Wczoraj po dość ostrym hamowaniu pojawił się problem. Otóż, zaświeciła się kontrolka ABS i świeci do tej pory. Drugim problemem jest fakt, że czuć jak by hamulce delikatnie trzymały. AbS oczywiście nie działa.
Jaka może być przyczyna? Jestem w delegacji na drugim końcu polski.... i wybierając się do mechanika (którego w dodatku jeszcze nie namierzyłem) chciałbym wiedzieć to i tamto, bo w takich wypadkach lubią naciągnąć kogoś na kase widząc obce rejestracje.
Czy przyczyną mogą być w dość opłakanym stanie klocki i tarcze hamulcowe z tyłu? Czy przy popsutym czujniku są takie objawy? Czy to może co gorsze pompa abs? Dziwi mnie to lekkie "trzymanie hamulców" i najbardziej martwi bo w takim wypadku strach jechać 500 km do domu
POOOOOMOCY