weuek napisał(a):Czyli w WB jest tak naprawdę bardzo tanio. Bo gdy tam jadę, to zarabiam 4-5 razy tyle co w Polsce, a pracę wykonuję taką samą.
I tak cena jest mało istotna, bo przecież nikt tyle faktycznie nie płaci. A rata się będzie niewiele różnić.
Kiedys tlumaczylem to kumplowi prawnikowi z Pl, ze gdyby tu mieszkal, to by nie jezdzil Outlanderem tylko Range Roverem.
No mozna kupic samochod za gotowke, jezeli sie oszczedza, liczy i jezdzi dluzej samochodem niz 4 lata. Mnie bardziej razi fakt, ze nie moge miec tych dodatkow, ktore zachecily by mnie do kupna. Moze z czasem cos sie zmieni....