Trzeszczenie kierownicy

Reklama

przez **marnik** » 8 listopada 2006, 09:32

Witam!
Chciałem skonsultować czy też tak macie: na wolnych obrotach trzeszczy poducha w kierownicy (taki dźwięk "plastikowy"). Mam diesla wiec trochę trzesie. Gdy sie połozy rekę z góry na poduche to cisza, lekko włożę palec w szczelinę między kierownicą a poduchą- też cisza. Zdejme rękę - trzeszczy. Zaczyna mnie to drzaźnić więc szukam bezpiecznego sposobu na zlikwidowanie tego, bo wiadomo przy poduszce lepiej nie grzebać.

Reklama

przez **mm.max** » 8 listopada 2006, 09:38

marnik napisał(a):Zaczyna mnie to drzaźnić więc szukam bezpiecznego sposobu na zlikwidowanie tego, bo wiadomo przy poduszce lepiej nie grzebać.

Wyciągnąć poduszkę, sprawdzić czy wszystko jest OK, nic nie połamane lub też nic obluzowane i założyć poduchę jeżeli nie czujesz sie na siłach to odwiedź jakiś warsztat który moze mieć z tym doświadczenie.

przez **Monika** » 8 listopada 2006, 10:29

marnik napisał(a):Gdy sie połozy rekę z góry na poduche to cisza, lekko włożę palec w szczelinę między kierownicą a poduchą- też cisza. Zdejme rękę - trzeszczy.

Ona po prostu potrzebuje Twojej bliskości

przez **vortis** » 8 listopada 2006, 12:06

marnik, Auto masz od nowosci

? czy jestes 2 włascicielem

jezeli od nowosci to mm.max, Ci dobrze radzi (opcje warsztatu oczywiscie ,bo skoro pytasz sie co moze trzeszczec to chyba pojecia zbyt wielkiego na temat jaśka nie masz) . A jezeli kupiles go od kogos to moze mial dzwonka

i w poduszce znajdziesz calkiem nie na temat przedmioty- tego Ci oczywiscie nie zycze

przez **AdamTower** » 8 listopada 2006, 13:22

marnik, ja mam podobnie, ale tylko przy niskich temperaturach. Niestety już próbowałem kiedyś tego co pisał mm.max, jakiś czas przestanie, potem znów się pojawi. Nawet na innej kierownicy ( bo wymieniałem - ale nie z tego powodu :wink:

) też jak teraz się ochłodziło, delikatne brzęczenie się pojawia. U mnie z poduchą wszystko ok, oby nie było u Ciebie nic takiego co pisze vortis

przez **marnik** » 8 listopada 2006, 13:32

Ten dzwiek to nie jest brzęczenie paczki gwoździ wypełniających kierownice tylko po prostu pokrywa poduchy ociera sie o reszte kierownicy w czasie drgań. Faktycznie jak napisał AdamTower jest zwłaszcza przy niskich temp. Latem była cisza na postoju (jezeli delikatny warkot mozna nazwać ciszą... :-D

)
Ale tu macie rację, z tą poduchą również, jestem 2 właścicielem, auto faktycznie jest po blacharce ale przetarty miało bok. Nie sprawdzałem "jaśków", czujniki wykazuja wszystko OK, a nawet poducha boczna w fotelu jest cała.
Do mechaniora nie pojade bo nie mam zaufania do nieznanych a nie poznalem poki co zadnego godnego zaufania. Ktoś z Lublina takiego zna?

przez **mm.max** » 8 listopada 2006, 14:06

Może samo wypięcie poduchy z zatrzasków i ponowne wpięcie pomoże jak nie to trzeba całością podstawy metalowej w którą jest mocowana poducha wyregulowac odległości ale chyba to juz jest zabawa dla kogos kto ma doczynienia z blacharką

Poduszka po strzale na zasadzie odrzutu często wygina ten wspornik metalowy wiec tego bym ci nie zazdrościł, ale idźmy póki co tropem ze wspornik jest OK

przez **marnik** » 8 listopada 2006, 14:41

Sprawdziłem i trzeszczy dokładnie na górnej krawędzi. Jak lekko odciągnąłem to przestało. Dosłownie mikrometry. Może posmaruje... :-D

Nie chce mie sie demontować poduchy bo nie grzebałem jeszcze w tym. Wszystko inne praktycznie przerobiłem ale do poduch mam dystans.

przez **mm.max** » 8 listopada 2006, 14:45

marnik napisał(a):Nie chce mie sie demontować poduchy bo nie grzebałem jeszcze w tym

Zdjęcie poduchy trwa 30sek i nic nie popsujesz choć jak nie masz wprawy to może podjedź lepiej do kogos kto to robił (np. chłopaków z cieknej uliczki

) a tak na poważnie moze samo smarowanie wyeliminuje to wiec spróbować warto najłatwieszego rozwiązania

przez **Kozak** » 8 listopada 2006, 14:56

może spróbuj psiknąć sprayem siliconowym , takim jak do uszczelek . napewno tym nic nie uszkodzisz , a może to pomoże

przez **vortis** » 8 listopada 2006, 16:00

Skoro miał robioną blacharke to moze byc to co u mnie: dzwonek był, jaski wystrzeliły, włozyli nowy ( albo uzywane sprawny) i wszystko gra. Bylo sciagane i wszystko jest jak byc powinno, a wlasnie przy nizszych temp dziwnie skrzeczy, cicho bo cicho ale jednak. Metoda jest prosta : głosniej radio i po sprawie

przez **Marcin_TDI** » 9 listopada 2006, 17:58

to nie ma roznicy czy byl dzwon czy nie. poducha trzeszczy od niskich temperaturponiewaz obszycie trze o kierownice. u mnie jest identycznie ale troszke poprawilem to. musisz zdjac poduche i masz tam 2 mocowania (zatrzaski) da sie je regulowac - zobacz czy masz je na rowno ustawione albo pokombinuj lekko pokrecajac.. dozrobienia wszystko w 15min pod warunkiem ze umiesz zdjac airbag. a Michal Kozak dobrze pisze. zmocz zmate jakas czyms na bazie silikonu i przetrzyj miejsca w ktorych obciera i bedzie git. powodzonka

Reklama