a):Kusza napisał(a):trzepol napisał(a):No to niezle sie poukladałoIle % od cennika udalo wam sie wyrwac na 2018 rok ? Jakis pakiet ubezpieczenia juz Wam proponowano w salonie ? Zimówki bierzecie z seata czy juz na letnich pozostaniecie ?
11,5% rabatu za rocznik 2018
Wow, rozumiem ze nie wliczasz pakietu comfort + ? Za jaka wersje az tyle wyciagnales, mi po wielkich bojach wyszlo moze z 8%
Marcolorz napisał(a):Dla pewności: wymiary opony w wersji xcellence to 225x45 r17 a felgi r17x7,5
11,5% rabatu za rocznik 2018
Wow, rozumiem ze nie wliczasz pakietu comfort + ? Za jaka wersje az tyle wyciagnales, mi po wielkich bojach wyszlo moze z 8%
Cupra 4x4 dsg st konfiguracja 184500 zł po rabacie 163500 zł jakoś tak
kamivil napisał(a):11,5% rabatu za rocznik 2018
Wow, rozumiem ze nie wliczasz pakietu comfort + ? Za jaka wersje az tyle wyciagnales, mi po wielkich bojach wyszlo moze z 8%Cupra 4x4 dsg st konfiguracja 184500 zł po rabacie 163500 zł jakoś tak
Rzeczywisty rabat 8-9%. 11.5% z uwzględnieniem p. comfort za 999. Pytałem Adriana P.
Również u niego złożyłem zamówienie na Cuprę 300 4x4 przed świętami. Dodatkowo na 2018r 1% wzrost ceny + ok 1900 zł dopłaty do Virtual Cockpit obligatoryjnie.
kamivil napisał(a):Właśnie że nie mam jeszcze terminu. Ty wiesz więcej? Pewnie będą składane w tym samym czasie.
ZibiW napisał(a):Marcolorz napisał(a):ZibiW napisał(a):Nie pomyliłeś przypadkiem terminu planowanej produkcji z terminem odbioru?
Chyba nie pomylilemprodukcja zaplanowana na 4 tydzień. Odbiór według zapewnień delera najpożniej 2 tydzień lutego.
trzepol napisał(a):Jesli ma alkantare to moze byc krotki termin
Tak, zamawiałem z alkantara.
Na umowie była data 31.03.2018 a tu taka niespodzianka
Czyli jeżeli produkcja rusza w 4 tyg to według mego handlowca musisz dodać z 3 tyg i wyjdzie mniej więcej data odbioru (7 tydzień 2018)
Ja też mam alkantare i planowane produkcje na 5 tyg.
To już jest nas 3 z forum w podobnej sytuacji.
Może nasz nowe zabawki będą jechały razem na lawecie
andrzejpredator napisał(a):Ja tez na 5 tydzien rozpoczecie produkcji i okolo po 3 tyg w salonie 1.8 st fr z alcantara. Orientuje sie ktos moze jak jest ze zmianami cen tz. jezeli przy zamowieniu baza kosztowala 100 tys. a teraz 94 czy ma to jakis wplyw na cene przy odbiorze? Bo jest w tej umowie z przyjecia zamowienia zaliczki taki punkt, ze sprzedajacy ma prawo zlozyc oswiadczenie o podwyzszeniu ceny samochodu wiec skoro moze jest podwyzszenie to i obnizenie moze byc hehe
trixtin napisał(a):Mam do was pytanie: ile czekaliście na dostarczenie swojego leona do salonu od momentu kiedy auto dotarło do importera?
Pytam, bo podobno mój Leon już przed świętami pojawił się u importera, a do dnia dzisiejszego nie dotarł do salonu i nie mogę uzyskać dokładnej informacji kiedy to nastąpi.
trixtin napisał(a):Mam do was pytanie: ile czekaliście na dostarczenie swojego leona do salonu od momentu kiedy auto dotarło do importera?
Pytam, bo podobno mój Leon już przed świętami pojawił się u importera, a do dnia dzisiejszego nie dotarł do salonu i nie mogę uzyskać dokładnej informacji kiedy to nastąpi.
trzepol napisał(a):Panowie od alkantary i produkcja 5 tygodnia, czy macie jakieś nowe info odnośnie terminu - jakieś przesunięcia ? Jak obstawiacie termin odbioru z salonu ?
trzepol napisał(a):Panowie od alkantary i produkcja 5 tygodnia, czy macie jakieś nowe info odnośnie terminu - jakieś przesunięcia ? Jak obstawiacie termin odbioru z salonu ?
Tydzień potwierdzony produkcji jest na 01.02.2018, planowanie wydanie z fabryki 06.02.2018r.
Powrót do VAG - Techniczne Ogólne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości