poslizg sprzegla w alh!

Reklama

przez **przemas** » 5 kwietnia 2004, 15:56

wiatam mam problem i pytanko jesli chodzi o sprzeglo.Po zawirusowaniu i przejechaniu okolo 1000 km zaczelo sie slizgac sprzeglo w zakresie 1800-2500 na razie nie jest to uciazliwe bo wystepuje zadko ale niewatpliwie bedzie mi to coraz bardziej przeszkadzac.Co myslicie o spiekach i cobyscie proponowali zrobic???Ogolnie z tego co wiem w alh od rocznika 2003 sprzeglo nie wydala nawet po lekkich modyfikacjach.Mam przejechane 19,600 km takze w miare nowka.

pozdro

Reklama

przez **Łuki** » 5 kwietnia 2004, 16:02

Co do sprzęgła to Ci nie pomogę ale chciałem skrobnąć że zainteresowania
jakie masz w profilu to masz suuuuuper - najlepsze jakie widziałem :lol:

przez **przemas** » 5 kwietnia 2004, 16:08

Łuki napisał(a):Co do sprzegła to Ci nie pomogę ale chciałem skrobnąć że zainteresowania jakie masz w profilu to masz suuuuuper

mój zajebis...... kolega da3 mnie logowal i moge mu tylko podziekowac!!!

nie chce robic ot ale to pierwsze zainteresowanie sie zgadza ale drugie nie za bardzo :twisted:

pozdro

przez **Tonny S** » 5 kwietnia 2004, 16:08

sex i dziwki hahaha przemas, masz gwarancje?? podstawowe pytanie, jak tak to jedz i wymien razem z dociskiem Fungous tez tak mial u siebie a on ma 137 km i 341 Nm wymienil na nowe w ASO i smiga bez zarzutu nic nie slizga.

Pozdro

przez **Gość** » 5 kwietnia 2004, 16:19

spieki bym odradzal... kolega lysy ze streetracing sobie wrzucil i teraz szuka normalnego tylko mocniejszego
ile masz niutkow ? mozesz wymienic na takie samo seryjne troche pojezdzisz i znowu zacznie sie slizgac
mozesz wymienic na mocniejszy odpowiednik
do tego jeszcze dochodzi technika jazdy... kazde sprzeglo mozna zakatowac
ja i drfryzio wymienilismy na drugi komplet seryjny i na razie nie zaobserwowalismy poslizgow. zrobilem juz na nim ponad 8 tys km i nie oszczedzam i na razie jest git ale jeszcze raz powtarzam trzeba troche zmienic technike jazdy i nie cisnac od niskich obrotow. zobacz na swoj wykres gdzie masz ten pik... tam najbardziej sprzeglo po dupie dostaje

przez **Barth** » 5 kwietnia 2004, 16:58

Ile masz Nm

? Jak mozesz wykres wrzuc , albo wyslij mi nia miala a ja wrzuce

przez **da3** » 5 kwietnia 2004, 17:00

przemas jeszce nie ma wykresu czeka na Dyno Day 18 kwietnia wtedy wrzuci co do profilu to przemas jest troche niesmaily

przez **Barth** » 5 kwietnia 2004, 17:03

da3 a orientacyjnie to ile powinien miec

a to byla 90 w serii

?

przez **da3** » 5 kwietnia 2004, 17:06

Z kolega ktory ma takiego samego leona i na hamowni mu wyszlo 138ps i chyba cos kolo 330 ida rowno nawet ze wskazaniem na przemasa wiec pewnie oscyluja w tych granicach. Duza jest tu zasluga przeplywki jaka przemas ma u siebie a ktora pokazuje na vagu 1250

przez **Barth** » 5 kwietnia 2004, 17:10

czyli ja mam mniej

i odpukac nie ma takich problemow , ale wiem ze musze nauczyc sie jezdzic zeby tego sprzegla nie zajezdzic

przez **da3** » 5 kwietnia 2004, 17:15

jak wymienisz wtryski to problem sie pewnie pojawi:)

przez **Barth** » 5 kwietnia 2004, 17:18

no wlanie tego sie boje

przez **Gość** » 5 kwietnia 2004, 17:27

u mnie tak bylo
czip - sprzeglo okey
wtryski + czip - sprzeglo kaput
ale tez trzeba sie nauczyc jezdzic...
na slizgajacym sie sprzegle mozna nabrac dobrych nawykow np. nie dawac w palnik z niskich obrotow...
przejezdzilem pare tys na slizgajacym sie i na serio pomoglo... teraz automatycznie nawet nie mam w glowie zeby palowac ponizej 2200 rpm
no byl jeden minus.... niebezpiecznie czasami przy wyprzedzaniu

przez **przemas** » 5 kwietnia 2004, 18:30

na razie jezdze bo mi to nie przeszkadza ale jesli bedzie mi sie slizgac podczas normalnej jazdy to na bank wymiana

mam jeszcze 1,5 roku gwarancji dlatego uderze do zaprzyjaznionego serwisu moze mi dadzą nowe ale z wersji sprzed 2003 i będzie mocniejsze.Myslałem nad tymi spiekami ale z tego co wiem trzeba je wymieniac co 20 tysiecy i auto troche bardziej szarpie takze wole oryginalne.Nie wiecie ile moze trwać wymiana sprzegla czy duzo czasowo z rtym roboty???

pzdr

przez **da3** » 5 kwietnia 2004, 18:40

duzo roboty bo trzeba zrzucic skrzynie biegow a to nie jest chop siup

przez **Barth** » 5 kwietnia 2004, 21:36

mi 2 gosci w 6 godzin zrobilo sprzegiełko w octavii

przez **Łuki** » 5 kwietnia 2004, 22:38

No to Barth szybko ucz się jeździć, zbieraj kaskę i wtryski zmieniaj.

przez **Barth** » 5 kwietnia 2004, 23:49

Łuki napisał(a):No to Barth szybko ucz się jeździć, zbieraj kaskę i wtryski zmieniaj.

Łuki nawzajem

przez **leoTDI** » 6 kwietnia 2004, 07:01

witam

,

czyli z tego co napisał FunGun to tylko kiedy wtryski + chip = problem ze sprzęgłem. Z drugiej strony to może teraz to zrobić (mam jeszcze 1,5 roku gwarancji), aby wymienili to zasrane sprzęgło :idea:

Z tego co tu czytam, na forum niemieckim, i co miał DrFryzio to problemem jest raczej docisk. Wygląda na to, że VW (Seat) ma jakiegoś siajowego poddostawcę, bowiem stawiam pytanie:

DLACZEGO DrFryzio mając 345Nm i coś ~140kM teraz NIE MA problemu ? Przecież ma to samo firmowe sprzęgiełko :!:

przez **Gość** » 6 kwietnia 2004, 07:44

leoTDI, mam podobnie jak drfryzio i parametry i to samo sprzeglo
obydwoje zdajemy sobie sprawe ze to raczej kwestia czasu kiedy kolejne seryjne zacznie sie slizgac. oczywiscie mozna przejezdzic i 500 tys na jednej turbince i sprzegle moze nawet i klockach hamulcowych ale nie o to chodzi

trzeba zmieniac oliwke, kocuszki i dawac w palniczek ! :twisted:

przez **DrFryzio** » 6 kwietnia 2004, 11:06

FunGous napisał(a):leoTDI, mam podobnie jak drfryzio i parametry i to samo sprzeglo
obydwoje zdajemy sobie sprawe ze to raczej kwestia czasu kiedy kolejne seryjne zacznie sie slizgac. oczywiscie mozna przejezdzic i 500 tys na jednej turbince i sprzegle moze nawet i klockach hamulcowych ale nie o to chodzi
trzeba zmieniac oliwke, kocuszki i dawac w palniczek !

Witajcie właśnie się zarejestrowałem, bo widzę, że ważne tematy tu pływają.
Co do wymiany sprzęgła to najprawdopodobniej zły docisk spowodował spalenie okładzin tarczy, co z koliei nasiliło uślizg. Bo przecież zwęglone sprzęgło będzie miało mniejszy współczynnik tarcia.
Zgadza się u siebie też zaobserwowałem zmianę techniki jazdy. Staram się pamiętać o tym sprzęgle. Z drugiej strony to muszę podjechać do Mastersa, czy koniki nie porozbiegały się po polach. A może tylko mi się wydaje i przyzwyczaiłem się do powerku

pozdrawiam
Grzesiek

przez **leoTDI** » 13 kwietnia 2004, 06:50

tak...przy okazji,
otrzymałem fax od speca z Sachs-a:

"Sehr geehrter Herr ......,
falls Ihr Fahrzeug auf der Straße und nicht im Rennbetrieb eingesetzt wird, können wir Ihnen nur eine organische Scheibe mit Spezialbelägen anbieten Nr.881864 999964. Mit dieser Scheibe in Verbindung mit der Seriendruckplatte kann ein Drehmoment von 15-20% höheres Drehmoment übertragen werden. Mit der Sinterscheibe Nr.881864 999962 wäre es 25-30% höher (=schlechtes Anfahrverhalten). Eine Druckplatte mit dem Nenndurchmesser 220mm haben wir leider nicht.
Best regards
Claus Orth
Sachs Race Engineering"

.....czyli, jak ustaliłem z katalogu "Racing", to jest sztywne sprzęgło ze specjalnymi okładzinami organicznymi od 1.8 20V T. Przenosi 15-20% więcej momentu od naszej serii.
Tarcza dociskowa pozostaje.

Napisał, że zakłada, że pojazd jest użytkowany w normalnym ruchu ulicznym, a nie w sporcie - co jest faktem.
Łożysko wyciskowe w 1.8 20 V T z katalogu Racing jest takie jak u nas w serii.

Dalej pisze on o sprzęgle ze spiekami (wzrost 25-30%), ale jeśli dobrze zrozumiałem, musi być tu inny docisk, tj. wersja LUK 220.

Na następne pytania był uprzejmy już ... nie odpowiadać :mrgreen:

[ Dodano: Wto 04 Maj, 2004 ]
coś dorzucę,
chodzi dokładnie o 1.8 T 20V Cupra (np. Ibiza III / Cordoba Vario).
Tam w serii tak jak u nas jest LUK 220 (inna numeracja) lub Sachs 228 (tu numeracja się zgadza).

Nr. 881864 999964 ma średnicę 220 mm (LUK) i facet napisał (jak wyżej), że niestety nie mają takiego docisku...czyli skorzystanie z tarczy organicznej (specjalne okładziny) wymaga przejścia na 220 mm :cry:

Natomiast zagadnąłem tunera tuneline z austrii, i okazuje się, że problemy naszych sprzęgieł biorą się z docisku, konkretnie z niewystarczającej siły napinającej sprężyn dociskowych. Tuneline zakłada, że występowały problemy produkcyjne u Sachsa, ponieważ kiedy dociski zostały wymienione, to wszystko nagle zaczynało balangać :-D

Więc ... sami rozumiecie ... sprzęgło trza sprawdzić :mrgreen:

przez **grzybek** » 2 grudnia 2006, 09:39

przemas, jak rozwiazales ten problem bo pewnie jak sledzisz forum zauwazyles ze u mnie jest to samo :/

podaj mi do siebie numer kontaktowy jesli nie chcesz pisac na forum

dzieki z gory

przez **Kozak** » 2 grudnia 2006, 10:00

grzybek,
viewtopic.php?t=548

przez **grzybek** » 2 grudnia 2006, 15:05

no i niestety przemas mi nie pomogl

jedynym ratunkiem jest osoba posiadajaca etke zeby powiedziala wg niej jakie sprzeglo bylo w ALH 2000-2001r

u przemasa byl dwumas 228mm ale on mial 2003r a w czesniej najprawdopodobniej byl jednomas z tarcza 220mm tylko musze sie upewnic

przez **Tonny S** » 3 grudnia 2006, 17:06

grzybek napisał(a):a w czesniej najprawdopodobniej byl jednomas

Ale to byl AGR !

Jaki masz kod silnika

przez **grzybek** » 3 grudnia 2006, 20:49

ALH

napisalem do pewnego sklepu zapytanie o oferte i dostalem cos takiego:

wersja I:
LUK 417 0019 11 cena 1535 pln
w sklad zestawu wchodza:
- kolo dwumasowe
- tarcza sprzegla - SN. 228 mm
- docisk sprzegla

wersja II:
VALEO 826317 cena 1190 pln
w sklad zestawu wchodza:
- kolo zamachowe
- tarcza sprzegla - SN. 220mm
- docisk sprzegla
- lozysko oporowe

zestawy I oraz II mozna stosowac zamiennie (sa to zamienniki)
polecam VALEO poniewaz tlumik drgan znajduje sie na tarczy sprzegla
a nie w kole dwumasowym, wiec juz nigdy nie bedzie mial Pan problemow
z awaryjnymi (nie ukrywam) kolami dwumasowymi

czy to prawda ze mozna zalozyc i 220 i 228? czy jak sie ma 220 to zakladac tylko 220 i nie bawic sie w "zamiennik" 228 ?

przez **marcin_kielce** » 20 grudnia 2006, 11:04

Witam,

Ja też w najbliższej przyszłości planuję wymianę wtrysków w moim samochodzie ( na razie siedzi tylko wirus ) i obawiam się niestety o sprzęgło.

Moj samochód to VW Bora 1.9 TDi ALH z 1999 roku. Na razie jest wszystko ok ale jak się zrobi 140 - 145KM to może się już zacząć ślizgać.

Stąd moje pytanie: Czy można zastąpić sprzęgło w modelu ALH na jakiś inny model z silnika TDI tylko że na wytrzymalszy??

Moj samochód ma przebieg 107 000 więc sprzęgiełko i tak już swoje najlepsze lata ma za sobą...

pozdrawiam

przez **grzybek** » 20 grudnia 2006, 15:27

140-145KM to tak na hura bym na tyle nie liczyl......

o sprzeglo jak sie boisz to nie KM tu decyduje tylko Nm

Czy można zastąpić sprzęgło w modelu ALH na jakiś inny model z silnika TDI tylko że na wytrzymalszy??

na to pytanie masz odpowiedz juz w tym temacie padla kilka razy

przez **marcin_kielce** » 31 grudnia 2006, 15:13

grzybek napisał(a):ALH

napisalem do pewnego sklepu zapytanie o oferte i dostalem cos takiego:

wersja I:
LUK 417 0019 11 cena 1535 pln
w sklad zestawu wchodza:
- kolo dwumasowe
- tarcza sprzegla - SN. 228 mm
- docisk sprzegla

wersja II:
VALEO 826317 cena 1190 pln
w sklad zestawu wchodza:
- kolo zamachowe
- tarcza sprzegla - SN. 220mm
- docisk sprzegla
- lozysko oporowe

zestawy I oraz II mozna stosowac zamiennie (sa to zamienniki)
polecam VALEO poniewaz tlumik drgan znajduje sie na tarczy sprzegla
a nie w kole dwumasowym, wiec juz nigdy nie bedzie mial Pan problemow
z awaryjnymi (nie ukrywam) kolami dwumasowymi

czy to prawda ze mozna zalozyc i 220 i 228? czy jak sie ma 220 to zakladac tylko 220 i nie bawic sie w "zamiennik" 228 ?

czyli z tego co zrozumiałem ten zestaw Valeo będzie pasował do mojej Bory ALH 1999rok??

bo mi qrde koło zamachowe siada :-x

Pozdrawiam!!

przez **grzybek** » 31 grudnia 2006, 15:22

tak

tylko patrz ze to nie jest kolo 2-masowe tylko zwykle kolo zamachowe

przez **marcin_kielce** » 31 grudnia 2006, 15:32

grzybek napisał(a):tak

tylko patrz ze to nie jest kolo 2-masowe tylko zwykle kolo zamachowe

sorry ale pytam bo w tej sprawie jestem kompletnie zielony...

jakie to ma znaczenie w moim przypadku??

Pozdrawiam

przez **grzybek** » 31 grudnia 2006, 15:40

takie ze:

jak masz obecnie sprzeglo z kolem zamachowym zwyklym to mozesz wstawiac kolo zamachowe z kompletu Valeo o ktore pytasz...

ale jesli masz sprzeglo z kolem dwumasowym obecnie to jak chcesz zmienic na to valeo to musisz zmieniac caly komplet czyli tarcza docisk kolo zamachowe i lozysko....

bo konkretnie to nie powiedziales co chcesz wymienic same kolo zamachowe czy cale kompletne sprzeglo?

przez **marcin_kielce** » 31 grudnia 2006, 15:44

Chcę wymienić kompletne sprzęgło bo docelowo chcę w samochodzie uzyskać tak 320NM.

No a seryjne sprzęgło ALH tego raczej nie wytrzyma :-x

Więc jak wymienie na ten cały komplet Veleo to wszystko będzie pasować i czy jest ono mocniejsze od seryjnego ALH??

Pozdrowienia!

przez **grzybek** » 31 grudnia 2006, 15:56

jezeli chcesz robic mody to nie polecam tego Valeo

to jest tylko tarcza 220mm

wstaw cos mocniejszego np tego sachsa z dwumasem i tarcza 228mm (ja tak zrobilem i nie narzekam) albo spytaj Hugo26 o to sprzeglo o ktorym on pisal....

ale jesli chcesz uzyskac wiecej niz 300Nm to nawet nie mysl o tym Valeo ono nadaje sie jedynie do serii

przez **marcin_kielce** » 31 grudnia 2006, 15:58

jaka jest cena kompletu Sachsa z dwumasem takiego jak masz u siebie??

i czy by pasował do mojej Bory bez żadnych przeróbek??

Pozdrawiam

przez **grzybek** » 31 grudnia 2006, 16:04

czy by pasował do mojej Bory bez żadnych przeróbek??

na 100% pod warunkiem zmiany calego kompletu. tez mam ALH i zmienialem na mocniejsze sprzeglo bo ori sie wysralo.. dokladnie na sachs o numerze 2289 000 041. w jego sklad wchodzi: tarcza 228mm, docisk, kolo dwumasowe
(www.dexx-auto.pl znalazlem to najtaniej za 1299zl).
do tego jeszcze dochodzi lozysko oporowe ktore musisz dokupic oddzielnie. ja kupilem SKF (koszt 49zl rowniez w auto dexx) jest to mocne sprzeglo i spokojnie daje rade w moim aucie....

mozesz tez spytac Hugo26 bo pisal tez o jakims sprzegle sachsa z tarcza 228mm (innym niz opisalem) ale nie wiem czy juz wlozyl i czy sie na nie zdecydowal....

przez **marcin_kielce** » 31 grudnia 2006, 16:10

no to przynajmniej kwestia sprzęgła i dwumasu się wyjaśniła

mam jeszcze pytanko jak się jeździ na tym sprzęgiełku, bardzo rózni się od ori zestwau??

aha jak mi już drży koło zamachowe to z jakimi konsekwencjami się to wiąże?? Mam się spieszyć z wymianą czy nie??

Dzięki Grzybek, dużo bardziej rozjaśniłeś mi sprawę!! :mrgreen:

Pozdrawiam!!

przez **Tonny S** » 31 grudnia 2006, 16:15

marcin_kielce napisał(a):aha jak mi już drży koło zamachowe to z jakimi konsekwencjami się to wiąże

Predzej czy pozniej sie rozleci i 2 razy ta sama robota wiec jak maszplany na wiecej mocy i zmieniasz obecnie sprzeglo to 2 mas wymieniaj.

przez **marcin_kielce** » 31 grudnia 2006, 16:34

Tonny S napisał(a):
marcin_kielce napisał(a):aha jak mi już drży koło zamachowe to z jakimi konsekwencjami się to wiąże
Predzej czy pozniej sie rozleci i 2 razy ta sama robota wiec jak maszplany na wiecej mocy i zmieniasz obecnie sprzeglo to 2 mas wymieniaj.

i tak właśnie zrobię, zmienię od razy wszystko.

dzięki za pomoc!!
pozdro

przez **grzybek** » 31 grudnia 2006, 16:57

jak się jeździ na tym sprzęgiełku, bardzo rózni się od ori zestwau??

hmm no duzo szybciej lapie praktycznie od samej podlogi <lol> ale ruszysz kilka razy i juz przywykniesz jak to nowe sprzeglo..... "mniej jęczy"

szczesliwego nowego roku

pozdro

przez **jaro4444** » 18 lutego 2007, 21:24

Kto z Was ma założone komplety Sachsa z kołem dwumasowym? Chodzi mi o taki jak ma Grzybek i o ten z okładzinami organicznymi do ALH (ponoć jeszcze mocniejszy).
Będę wdzięczny za wszelkie uwagi na temat takich kompletów. Mam w swoim pędzidle 294 Nm przy 2248 obr/min http://img132.imageshack.us/my.php?image=wykres19mb.jpg
Jak się robi zimno to czasem i na czwórce już się pośliźnie. Jak sucho i ciepło to poślizg mam jeden na miesiąc (okładziny od sprzęgła zawilgocone i stwardniałe więc nic dziwnego z poślizgami).
Wnerwia mnie to i pewnie za jakiś czas i tak zakatuję sprzęgło więc orientuje się w zamiennikach mocniejszych niż seria do ALH.
Dzięki za wszelkie uwagi.

przez **hacper** » 24 lutego 2007, 19:16

grzybek napisał(a):
czy by pasował do mojej Bory bez żadnych przeróbek??

na 100% pod warunkiem zmiany calego kompletu. tez mam ALH i zmienialem na mocniejsze sprzeglo bo ori sie wysralo.. dokladnie na sachs o numerze 2289 000 041. w jego sklad wchodzi: tarcza 228mm, docisk, kolo dwumasowe
(www.dexx-auto.pl znalazlem to najtaniej za 1299zl).
do tego jeszcze dochodzi lozysko oporowe ktore musisz dokupic oddzielnie. ja kupilem SKF (koszt 49zl rowniez w auto dexx) jest to mocne sprzeglo i spokojnie daje rade w moim aucie....

mozesz tez spytac Hugo26 bo pisal tez o jakims sprzegle sachsa z tarcza 228mm (innym niz opisalem) ale nie wiem czy juz wlozyl i czy sie na nie zdecydowal....

A ja mam pytanie ile takie sprzegielko wytrzymuje Nm , mam teraz 340 ale w planie sa koncowki wtryskow wiec pewnie cos wzrosnie, dzieki za odpowiedz.

przez **grzybek** » 25 lutego 2007, 09:22

A ja mam pytanie ile takie sprzegielko wytrzymuje Nm

raczej nikt Ci na to nie odpowie..

nie przetestowane !

przez **marcin_kielce** » 29 marca 2007, 06:47

Odgrzewam kotleta bo nie chciałem zakładać nowego tematu.

Otóż przy redukcji wyje mi sprzęgło. Jak redukuje z 3 na 2 i z 4 na 3 zaobserwowałem, że nie zawsze ale dosyć częśto. Wydaje taki pisk, a raczej jęk :twisted:

Co to oznacza dla mnie bezpośrednio?? Nie ślizga się...

Pozdrawiam
Marcin

przez **leoTDI** » 29 marca 2007, 06:56

marcin_kielce napisał(a):
Tonny S napisał(a):
marcin_kielce napisał(a):aha jak mi już drży koło zamachowe to z jakimi konsekwencjami się to wiąże
Predzej czy pozniej sie rozleci i 2 razy ta sama robota wiec jak maszplany na wiecej mocy i zmieniasz obecnie sprzeglo to 2 mas wymieniaj.

i tak właśnie zrobię, zmienię od razy wszystko.

dzięki za pomoc!!
pozdro

musisz sobie jednak zdawać sprawę z tego, że kultura pracy sprzęgła będzie jednak gorsza. Praca silnika na biegu jałowym też. Ale w końcu coś za coś. Jeśli nie zależy Ci na komforcie obsługi sprzęgła, to oczywiście jednomas jest jedynym tutaj rozwiązaniem.

przez **marcin_kielce** » 29 marca 2007, 07:51

Nie rozumiem twojego postu...jak to zmniejszy mi się kultura pracy?? przecież zmieniam sprzęgło ALH na zamiennik lepszy serii od ASV czyli sprzęgło SACHSA. Zamieniam dwumas na dwumas

więc chyba powinno być ok??

a jak się ustosunkujecie do mojego postu wyżej, odnośnie wyyycia sprzęgła??:)

Pozdrawiam

przez **leoTDI** » 29 marca 2007, 07:57

marcin_kielce napisał(a):Nie rozumiem twojego postu...jak to zmniejszy mi się kultura pracy?? przecież zmieniam sprzęgło ALH na zamiennik lepszy serii od ASV czyli sprzęgło SACHSA. Zamieniam dwumas na dwumas więc chyba powinno być ok??

a jak się ustosunkujecie do mojego postu wyżej, odnośnie wyyycia sprzęgła??:)

Pozdrawiam

zrozumiałem,

że idziesz w jednomas

- więc źle zrozumiałem, odczytałem :?:

jeśli tak to :oops:

przez **marcin_kielce** » 29 marca 2007, 08:08

nic sie nie stalo

a tak w ogóle to czy masz jakieś sugestie odnośnie wycia sprzęgła?? Czy mam rozumieć, że już powoli umiera??

Pozdrawiam
Marcin

przez **Marcin_TDI** » 29 marca 2007, 13:09

nic sie nie slizga, slizga sie jak przyspieszasz ostro a tak nie ma szans. wyje skrzynia raczej a nie sprzeglo...

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum