mczelny2401 napisał(a):Moim zdaniem to normalny ubytek w tym silniku. Miałem klekota 2 lata i właśnie litrę płynu musiałem uzupełnić

Potwierdzam.
U mnie może nieco mniej, ale zdażyło mi się dwa razy dolać po trochę żeby być pod max. Chyba bym jeszcze nie martwił sie specjalnie.
-- 1 listopada 2019, 16:41 --
Jakimś cudem ktoś napisał w moim poście

Ktoś Cię shackował
Mnie jednak mimo, że niewielki to jednak taki ubytek martwi, z natury silnik spalinowy może spalać olej bo to normalne ale płyn chłodniczy? Nie bardzo.. :/
-- 2 listopada 2019, 00:14 --
marcinch napisał(a):U mnie 86k nalotu zaczelo sie
3 razy wymiana chlodnicy egr, na koniec upg pomoglo
UPG po 86kkm? Nie pocieszające

-- 2 listopada 2019, 00:17 --
fulbi napisał(a):Proponuję weryfikację pompy wody. To jedna z przyczyn uciekania płynu chłodniczego.
Tak mi też powiedział mechanik, że to pierwsze miejsce które należy sprawdzić jeżeli nie widać wycieku, jest na tyle mały że zdąży odparować zanim się pojawi gdzieś na dole silnika...