bzykofm napisał(a):Wszystko z nimi było ok? Niezbyt dobre opinie słyszałem o tej marce.
Wg mnie jakość amorków na 1 montaż całkowcie legła w gruzach bo w poprzednich autach wymiana amortyzatorów to był jakiś kosmos - nigdy tego nie robiłem od kilkunastu lat, przebiegi 200-250 tys. km na ori amorkach robiłem, koledzy nawet do 400 tys się zbliżali na fabrycznych amorkach
A teraz w MQB - w Octavii III u mnie padnięte amorki z tyłu (u kolegi również), w Leonie 5F padnięte amorki, kolega w Golfie VII podonie
Kolega opisuje jakiś śmieszny przebieg dla amorków wiec w tym przypadku uważam iż nawet najlepsze amorki after maketowe i tak długo nie pojeżdzą, a wymiana jest banalnie prosta i bardzo tania (poza ASO) wiec....