przez RosenG » 6 marca 2007, 19:15
Heja, wczoraj jechałem po moją narzeczoną do pracy, i nagle przy ostrym hamowaniu slysze jak cos przy hamulcach strasznie ociera, po zdjęciu nogi z pedału hamulca jakby coś nie odbiło i całyczas cos tarło o coś, po kilku wciśnieciach pedału hamulca przestało, juz odkąd go kupiłem zauwazylem ze przy gwałtownym hamowaniu coś trze a przy spokojnym zatrzymaniu wszystko jest ok i tak to zostawiłem aż do wczoraj. Dziś rano patrze a tu z prawej strony prawie wogóle nie ma klocka hamulcowego z przodu a z lewej strony jest ok, jest to dziwne bo zwykle ścierają sie tak samo, owszem mogą być jakieś odchylenia ale nie aż takie, i co gorsza żadna kontrolka sie nie zapaliła a przecież jest jedna odpowiedzialna za klocki hamulcowe. Miał juz ktoś tak