Klocki hamulcowe - problem z wymianą!

Reklama

przez **Darek_SPIRIT** » 19 czerwca 2006, 21:57

Cześć wszystkim na forum.
Właśnie kupilem sobie do Leonka nowe klocki hamulcowe na tył ATE nr. 13.0460-2820.2 i oczywiście zabrałem się zaraz do ich wymiany (robiłem to już wcześniej w poprzednich autach) no i zaczęły się schody, po włożeniu do gniazd nowych klocków nie mogłem nałożyć na nie korpusu z tłokiem, kręciłem tym tłokiem myśląc, że schowa mi się na tyle, że będę mógł nałożyć na klocki, a tu nic, brakuje jakieś 1 cm, i co ja mam teraz zrobić. Klocki są na pewno takie jak powinny, mają grubość 17,2 mm i patrząc na inne klocki innych firm np. Textar, lucas itp. też są o tej samej grubości. Proszę, powiedzcie jak sobie z tym poradzić. Oczywiście opcja starcia do odpowiedniej grubości odpada, bo skoro one są do tego auta to pewnie jest jakiś sposób na ich montaż. Bardzo proszę o poradę na ten temat.
Pozdrawiam
Darek
(Seat Leon Spirit 1.6 16V 2002R 1M1 BCB)

Reklama

przez **Barth** » 19 czerwca 2006, 22:01

Darek_SPIRIT, wkrecaj dalej tloczek , u mnie tez z trudem ATE zmiescily sie

!!!

przez **bacardi** » 19 czerwca 2006, 22:30

Darek_SPIRIT, dawaj dawaj, tez myslalem ze nie wejda z tylu, liczy sie sila x ramie, dociskaj mocno i krec

Powiem Ci ze nei moglem sobie poradzic, ale zawolalem wujka ktory ma pare razy wiecej pary i za jednym obrotem mi wkrecil :]

przez **Marcin_TDI** » 19 czerwca 2006, 22:31

pewnie poprzednie tak Ci sie zuzyly ze tloczek az wyskoczyl z tego gwintu. zrob to z czyjas pomoca - niech 1 osoba 2 metalowymi plaskownikami wpycha tloczek do srodka a Ty wkrecaj go az zalapie gwint - potem juz jak z platka - wlasnie u Siebie to 3 dni temu przerabialem. uwazaj zebys nie uszkodzil gumowych oslonek tloczka. powodzenia

przez **kristoff** » 16 marca 2007, 14:13

odkrec jeszcze zbiornik od plynu hamulcowego,latwiej wtedy idzie :-D

przez **Barth** » 16 marca 2007, 18:06

kristoff, chyba wężyk

? Ale potem musisz odpowietrzac hamulce

przez **kristoff** » 17 marca 2007, 21:08

nie barth,jak odkrecisz wezyk to wdepniesz w g... bo faktycznie bedziesz musial uklad odpowietrzyc.chodzi mi o odkrecenie korka od zbiorniczka plynu hamulcowego.
to nie jest metoda po ktorej tlok jednym palcem Ci wroci z powrotem na swoje miejsce,ale zawsze troche lzej bedzie wchodzil.
aha i jak kolega jak mial wywalone klocki,to pewnie plynu dolewal do zbiornika bo automatycznie poziom spadl,jak dolewal to pozniej uwaga przy wciskaniu tloka.poziom sie automatycznie podniesie,oby nie za duzo, i sie nie porozlewalo po bokach.lepiej strzykawka troche wybrac wczesniej,zanim sie wezmiesz za wciskanie.to taka moja rada moze ktos skorzystac ale nie musi....

Reklama