Toledo problem z szybami, centralnym zamkiem i oświetleniem

Reklama

przez **todhunter** » 18 października 2009, 16:59

mam problem z seatem toledo problem z szybami, centralnym zamkiem i oświetleniem wewnętrznym. wszystko zaczęło się od odpięcia akumulatora
po podłączeniu nowego aku wszystko działało poprawnie przez 1 dzień
potem ni z gruchy ni z pietruchy przestały nagle działać szyby, centralny, i oświetlenie w środku
po wyłączeniu zapłonu i ponownym starcie znowu działało poprawnie
dzisiaj rano przestało działać na dobre
może możecie mnie nakierować co i jak zrobić aby zadziałały?
z tego co wyczytałem na forum to moduł komfortu odpowiada za te rzeczy
gdzie on jest i czy ewentualnie sam jestem w stanie opanować temat
może możecie mi kogoś polecić z okolic katowic, chorzowa kto mógłby mi pomóc

Reklama

przez **darkghoust** » 19 października 2009, 08:05

Bezpieczniki sprawdziłeś?

przez **erol** » 19 października 2009, 08:44

Bezpiecznik 10 ale nie pamiętam który nr. ( oznaczoy jako oświetlenie, na pewno gdzieś tam w górnej części po prawej stronie

Ostatnio to przerabiałem, jak zrobiłem zwarce przy wymianie oświetlenia w drzwiach...

przez **kalumet** » 19 października 2009, 10:14

todhunter, w Gliwicach masz Axee, jeżeli to nie bezpiecznik to on to napewno zrobi :ok:

przez **todhunter** » 19 października 2009, 13:00

no i jakieś cuda wianki się dzieją
dzisiaj postanowiłem jeszcze raz odpiąć aku
po ok 30 sek od odłączenia podłączyłem ponownie i magicznie wszystko zaczęło działać poprawnie
czy może to być wina aku że jakoś nie wiem za bardzo spada napięcie i moduł komfortu wariuje
aku niby nowy ale coś mi śmierdzi bo całe jaja zaczęły się robić po jego wymianie
miał ktoś kiedyś coś podobnego??

przez **Marcin_TDI** » 19 października 2009, 13:41

moduł komfortu się wiesza... poobserwowałbym go i jak będzie się powtarzało to wymiana

przez **todhunter** » 19 października 2009, 16:34

hmmm no ciekawe
przez 9 lat działał bezproblemowo a po mojej wymianie aku się zaczął wieszać
no nic poobserwujemy i się zobaczy

przez **kornat** » 24 stycznia 2010, 14:18

Mój kolejny problem przez te mrozy. Mógłby mi ktoś powiedzieć czy to się zepsuło (jeżeli tak to co) czy zamarzło. Wczoraj po 3 dniach postoju otworzyłem auto z pilota i zamknąłem bez problemu. Dziś po nocy idę otworzyć auto wszystkie drzwi się otwierają oprócz przednich pasażera. Zamknąłem jeszcze raz i otworzyłem i dalej to samo. Pomyślałem i spróbuję kluczykiem, wkład w drzwi pasażera przekręcam i otwierają się wszystkie wraz z tymi pasażera. Zamykam i również wszystkie się zamykają. No więc próbuję z pilota i znowu wszystkie drzwi się otwierają oprócz przednich pasażera. Macie jakieś pomysły

przez **Axee** » 24 stycznia 2010, 15:58

kornat, przelutowac ponownie luty na plytce elektroniki w srodku w kasecie zamka w drzwiach pasazera. Ewentualnie sprawdzic pod wzgledem wilgotnosci i zasniedzenia kostke drzwi pasazera, jest w przednim slupku pod oslona po prawej stronie od nog pasazera.

przez **kornat** » 26 stycznia 2010, 16:09

Jednak coś zamarło. Od wczoraj otwierają się i zamykają bez problemu.
Dzięki Axee, za poświęcenie czasu i wszystkiego wyjaśnienie. :piwo:

przez **Robson7** » 29 stycznia 2010, 23:50

Cze a ja mam taki problem od zeszłego roku mam problem z otwieraniem i zamykaniem drzwi :/ mianowicie przy otwieraniu z kluczyka nie otwieraja sie mi drzwi albo opuszczają się wszystkie szyby na raz

a od paru dni jest kolejna ciekawostka he, przy otwartych 4 drzwiach nie potrafi zamknąć się auto zamkna się tylko w tedy gdy na panelu wewnątrz drzwi zamkne 3 drzwi i dopiero zamknę z kluczyka od kierowcy choć nie zawsze sie udaje

, elektryk powiedzial ze na 200% jest to wina zamka wiec moje pyt. brzmi czy do wymiany zamka muszę miec zamek o numerze katalogowym zgodny z wersja auta czy nie i czy wymiana jest prosta

Reklama