Jakie narzędzia wybrać ? Zestaw od zera

Reklama

przez **Maras2003** » 30 marca 2013, 18:37

Witam,

Planuję zakup zestawu narzędzi, do powiedzmy 200-250zł.
Cośtam w garażu mam, nasadki, grzechotki (już ukręcone :roll:

), klucze płasko-oczkowe.
Co powinno być w zestawie - wszystko co może się przydać podczas grzebania przy Leonie. Co prawda jak narazie uporałem się ze wszystkim, ale męczy mnie ciągłe wyszukiwanie kluczy, ukręcone grzechotki itd... dlatego zestaw 'od zera'.
Podobno Yato ma dobry stosunek cena/jakość i do dłubania nie-zarobkowego wystarczy.

Na przykład - http://allegro.pl/zestaw-kluczy-nasadow ... 90694.html //edit, oszuści

Tylko bity są YATO.
+ oczkowe, np - http://allegro.pl/klucze-oczkowe-6-17-m ... 46103.html

A Wy, czym kręcicie ? Co polecicie ? :mrgreen:

//edit: bitów chyba nie potrzebuje, więc zamiast zestawu za 207zł, byłoby coś takiego - http://allegro.pl/zestaw-kluczy-108-el- ... 94843.html
Przy takiej kwocie mam wątpliwości czy będzie to dobra cena/jakość...

Reklama

przez **wiechec89** » 30 marca 2013, 19:10

Ja kupiłem klucze Honiton http://allegro.pl/zestaw-kluczy-nasadow ... 13833.html i jestem mega zadowolony. Solidne i tanie. Przed wyborem dużo czytałem o YATO i część ludzi narzeka na wytrzymałość.

przez **chlorek** » 15 stycznia 2015, 20:33

wiechec89, powiedz mi bo są dwa rodzaje, w Czarnych i Zielonych pudełkach, różnią się czymś?. Czy Honiton'a podrabiają?.
Miałem kupić Coval ale po przeczytaniu to chińszczyzna. Stanley się zesrał. Yato też chińczyk.

przez **mlynek** » 15 stycznia 2015, 21:39

W zeszłym roku kupiłem za ok. 125 zł w promocji w Castoramie takie http://allegro.pl/yato-72-zestaw-komple ... 46437.html
Ustawiałem zapłon małą grzechotką z nasadką 13 - super sprawa, drobny skok grzechotki, zero problemu. Odkręcałem śrubę spustową oleju dużą grzechotką - zero problemu. Czego chcieć więcej? Problem może być przy śrubach typu: tuleje wahaczy, coś przy zawieszeniu, może głowica, ale od tego jest (nie wiem jak się fachowo nazywa) pręt na który możemy nałożyć nasadkę i odkręcać nawet przez rurę.
Wydaje mi się, że wystarczy do podstawowych napraw w Leonie. W razie czego jest chyba gwarancja?

przez **Maras2003** » 15 stycznia 2015, 22:07

A ja koniec końców kupiłem zestaw z biedronki za chyba 69zł (na skanie gazetki jest 59, być może za tyle, już nie pamiętam) i do tej pory mnie nie zawiódł. Doskonale wiem że są lepsze, ale za taką cenę, myślałem że będzie gorzej. Taki zestaw: http://tugazetka.pl/files/g//2_Promocje ... _19_31.jpg
Miałem też okazję pracować z grzechotkami BETA, gdzie najmniejsza kosztuje 100, różnica jest, ale nie wiem czy byłby sens dla mnie kupować taką grzechotkę...

Do cięższych prac używam równie budżetowego zestawu, tylko grzechotka dłuższa

przez **Bronek101** » 16 stycznia 2015, 16:55

chlorek napisał(a): w Czarnych i Zielonych pudełkach, różnią się czymś?

czarne to chyba "nowszy model", inne rozmieszczenie elementów.
Na grzechotkach Honitiona nożna pracować używając dosyć dużej siły bez obawy zniszczenia, urwania.
Miałem okazję, kiedyś nawet z rurką na grzechotce

Teraz też mam + kpl bitów YATO.
Bardzo dobry zestaw do dłubania w garażu

przez **mlynek** » 16 stycznia 2015, 17:27

Maras2003 napisał(a):A ja koniec końców kupiłem zestaw z biedronki za chyba 69zł

Bo taka prawda, że na nasze grzebanie tyle wystarczy. Jak się auto sypnie porządnie to i tak bez mechanika się nie obejdzie.

przez **Tomulo13** » 16 stycznia 2015, 18:00

Też polecam honiton , bardzo wytrzymałe ,
lub ewentualnie coś z TOPTUL-a

A ja koniec końców kupiłem zestaw z biedronki za chyba 69zł

z biedronki to osobiście nie polecam nic kupować , a co do kluczy lepiej trochę dołożyć i mieć coś na długie lata

przez **lewy1305** » 16 stycznia 2015, 18:31

ja osobiście używam zestawu stanley ale kupionego z 4/5 lat temu i jest ok lecz na prezent ojcu kupiłem taki sam zestaw rok temu i jak grzebie przy jego bora jego zestawem to już 2 grzechotki wykończyłem a mój wytrzymuje dużo więcej a naprawiam auta po godzinach zarobkowo u siebie w garażu uciążliwe jest tylko przełączanie prawo lewo. Wszystko zależy co chcesz tym zestawem robić i jakie masz oczekiwania ,jeśli kupisz tani 200/250 zł zestaw to na pewno dokupił bym do tego mocne pokrętło żeby rurkę można było założyć i 0,5m przedłużkę . W zestawie powinno być nasadki najlepiej sześciokątne krótkie i długie grzechotka z małym skokiem ,

przez **OpenRoad** » 16 stycznia 2015, 23:32

Może będę nieoryginalny ale skoro zamierzasz poważniej podejść do kwestii narzędzi to bym się zastanowił nad zupełnie innym rozwiązaniem zamiast kupować zestaw do wszystkiego. Może po kolei będzie mi łatwiej wyjaśnić.
Na początek bym nie rezygnował z bitów. Kiedyś wychodziłem z założenia że skoro ich nie używałem to nie będą w przyszłości potrzebne. Myliłem się i teraz jestem z nich bardzo zadowolony. Są wygodne, łatwo je wymienić , stosunkowo odporne, występują w wielu rozmiarach. Moje podejście zmieniło się w chwili kiedy kupiłem zestaw nasadek 3/8" i wśród nich był adapter. Oczywiście można tez zastąpić go nasadką 10 mm bo o mocowaniu takich bitów myślę. Współpracują bardzo dobrze. Wygodny chwyt, można przyłożyć sporą siłę.
Wspomniałem o nasadkach 3/8". Mam taki zestaw od 7 do 19 mm i jestem z niego bardzo zadowolony. Praktycznie odkąd go mam to przestałem używać 1/4". Do tego nasadki od 17 mm wzwyż do 27 mm na 1/2". Rozmiar 27, 30 i 32 mm polecam jednak zaopatrzyć się w 3/4" na pokrętle długości tak co najmniej 60 cm. Do odkręcenia śrub wahacza albo nakrętki przegubu będzie jak znalazł. Generalnie do wzruszenie/dokręcania końcowego poza sytuacją że potrzebny klucz dynamometryczny to polecam tylko pokrętła. Wyznaję zasadę że grzechotka jest od pracy gdy jest luźny skok. Nasadki to 6-kątne standardowej długości. Zaryzykuję że w 95 % przypadków wystarczą w zupełności, a jak nie to poradzisz sobie kluczem oczkowym. Do tego parę nasadek torx. Co do kluczy to pomimo że mam płasko-oczkowe to jednak skłaniam się do dwóch kompletów tj. klasyczne płaskie i klasyczne dwustronne-oczkowe (wykonanie płaskie bez odchyleń celem poprawy chwytu). Nie chcę tutaj negować płasko-oczkowych i pomimo ich wygody to jakoś nie bardzo jestem nastawiony do sposobu przenoszenia siły dokręcania jak korzystam z oczka. Na koniec klucze do przewodów. Wystarczą tylko te rozmiary potrzebne do odkręcenia wężyków w zaciskach hamulca.
Po kilku pożyczkach od znajomych gdzie mogłem sprawdzić ich zestawy wyszedłem z założenia że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. W taki sposób postanowiłem zakupy rozłożyć w czasie, ale kupować przemyślane klucze służące na lata. Wiem że to zabrzmi dziwnie i z pewnością zaczną się głosy bo to drogo. Ale na dobrą sprawę to czym teraz pracuję jest gratisem. Kupiłem niedokładając z wypłaty ale finansując to z nagród do wypłaty, delegacji, tego co zarobiłem pomagając komuś (wyznaję zasadę że zamiast mnie częstować piwem daj mi na to piwo, dzięki temu kupię kolejne narzędzie zamiast mieć fazę w głowie), lub co lepsza przeliczając gdybym musiał zlecić nieskomplikowaną naprawę do jakiegoś warsztatu mając na równoważni koszt samych narzędzi.

przez **pcblack** » 17 stycznia 2015, 13:13

chlorek napisał(a):Miałem kupić Coval ale po przeczytaniu to chińszczyzna. Stanley się zesrał. Yato też chińczyk.

Z narzędziami Covala mam doczynienia bo nimi handluję i posiadam sam zestawy kluczy. Są wytrzymałe i mocne, kilka zestawów załatwiałem dla moich znajomych mechaników nikt nie narzekał na ich jakość czy też wytrzymałość. Może i jest to chińczyk bo wszystko jest produkowane i do Polski przysyłane w kontenerach ale jest to na pewno "lepszy chińczyk". Co teraz nie jest w Chinach produkowane?

Każde narzędzia plasują się w takich samych standardach jakościowych, prawdopodobnie mogą nawet być produkowane w tych samych fabrykach.

przez **lewy1305** » 17 stycznia 2015, 13:36

z tym się nie zgodzę że każde narzędzie jest wykonane w podobnej klasie i jakości . W pracy używam narzędzi Facom ,usag,i to są narzędzia 10 letnie i więcej i działają idealnie jak nowe a jak to w pracy nie są oszczędzane jak te moje w garażu . Tylko ich cena powala na kolana ale są to narzędzia na lata nawet bahco czy beta im nie dorównuje .

przez **OpenRoad** » 17 stycznia 2015, 14:26

pcblack napisał(a):prawdopodobnie mogą nawet być produkowane w tych samych fabrykach

Wprawdzie nie znam fabryk które produkują dla Proxxon, Stanley czy też Jonnesway, ale na przykładzie kluczy płasko-oczkowych gdy się je porównuje to aż się chce powiedzieć że poza umieszczonymi na nich logo są kluczami identycznie wykonanymi.

przez **wiechec89** » 17 stycznia 2015, 20:59

chlorek napisał(a):wiechec89, powiedz mi bo są dwa rodzaje, w Czarnych i Zielonych pudełkach, różnią się czymś?.

Jeżeli chodzi o same narzędzia to niczym. Czarna wersja walizki (nowsza) ma chyba poprawione zapięcia, w starszej(zielonej) był problem z wytrzymałością walizki, a właściwie z zapięciami. Teraz chyba wszystkie i tak są czarne. Nawet jak ja kupowałem to na zdjęciu były zielone a dostałem czarną.

przez **lewy1305** » 19 stycznia 2015, 17:58

podepnę się pod temat , czy klucz udarowy elektryczny tak do około 200/300 zł jest coś wart tzn do sporadycznego odkręcania zardzewiałych śrub powiedzmy z raz w tyg się zdarzy go użyć ? Np taki http://allegro.pl/udarowy-klucz-elektry ... 37630.html ma ktoś z was jakieś doświadczenia z tym ?

przez **OpenRoad** » 19 stycznia 2015, 18:29

Z elektrycznymi kluczami tego typu nie miałem doczynienia, ale jeżeli chodzi o pneumatyczne to moim zdaniem powinien mieć co najmniej 900 Nm i wydajną sprężarkę do tego. W poprzedniej pracy miałem klucz Metabo około 1000 Nm i rewelacyjnie się sprawował. Prywatnie mam 570 Nm i daje radę ale rewelacji nie robi. Zdecydowanie chciałbym mocniejszy. Przed zakupem prywatnym przewidywałem wykorzystanie do śrub 12 mm max 14 mm.

przez **mlynek** » 19 stycznia 2015, 18:39

Myślę, że spokojnie wystarczy. Dla porównania... takiego klucza z powodzeniem używa ojciec z bratem w transporcie ciężarowym http://allegro.pl/klucz-pneumatyczny-udarowy-1-nasadki-do-kol-i4978613092.html, a ten, który chcesz zakupić kosztuje połowę ceny, więc podejrzewam, że na własny użytek będzie OK.

przez **Maras2003** » 19 stycznia 2015, 18:40

Kiedyś zamawiałem koledze praktycznie identyczny, później chciał mi się pochwalić jak ładnie on te pordzewiałe śruby wkręca. Wziął bardzo pordzewiałą śrubę z warsztatu, nałożył na to jakąś nakrętkę i kręci... W połowie zorientował się że jedno i drugi ma różne grubości gwintu, ale klucz i tak szedł jak dziki :mrgreen:

Kumpel używał go na pół-zawodowo, bo po pracy robił też samochody rodziny i znajomych, klucz tego nie przeżył. Nie wiem do końca co tam się stało, niby się blokował jakby na szczotkach, ale po ich wymianie bez zmian. Nie pamiętam ile czasu w sumie działał.

przez **lewy1305** » 19 stycznia 2015, 19:32

ja też będę używał pół-zawodowo 8 godz elektryk a potem "mechanik "samochodowy lecz mam pokrętło i porządne grzechotki i dużo siły :-D

,ale wiadomo taki klucz by usprawnił prace w niektórych przypadkach więc zastanawiam się na tanią opcją . Droższa opcja nie wchodzi w grę bo za 600/800 to wolał bym zupełnie coś innego kupić .

przez **OpenRoad** » 19 stycznia 2015, 21:49

Elektryczny klucz jest ogromnie wygodny w porównaniu z pneumatycznym. Mają również sporo dobrych opinii i wielu sobie chwali. Nie wiem czym dokładnie z mechaniki chcesz się zajmować, ale jak dla mnie sprężarka bardzo się sprawdza. Począwszy od właśnie klucza poprzez przedmuchiwanie zakurzonych czy brudnych miejsc, podmalowywaniu pojedynczych elementów pistoletem (wykonanie zaprawek, drobne malowania ale nie lakiernictwo bo tego nie umiem), konserwacje podwozia a skończywszy na myciu z wykorzystaniem ropownicy z naftą. Są chwile że bez sprężarki jak bez ręki. Sprężarka była przed kluczem więc z mojej perspektywy zasadnym było pójść w kierunku wykorzystania tego czym już dysponowałem.

przez **myszazwc** » 19 stycznia 2018, 13:47

Zwracam się do Was bardziej z pytaniem i w owym wątku żeby nie zakładać nowego tematu chodzi o takie ściągacze http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7037645275 ktoś może miał styczność z tym i by mógł się wypowiedzieć co to warte

przez **daro1125** » 20 stycznia 2018, 13:06

OpenRoad napisał(a):Z elektrycznymi kluczami tego typu nie miałem doczynienia, ale jeżeli chodzi o pneumatyczne to moim zdaniem powinien mieć co najmniej 900 Nm i wydajną sprężarkę do tego. W poprzedniej pracy miałem klucz Metabo około 1000 Nm i rewelacyjnie się sprawował. Prywatnie mam 570 Nm i daje radę ale rewelacji nie robi. Zdecydowanie chciałbym mocniejszy. Przed zakupem prywatnym przewidywałem wykorzystanie do śrub 12 mm max 14 mm.

ja mam satre.koszt okolo 300zl.Chodzi bardzo fajnie nawet potrafi urwac srube.Do tego kompresor 200l tylko ze bije mi malo powietrza( 6 atmosfer)Jakby wyciagnal z kompresora 10 to bylo by juz calkeim fajnie.

przez **Sebool2006** » 18 grudnia 2018, 10:25

Cześć,
Może i głupie pytanie,ale czy jest ktoś w stanie mi powiedzieć jaką mam przedłużkę dobrać do nasadki 36 mm ?
Standardowa przedłużka z zestawu,który posiadam niestety nie pasuje.
W sklepie już przymierzałem kilka przedłużek ale przez te chore zawieszki które są na nasadkach czy przedłużkach przeszkadzają w dopasowaniu.

przez **myszazwc** » 18 grudnia 2018, 12:57

Z zestawu jest za mała czy za duża

przez **Sebool2006** » 18 grudnia 2018, 13:22

Za mała

przez **myszazwc** » 18 grudnia 2018, 13:39

Zapewne 1/2 cala kwadrat około 12mm

przez **chlorek** » 18 grudnia 2018, 13:52

Sebool2006, kup nowy zestaw

a nie z alieexpres a potem się dziwisz, że nie pasuje

przez **Sebool2006** » 18 grudnia 2018, 14:15

chlorek, nic z tych rzeczy

przez **Krzyzak** » 18 grudnia 2018, 14:27

pewnie 3/4 cala masz - są odpowiednie przejściówki do tego, ale miałem kilka przypadków, że takie elementy potrafią pęknąć
ja mam taki spory klucz na 3/4" właśnie i się sprawdza

generalnie przy narzędziach polecam nie kupować zestawów bo z reguły są tam pojedyńcze klucze a często potrzeba kontrę zrobić, więc lepiej kupić potrzebne rozmiary tylko, ale zdublowane
w Mitsubishi za pomocą 10, 12, 14, 17 i 19 mogłem rozkręcić 99% auta
do grupy vw przydają się już np. 13 czy torxy...

przez **Sebool2006** » 18 grudnia 2018, 15:16

Zestaw który mam już ma pare lat a nasadkę 36mm dokupiłem osobno bo taka odkręcę filtr oleju w swojej FRce inna inna nie podejdzie

Reklama