Witam!
2 lata temu kupiłem Seata Leona z Austrii. przebieg miał cos około 245k jak dla mnie spoko. Mega zadbany widać było ze służył głownie dojazdu do pracy a kilometry miał robione tylko na autostradach. Wymieniłem tylko rozrząd oraz pompę wody na oryginały. Teraz stwierdziłem ze Leon troszkę jest mułkiem, wiec postanowiłem podnieść troszkę mu koni. wiedziałem ze nie do końca ma 90 km tak jak w Dowodzie miał wbite za bardzo sie zrywał itp.
Chciał bym się poradzić was czy aby nie przesadnie za dużo podniesiono konie w Leonie ?
(musze tak pod linkować bo niestety nie mogę dodać pliku)
Przed Chip Tuningiem wymieniłem Wtryski (regeneracja od podstaw) Świece , filtry oleje (5 w 40 )
Czy jeszcze coś zmodyfikować bo też nie chce aby auto zarżnąć w 2 lata tylko aby służyło jeszcze dobry kilka lat
Pozdrawiam