Reklama

Zapraszamy do polubienia naszego nowego fanpage na Facebook'u.

Montaż gaśnicy pod fotelem pasażera

Wszystko pozostałe co techniczne + inne mody np. xenon, zawias.....

Moderatorzy: Moderator LC Team, Moderator Junior

Montaż gaśnicy pod fotelem pasażera

Postprzez hoozgo » 21 sierpnia 2019, 15:13

Cześć!

Chciałem pokazać wam bardzo niewielką modyfikację.

Gaśnica którą dostałem od Dealera walała mi się po bagażniku gdyż nie było przewidzianego dla niej żadnego stałego miejsca.

Istnieje możliwość zakupienia fabrycznego mocowania gaśnicy pod fotelem pasażera ale części kosztują 300zł..

Dlatego spróbowałem zamontować gaśnicę po taniości.
Moja gaśnica ma w zestawie plastikowy uchwyt. Szczęśliwie złożyło się że otwory w uchwycie pasują do fabrycznych otworów w dolnej części stelażu fotela.
Do przykręcenia uchwytu wykorzystałem dwie śruby z nakrętką - średnica gwintu 5mm, długość 13mm, nakrętka to chyba 10. Śruby wsunąłem miedzy gąbkę a stelaż w taki sposób żeby łeb śruby był u góry a w dół zwisał gwint ( trochę gimnastyki jest przy tym).

Przepraszam za jakość zdjęć, pod fotelem jest mało miejsca ale myślę, że widać o co chodzi. Gaśnica trzyma się stabilnie i nie zawadza pasażerowi. Dostęp do niej jest na pewno łatwiejszy niż gdy jest schowana w bagażniku.
Gdyby ktoś nie ufał temu plastikowemu uchwytowi, to da się również kupić gaśnice z metalowym koszykiem, mocowanie będzie jeszcze solidniejsze.

Pozdrawiam,
Michał
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
Zobacz Profil
hoozgo
Signo
Signo
 
Posty: 163
Dołączył(a): 27 czerwca 2019, 12:44
Region: śląskie
Auto: Leon 5F
Silnik: CJXA 2.0

Reklama

Re: Montaż gaśnicy pod fotelem pasażera

Postprzez Krzyzak » 22 sierpnia 2019, 11:29

O muszę tam zajrzeć jak to wygląda, bo też uważam, że gaśnica powinna być pod ręką.
Biorąc pod uwagę, że nowe 5F mają ten wybuchowy czynnik klimy to warto tak zrobić - szczególnie dodając fakt, że w Polsce były już przynajmniej 2 przypadki (o których wiem) że auto po dzwonie się zapaliło a ogień buchnął nagle w kabinie.
W jednym przypadku uczestniczył mój kolega z Katowic - chciał pomóc kobiecie, ale automat ryglujący drzwi nie pozwolił ich otworzyć - gdy wracał z kluczem do kół celem wybicia szyby to nagle spod siedzenia kierowcy buchnął ogień. Nie dało się kobiety uratować.
Po tym fakcie wyłączyłem ryglowanie drzwi podczas jazdy.
Zobacz Profil
Krzyzak
Sport
Sport
 
Posty: 397
Dołączył(a): 31 marca 2018, 15:50
Auto: Leon 5F
Silnik: benzyna 1.4

Re: Montaż gaśnicy pod fotelem pasażera

Postprzez hoozgo » 22 sierpnia 2019, 16:48

Niby gaśnice samochodowe są typu ABC, czyli nadają się również do gaszenia gazów, jednak nie wiem czy są w stanie sprostać palącemu się r1234yf.. Ten jest trujący, toksyczny i łatwopalny, a kiedy się zapali rozpuszcza skórę i kości. Wniosek chyba z tego taki że jeśli nie zachodzi potrzeba ratowania czyjegoś życia, to najlepiej jest się od uszkodzonego samochodu jak najszybciej oddalić..

BTW, drzwi powinny się odryglować po odpaleniu pirotechniki ale jak jest w praktyce..

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
Zobacz Profil
hoozgo
Signo
Signo
 
Posty: 163
Dołączył(a): 27 czerwca 2019, 12:44
Region: śląskie
Auto: Leon 5F
Silnik: CJXA 2.0

Re: Montaż gaśnicy pod fotelem pasażera

Postprzez alehandro » 23 sierpnia 2019, 20:37

Krzyzak napisał(a):bo też uważam, że gaśnica powinna być pod ręką.


Zgadza się zgodnie z przepisami.

hoozgo napisał(a):Wniosek chyba z tego taki że jeśli nie zachodzi potrzeba ratowania czyjegoś życia, to najlepiej jest się od uszkodzonego samochodu jak najszybciej oddalić..


Zgadzam się. Nawet my do tego balaganu zabezpieczeni podchodzimy mega ostrożnie.


Dla pozostałych i potomnych pomyślcie o gsnicy 2kg. Niestety 1 kg to totalne minimum i niestety słabo daje sobie radę. wbrew pozorom 1 kg więcej robi sporą różnicę, a miejsca zajmuje niewiele więcej.
Mój FRc
Obrazek
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
alehandro
Moderator LC Team
Moderator LC Team
 
Posty: 885
Dołączył(a): 2 lipca 2017, 23:13
Lokalizacja: Stryków
Auto: Leon FR
Silnik: CJXA 2.0

Re: Montaż gaśnicy pod fotelem pasażera

Postprzez Krzyzak » 23 sierpnia 2019, 22:42

A to fakt, że gaśnice samochodowe są niewiele warte. Pamiętam jak kiedyś płonął jakiś golf i wzięliśmy gaśnice z kilkunastu aut - nie dało się ugasić, dopiero straż swoją sikawką zrobiła co trzeba.
hoozgo napisał(a):drzwi powinny się odryglować po odpaleniu pirotechniki ale jak jest w praktyce..
na pewno w tym jednym przypadku drzwi się nie udało otworzyć, bo choć nie były zniszczone, to zamek trzymał - kolega podbiegł i próbował ratować kobietę, ale drzwi były zaryglowane
wrócił do auta po klucz by zbić szybę i gdy podchodził znów to płomienie buchnęły - jak mówił - spod siedzenia kierowcy
mówił, że makabryczny widok i krzyk tej tej kobiety...

tu jest info ze zdarzenia:
http://info112.pl/2019/05/06/po-uderzen ... u-zdjecia/
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/spl ... -AkpS.html

a tu na górze strony jest zdjęcie, mój kolega to ten drugi od lewej:
https://kontakt24.tvn24.pl/samochod-sta ... 90270.html
Zobacz Profil
Krzyzak
Sport
Sport
 
Posty: 397
Dołączył(a): 31 marca 2018, 15:50
Auto: Leon 5F
Silnik: benzyna 1.4

Re: Montaż gaśnicy pod fotelem pasażera

Postprzez Hans15336 » 26 sierpnia 2019, 20:44

Obrazek
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
Hans15336
Stella +
Stella +
 
Posty: 94
Dołączył(a): 24 kwietnia 2018, 14:21
Region: dolnośląskie
Auto: C300
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: Montaż gaśnicy pod fotelem pasażera

Postprzez alehandro » 27 sierpnia 2019, 08:20

Niestety nie mogę polecić tego rozwiązania. Ma kilka istotnych wad.

Przede wszystkim musisz mieć rozwinięty pożar - w innym przypadku nie zadziała zapalnik/lont, a czasem jest to kwestia powstrzymania go w zarodku.
Nie masz możliwości kierowania strumieniem środka gasniczego - jesteś zdany na wyładowanie środka i to czy faktycznie udało się wrzucić kulę tam/gdzie chciałeś.
Nadal mówimy tu o ładunku pirotechnicznym więc mając na uwadze (nawet jego niewielką ilość) musimy być świadomi możliwego uszkodzenia ciała (przykład Pani w samochodzie) lub osprzętu samochodu). Mozna kalkulować co się bardziej opłaca, ale po co?

Na koniec zwróćcie uwagę na testy.
Znakomita większość jest "ustawiona" pod działanie kuli i gasi łatwo dostępne proste kubaturowo przestrzenie.
Wrzucenie kuli do komory silnika to problem sam w sobie, a trafienie kulą w płonącą część silnika w tak ciasnej zabudowie jaką jest np 2.0 tdi (u mnie)....
Inna sprawa, że warto było by mozliwie jak najmniej uchylić maskę. Przy gaśnicy jest to możliwe ze względu na niwielkich rozmiarów dysze, przy kuli to minumum jej średnica.

Skomplikowania obśługi nie porównuje bo dyskusja mogła by być ciekawa. O ile wrzucenie kuli do ognia wydaje się łatwe to jest takie do momentu gdy do źródła ognia mamy łatwy dostęp. Sprawy się komplikują gdy trzeba rzucić w miarę celnie i dostęp jest ograniczony niewielką szczeliną etc.

Niestety, ale kula gasnicza to gadżet, który umarł śmiercią naturalną. Sam pomysł intrygujący ale od ok. 10 lat to tylko ciekawostka kupowana jako prezenty czy zabawka na pokazy podobnie jak na przykład system IFEX:
http://www.nano.planet-mongolia.com/eng ... temid=1263

Gaśnica ABC min 2kg
Mój FRc
Obrazek
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
alehandro
Moderator LC Team
Moderator LC Team
 
Posty: 885
Dołączył(a): 2 lipca 2017, 23:13
Lokalizacja: Stryków
Auto: Leon FR
Silnik: CJXA 2.0


Powrót do Leon 3 - Tuning - Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość