Strona 1 z 3

Oświetlenie>drzwi od kierowcy?

PostNapisane: 10 października 2005, 17:48
przez Grisza
Witam

Mam pytanko odnośnie oświetlenia drzwi tzn. po otwarciu drzwi - lampka u dołu :?
po prostu mi oświetlenie nie działa, sprawdzałem żarówkę i jest dobra
Nie wiem czy coś na kablach?
co może być przyczyną? miał ktoś z tym do czynienia kiedyś?
dzięki z góry

Re: Oświetlenie>drzwi od kierowcy?

PostNapisane: 10 października 2005, 19:25
przez DWitek
Grisza'Men napisał(a):Witam

Mam pytanko odnośnie oświetlenia drzwi tzn. po otwarciu drzwi - lampka u dołu :?
po prostu mi oświetlenie nie działa, sprawdzałem żarówkę i jest dobra
Nie wiem czy coś na kablach?
co może być przyczyną? miał ktoś z tym do czynienia kiedyś?
dzięki z góry


:mrgreen: Standardowa usterka większości Leonów. Jesli żarówka jest OK, bezpiecznik również to na 100% pada Ci mikro w zamku - drzwi zamkniętę. Ja to mam u siebie, PiotrekS i jeszcze kilka osób o tym pisało na forum. Trzeba zdjąć całą tapicerką i wyjąć zamek. Z tego co się orientuję to samo to mikro nie jest do dostania, w serwisie wymieniają chyba cały zamek. Ja się do tego od dłuższego czasu przymierzam, żeby to zrobić (tzn. zastąpię to innym rozwiązaniem), ale jeszcze mi troszkę zejdzie, muszę porobić inne rzeczy najpierw.

Re: Oświetlenie>drzwi od kierowcy?

PostNapisane: 10 października 2005, 20:22
przez Grisza
DWitek napisał(a):PiotrekS i jeszcze kilka osób o tym pisało na forum.


dzięki, już znalazłem temat
http://www.leonclub.pl/forum/viewtopic. ... ght=lampka

piszecie że to krótko trwało ,a Mi już troszkę się to dzieje :cry:
najpierw się zaczęło od centralnego, zaczął fiksować, tylko
poprzez otwieranie kluczykiem zamka najpierw od strony
pasażera aby odzbroić alarm a potem od strony kierowcy
aby otworzyć centralny a teraz lampka od strony pasażera
i jeszcze teraz czekać aż od strony kierowcy :cry:
czyli trzeba się będzie do"fachowców" przejechać

Re: Oświetlenie>drzwi od kierowcy?

PostNapisane: 10 października 2005, 23:11
przez Marcin_TDI
kurna no i ja mam tez to samo. lampka podsufitki i w drzwiach wariuje ;/

Re: Oświetlenie>drzwi od kierowcy?

PostNapisane: 11 października 2005, 13:31
przez mario1416
Właśnie niedawno rozbierałem drzwi tylne od strony kierowcy. Czujnik jest w takim miejscu, że wszystko co złe leci właśnie na czujnik (na dole pod zamkiem). Po oczyszczeniu i rozebraniu go działa. Pytanie tylko czy nie będzie problemów ze szczelnością. Należy sprawdzić również przewody pomiędzy słupkiem a drzwiami. Muszę jeszcze zabrać się za drzwi kierowcy i pasażera. Nie mam teraz czasu na to ale denerwuje mnie to coraz bardziej.

Re: Oświetlenie>drzwi od kierowcy?

PostNapisane: 11 października 2005, 18:19
przez DWitek
mario1416 napisał(a):ale denerwuje mnie to coraz bardziej.


:-D Nie tylko Ciebie.

Innymi mankamentami nie działania tych czujników są:
- przy zaprogramowanym zamykaniu centralnego przy prędkości >= 20km/h, cykliczne otwieranie i zamykanie centralnego,
- brak wyzwolenia alarmu w przypadku włamania,
- nie działanie samouzbrojenia i zamknięcia drzwi przez alarm,
- "dziwne" zachowania lampki oświetlenia wnętrza.

Re: Oświetlenie>drzwi od kierowcy?

PostNapisane: 11 października 2005, 22:44
przez Marcin_TDI
DWitek napisał(a):- "dziwne" zachowania lampki oświetlenia wnętrza.

no ja to mowie ze tak specjalnie i mam stroboskop. :mrgreen:

Re: Oświetlenie>drzwi od kierowcy?

PostNapisane: 17 października 2005, 08:24
przez mario1416
W sobotę rozebrałem drzwi od strony kierowcy, wyczyściłem i sprawdziłem czujnik podłączyłem wszystko i co ??? I nic !!! Jak nie działało tak nie działa. :cry: . Nie miałem czasu na sprawdzenie kabli. Wniosek - albo kabelki albo cały zamek. Będę badał dalej jak coś wymyślę to dam znać. Sprawdzę jeszcze Vag-em może coś to pomoże.

Re: Oświetlenie>drzwi od kierowcy?

PostNapisane: 22 października 2005, 17:29
przez Grisza
mario1416 napisał(a):W sobotę rozebrałem drzwi od strony kierowcy, wyczyściłem i sprawdziłem czujnik podłączyłem wszystko i co ??? I nic !!! Jak nie działało tak nie działa. :cry: . Nie miałem czasu na sprawdzenie kabli. Wniosek - albo kabelki albo cały zamek. Będę badał dalej jak coś wymyślę to dam znać. Sprawdzę jeszcze Vag-em może coś to pomoże.


ja również dziś rozebrałem od strony kierowcy i pasażera i nic, fakt zabrudzony całe zamki były ale efektu brak, u mnie objawia się to że po stronie pasażera nie działa lampka a od strony kierowcy jest, czyli kabelki albo sam zamek
ale czy VAG coś pomoże??

Re: Oświetlenie>drzwi od kierowcy?

PostNapisane: 22 października 2005, 18:42
przez Tonny S
Grisza'Men napisał(a):ale czy VAG coś pomoże??

Raczej nie. Sprawdzales zarowke ?? czasem najprostrze rozwiazanie jest najskuteczniejsze ;-)

Re: Oświetlenie>drzwi od kierowcy?

PostNapisane: 22 października 2005, 20:26
przez Grisza
Tonny S napisał(a):Sprawdzales zarowke ?? czasem najprostrze rozwiazanie jest najskuteczniejsze ;-)

sprawdzałem na samym początku, od tego wyszedłem :-)
a chciałbym jeszcze troszkę sprecyzować mój początkowy post, iż nie dział po otwarciu drzwi od pasażera lampka u dołu i w podsufitce,a od strony kierowcy wszystko gra no i moja okropna bolączka, pilot , który raz działa raz nie działa (już wymieniałem baterię, kodowany był itp.
ale wszyscy piszą o czujniku? gdzie on jest umiejscowiony?
rozebrałem zamek i gdzie on jest? w samym elemencie zamka?czy gdzieś pod spodem?
dzięki za objaśnienia?

[ Dodano: Nie 23 Paź, 2005 ]
Po wczorajszym czyszczeniu :-) rankiem nie mogłem otworzyć drzwi od kierowcy :cry:
wsiadłem od strony pasażera i pojechałem do urny i co? nie mogłem wysiąść, ani otworzyć od środka ani od zewnątrz :-o
musiałem wysiadać przez drzwi od pasażera :shock:
i przyjechałem do domu i zacząłem z ojcem rozbierać; ale przedtem przejrzałem całe forum
nt drzwi, centralnego, zamka itp. i wtedy ruszyłem do boju :-)
ale myśłałem że mnie czeka rozbiórka drzwi tylnich, ale jakoś dałem rady ale bardzo,bardzo ciężko i żmudna praca torx'em aby nie uszkodzić lakieru, ale dałiśmy rady :-)
i po wyjęciu zamka okazało się po całej operacji, iż wina leży po stronie żle zamontowanej linki do klamki, otóż za dużo ją podciągnąłem i kiszka i musiałem dać po środku zamka i wtedy ok
ale jak już byłem przy tym rozebrałem drzwi od kierowcy i wyczyściłem dokładnie mechanizm pod zamkiem i tam jest sytuacja następująca, iż styk odpowiedzialny za oświetlenie wnętrza po otwarciu drzwi czy też otwarciu/odzbrojeniu/ poprzez pilota centarlnego/alarmu, nie dotyka lub nie łączy się w sposób prawidłowy z wahadełkiem(zakończone małym wybrzuszeniem) który powinien stykać się z modułem (każdy wcześniej czy póżniej z grupowiczów będzie miał z tym do czynienia iż jest to wybrzuszenie plastikowe i po wielokrotnym używaniu tj. otwieraniu i zamykaniu po prostu "materiał się zmęczy" i już nie będzie styk miał się z czym stykać. Na marginesie zabrudzony był, brud i syf skupia się na dole tego zamka gdzie umiejscowiony jest przełącznik. Troszkę podpiłowaliśmy nożem 2 "cycki" plastikowe i troszkę zagieliśmy blaszkę mocującą i wtedy troszkę głębiej weszła niż poprzednio i teraz wszystko świeci; ale gumka która jest na tym styku odpowiedzialna za włączanie jest już i tak mocno zwichrowana i czeka mnie chyba przechadzka po szrotach za zamkami z grupy VAG bo myślę, że ta operacja na długo nie starczy i po dłuższym otwieraniu i zamykaniu drzwi czyli po prostu po dłuższych wibracjach mi się tam to obluzuje i znów płacz :-)

Re: zonk z lampka oswietlenia wnetrza

PostNapisane: 18 stycznia 2008, 22:46
przez szronik
Nie chcę zakładać nowego tematu, ponieważ pytanie dotyczy oświetlenia wnętrza. Mam problem z drzwiami kierowcy. Kiedy odłączę lampkę podświetlającą próg to światło w samochodzie zapala się gdy otworzę drzwi, a kiedy zamknę gaśnie logiczne :whoeva: prawda, ale kiedy podłączę lampkę podświetlającą próg, drzwi przestają reagować na jakikolwiek ruch,a żarówka w lampce progu słabiutko się żarzy .
Zaznaczę , że microswitch w zamku jest sprawny. Co może być przyczyną tego i gdzie szukać rozwiązania problemu? :hmmm:

Re: zonk z lampka oswietlenia wnetrza

PostNapisane: 18 stycznia 2008, 23:00
przez PiotrekS
dzieje sie tak tylko w przypadku drzwi kierowcy? wszedzie masz zarowki czy gdzies ledy sa wstawione?

Re: zonk z lampka oswietlenia wnetrza

PostNapisane: 19 stycznia 2008, 22:56
przez marfii SR
witam, wracajac do tematu oswietlenia wnetrza, i podswietlenia dzwi ja ten temat
mam za soba ??
Główna przyczyna jest zamek w dzwiach zespolony z centralnym.
Sa dwie wersie, rozebrac do zamka, jak sciagnac boczek i mechanizm
jest na forum wiec nie będę sie powtarzał. Po rozebraniu poruszać wtyczka
ktura znajduje sie na dole zamka w lewo w prawo byc :ok:
(w moim przypadku podłozyłem kawałek plastyku i przyklejłem)
W drugim przypadku wyjac cały zamek przemyc ten brud który gromadzi sie na krancówce :o wysuszyc i zakonserwowac (np. smarem w spreyu) w celu nie przedostawania sie wilgoci :yes:

Pozdrawiam :heej:

Re: zonk z lampka oswietlenia wnetrza

PostNapisane: 20 stycznia 2008, 17:55
przez szronik
Dzieje się tak tylko w drzwiach kierowcy , a LEDów nie mam nigdzie , nie było nic kombinowane ze oświetleniem. Gdzieś wyczytałem, że problem może być na płytce która znajduje się w silniczku szyby . Jest tam układ SMD zarządzający całymi drzwiami i mogą tam być jakieś zimne luty, albo uszkodzone elementy, ale nie można tego zwykłą lutownicą potraktować tylko hot air. Co do tego nie jestem pewien, więc nie dotykam sie do tego, ale ktoś potwierdzi moje informacje.

Oświetlenie wnętrza - lampki w drzwiach

PostNapisane: 12 października 2008, 21:43
przez paul78
Witam wszystkich i prosze o rady:)

siadło mi całkiem oswietlenie drzwi kierowcy i pasazera za kierowca oraz lampka pod sufitem i ten dzwiek informujacy o zapalonych swiatłach
tak sie zastanawiam jaka moze być przyczyna:
- bezpieczniki?
- czujnik otwarcia drzwi?
- czy poprostu poluzowane bądz popękane kabelki?
nadmieniam ze jak recznie próbowałem przycisnąc ten zamek w drzwiach to zapaliła mi się tylko lampka od drzwi kierowcy a reszta milczała

za odpowiedzi serdecznie dziekuję i pozdrawiam:)

Re: Lampka oświetlenia wnętrza

PostNapisane: 12 października 2008, 22:03
przez belzi

Re: Lampka oświetlenia wnętrza

PostNapisane: 12 października 2008, 22:36
przez paul78
ups;/
sorki za nieuwagę i dzięki bardzo za linki pozdrawiam:)

Re: Lampka oświetlenia wnętrza

PostNapisane: 14 października 2008, 09:25
przez Axee
paul78 napisał(a):Witam wszystkich i prosze o rady:)

siadło mi całkiem oswietlenie drzwi kierowcy i pasazera za kierowca oraz lampka pod sufitem i ten dzwiek informujacy o zapalonych swiatłach
tak sie zastanawiam jaka moze być przyczyna
Zeby nie bylo, odpowiadam: czujnik otwarcia drzwi w zamku :peace:

Re: Lampka oświetlenia wnętrza

PostNapisane: 14 października 2008, 09:28
przez roosman
jarcik ten kolega przerabiał temat - popatrz w jego poastach

Oswietlenie wewnetrzne i podswietlenie paneli - problemygggg

PostNapisane: 19 września 2009, 08:42
przez supple
Miałem kiedys podobną sytuację. Nieświeciła mi lampka w bagażniku. Zacząłem przy niej grzebac i przestały swiecic właśnie lampki w drzwiach i w środku. Bezpieczniki były OK. W tej lampce bagażnikowej przepaliła sie taka elektroniczna częsc, tzn dioda ale nie taka świecąca (jak sie wyjmie to widac o co chodzi) Wylutowałem ją i wlutowałem nową i wszystko już działało wraz z lampką w bagażniku.

Re: Oswietlenie wewnetrzne i podswietlenie paneli - problemy

PostNapisane: 30 marca 2010, 12:54
przez mlody89
a czy ma ktoś pomysł co sie stało w moim Leosiu:

-światło wewnętrzne na podsufitce świeci, natomiast w drzwiach ciemno, żarówki dobre.
-światło w bagażniku też nie świeci i żarówka dziala

a pytanie mam jeszcze odnośnie kontrolek na desce rozdzielczej:
czy we wszystkich leonach była kontrolka otwartych drzwi i klapy bagażnika??

pozdr

Oswietlenie wewnetrzne i podswietlenie paneli - problemy xxxx

PostNapisane: 2 kwietnia 2010, 15:26
przez cezkrk
Witam!!

Ja mam z kolei taki problem,że niedziala mi lampka w lewych drzwiach kierowcy, pozostałe są OK.
zarówka,kable i bezpieczniki są Ok.
Zamienialem miejscami lampkę z prawych dzwi która świeci poprawnie w lewych nie daje oznak zycia!!???
Dodam ze jak otwieram drzwi od kierowcy górna wewnetrzna lampka sie nie zapala, przy otwartych prawych dzwiach swieci!
Czy moze ktos miał podobny objaw i wie jaka jest przyczyna???
z góry dziękuje

pozdrawiam

Re: Oswietlenie wewnetrzne i podswietlenie paneli - problemy

PostNapisane: 2 kwietnia 2010, 15:34
przez pawel_ns

lampka drzwi - kopertówka uszkodzony opornik

PostNapisane: 5 marca 2012, 22:22
przez hubert632
Mój problem polega na tym, że pękł mi drucik w tej lampce (właściwie pękł mi ten oporniczek o kształcie walca). Po zaadoptowaniu miedzianego drucika, lampka świeci znacznie mocniejszym światłem niż pozostałe. Co zrobić aby rozwiązać mój problem?

Re: lamka drzwi - kopertówka

PostNapisane: 5 marca 2012, 23:00
przez LoozaQ
Wyciągnij kopertówkę z innych drzwi, sprawdź oznaczenia opornika i idź do sklepu elektronicznego....

Re: lampka drzwi - kopertówka uszkodzony opornik

PostNapisane: 6 marca 2012, 04:32
przez Tracer2
To nie opornik tylko dioda. Do zastąpienia każdą na 1A/50V lub na większe napięcie.

Re: lampka drzwi - kopertówka uszkodzony opornik

PostNapisane: 7 marca 2012, 15:11
przez hubert632
tracer2 o to polska walczyła, thanks.

lampka drzwi

PostNapisane: 25 października 2012, 17:52
przez zbychopata
Witam :)
Mam troche dziwny problem z lampka w drzwiach pasażera otoz przestala swiecic ale napiecie jest w wtyczce lecz nie ma praktycznie pradu ( w granicach 0.7 A ), Jak wyciagne zarowke to podswietlenie wnetrza przy otwarciu drzwi swieci lecz gdy zarowka jest wpieta to nie swieci. zamienialem cale gniazdo z drugich drzwi i to samo wiazka kabli raczej ok, zamek jest dobry.
Jak myslicie w czym moze byc problem ?

-- 25 października 2012, 18:52 --

nie ma nikt pomyslu ? bo moj przypadek sie troszke rozni od reszty i stawiam ze w zamku jest wszystko ok, juz kiedys robilem styki ale od kierowcy i byly inne objawy.

Re: Oświetlenie wnętrza - lampki w drzwiach

PostNapisane: 25 października 2012, 17:56
przez rafaello0016
u mnie jest podobny problem. od pasazera sie nie swieci a jak lekko tylko domkne drzwi i sie nie zamkna do konca to wtedy sie wlaczy i swieci a od kierowcy to nawet lekko jak zamkne i sa niedomkniete to sie nie swieci. czasami ma taki dzien ze sie swieca ladnie obydwa albo pare dni. Co to moze byc ?

Re: Oświetlenie wnętrza - lampki w drzwiach

PostNapisane: 25 października 2012, 18:40
przez darq12
Jeśli macie żarówki led to wywalcie je i włóżcie normalne efekt zniknie. Jeśli macie normalne żarówki to sprawdził bym tą diodę zaporową czarną w obudowie lampki jak nie łączy to nie świeci lub na wykończeniu jest.

Re: Oświetlenie wnętrza - lampki w drzwiach

PostNapisane: 26 października 2012, 16:42
przez rafaello0016
ok zobacze co tam dokladnie jest i sprawdze ale nie wiem czy to wina tego. bo jak reka nawet porusze zamkiem albo go reka od strony pasazera lekko zamkne to sie zaswieci. a od kierwocy ostatnio wlasnie wogole nie chce swiecic

Re: Oświetlenie wnętrza - lampki w drzwiach

PostNapisane: 27 października 2012, 09:45
przez zbychopata
rafaello ty masz ewinentnie problem z zamkiem, tez to przerabialem od strony kierowcy i musialem dokleic kawaleczek plastiku do microswitcha zeby stykalo bo troche sie wytarl i dlatego takie szopki byly. U mnie zas watpie ze to bedzie to bo jak sprawdzalem to napiecie mam normalnie 12v a jak wloze zarowke to robi sie jakies 1.2v i praktycznie zerowy prad bo 0.6A.

Re: Oświetlenie wnętrza - lampki w drzwiach

PostNapisane: 28 października 2012, 09:20
przez rafaello0016
czyli zbychopata muszerozebrac tam od strony zamka i podkleic jakis kawalek plastiku tam pod ten czujnik ? opisz mi jak to zrobiles i jak to rozebrac tam przy zamku. to u Ciebie juz nie mam pojecia co to moze byc. u mnie to tak myslalem ze wlasnie ten czujnik tylko teraz opisz mi troche jak to zrobiles.

Re: Oświetlenie wnętrza - lampki w drzwiach

PostNapisane: 28 października 2012, 10:29
przez zbychopata
gdzies na forum byla fotorelacja jak to wszystko rozebrac. Musisz sciagnac tapicerke z drzwi potem wyjac szybe, wykrecic cala blache co mocuje silniczek od szyby, prowadnice czyli cala ta blache co widac po zdjeciu tapicerki. tylko zeby ja sciagnac musisz najpierw odkrecic zamek z boku (sa to dwie nietypowe srubki, niby torx ale to nie to ) drzwi, wyjac wkladke zamka, odczepic linke klamki i wtedy wszystko odchodzi ladnie. jak juz dostaniesz sie do calego zamka to go rozbierz i wszystkie microswitche sprawdz tzn czy ten cupelek co sie wciska nie jest wytarty, jesli tak to albo wymiana albo jak ja zrobilem, kawalek plastiku dobrze przykleic i bedzie dobrze. troche chaotycznie napisalem ale wbrew pozorom idzie to calkiem sprawnie i intuicyjnie :)
Jak bede mial chwile to poszukam tej fotorelacji.

-- 28 października 2012, 11:25 --

Tu jest dosc dobrze opisane ale pamietam ze korzystalem z troszke innej wersji :)
http://www.leonclub.pl/forum/viewtopic.php?f=45&t=4954&start=50

Re: Oświetlenie wnętrza - lampki w drzwiach

PostNapisane: 28 października 2012, 10:33
przez rafaello0016
ok dzieki cos bede myslal nad tym zeby to zrobic bo czasami sie cieszysz ze chodzi a na drugi dzien juz nie chodzi u bubel wielki :D

Re: lampka drzwi - kopertówka uszkodzony opornik

PostNapisane: 18 listopada 2012, 23:07
przez Barton
Ma ktoś pomysł co może być przyczyną żarzenia się żarówek tylnych kopertówek po zamknięciu drzwi? :? Wygląda to w taki sposób, że po otworzeniu prawych lub lewych tylnych drzwi, lampka zapala się tak jak powinna. Po zamknięciu drzwi, gaśnie całkowicie na około 1sek po czym lekko się zapala :? Sprawdziłem miernikiem napięcie jakie jest podawane do lampki przy zamkniętych drzwiach, ~6,5V. Nawet po zamknięciu auta, tylne kopertówki nie gasną całkowicie :-| Lampki są na pewno sprawne, w przednich drzwiach działają (zamienialem lampki miejscami) Problem jest o tyle dziwny, że dotyczy wyłącznie tylnych lampek, z przodu wszystko jest jak należy.
Ma ktoś pomysł co może być przyczyną? Spalony bezpiecznik to chyba nie jest, gdyż wtedy w ogóle nie miałbym oświetlenia we wnętrzu.

Dodam, że kilka dni temu dorobiłem w swoim Leonie podświetlanie klamek. Napięcie oraz mase brałem z przycisku el. szyb, przy lampce nic nie majstrowałem.

-- 19 lis 2012, o 00:07 --

Nikt nie ma pomysłu co może być przyczyną? :-(

Re: Oświetlenie wnętrza - lampki w drzwiach

PostNapisane: 19 listopada 2012, 08:15
przez marcin7x5
Odłacz to co dorobiłes i sprawdź czy problem ustanie. Jeżeli tak to masz winnego.

Re: Oświetlenie wnętrza - lampki w drzwiach

PostNapisane: 19 listopada 2012, 17:29
przez Barton
Problem rozwiązany. Przyczyną był nie podłączony syczek w jednym z tylnych boczków.. Jaki to ma związek z kopertówką nie mam pojęcia, ważne że teraz wszystko działa jak należy :-P

Re: Oświetlenie wnętrza - lampki w drzwiach

PostNapisane: 19 listopada 2012, 17:32
przez Marcinxxx
A co to takiego ten syczek?

Re: Oświetlenie wnętrza - lampki w drzwiach

PostNapisane: 19 listopada 2012, 22:52
przez Barton
Marcinxxx napisał(a):A co to takiego ten syczek?
Głośnik wysokotonowy.. :-P

Re: Oświetlenie wnętrza - lampki w drzwiach

PostNapisane: 10 marca 2013, 10:17
przez karo1151
Witam,

Przeglądałem forum i niestety nie mogłem znaleźć odpowiedzi na problem mojego Leona.
Tydzień temu dostałem od kolegi dwie żarówki ledowe pasujące do podświetlenia w podsufitce. Zamontowałem i wszystko było super. Biała barwa światła i w ogóle do pełni szcześci brakowało mi tylko środkowej rurki. Postanowiłem wymienić jednak wszystkie żarówki na LED (chciałem wymienić te w drzwiach, jedna w podsufitce, schowek, bagażnik i podświetlenie tablicy). Zamówiłem na allegro zwykłe ledowe rurki i wziąłem się do wymiany. Przed wymianą wszystkie żarówki świeciły bez problemów. Pierwszą włożyłem w podsufitkę i wszystko było ok. Gdy wymieniłem wszystkie inne coś się spierd****ło i teraz świecą tylko te od tablicy. Wszystkie inne nic a na dodatek nie działa mi centralny zamek z pilota, elektryczne szyby i elektryczne lusterka oraz podgrzewanie lusterek. Przeczytałem żeby wymienić ledy na zwykłe, bo niby ledy mają za mały opór i nie będą świecić. Wymieniłem, więc wszystko na stare i niestety nic się nie zmieniło. Nadal świecą tylko te od tablic a reszta bez zmian. Patrzyłem bezpieczniki z boku deski rozdzielczej i na oko wszystkie wyglądają ok. Na koniec dodam, że ma Leona 1.9 TDI 110 km z 2001 roku, lecz to chyba nie ma znaczenia. Przy zakładaniu żarówki w bagażniku odłamał mi się kawałek plastiku z obudowy, ale to chyba także nie ma znaczenia. I mam jeszcze jedno pytanko orienacyjne bardziej, a mianowice czy w leonie jest może jakiś obieg zamknięty w tym oświetleniu? o znaczy czy może jak nie ma żarówki w bagażniku to inne równiez nie będą świecić?
Czekam na pomoc Panowie jak możecie.

Re: Oświetlenie wnętrza - lampki w drzwiach

PostNapisane: 10 marca 2013, 10:35
przez arturxtc
mialem podobnie w gilfie 4 sprawdz dokladnie wszystkie bezpieczniki jeden po drugim :? u mnie badl wtedy bezpiecznik gdy sie z tym uporalem zostawilem led tylko w podsufituwce i tak raz palila raz nie:(

Re: Oświetlenie wnętrza - lampki w drzwiach

PostNapisane: 10 marca 2013, 23:56
przez karo1151
U mnie już prawie wszystko ok. Winowajcą był jednak bezpiecznik. Dziwna sytuacja ponieważ drucik w bezpieczniku nie był przepalony a drugi bezpiecznik również był jakiś walnięty dopiero trzecu którego włożyłem był ok i teraz mam podświetlenie gdzie chcę.
Denerwuje mnie tylko, że rurka ledowa w podsufitce cały czas jakby delikatnie się świeciła, ale o tym jeszcze poczytam i może coś da się zrobić.

Oświetlenie wnętrza

PostNapisane: 14 maja 2013, 18:40
przez kaczy6495
Witam,
mam mały problem a mianowicie lampki w drzwiach tzw kopertówki nie świecą. Rozwijając ten temat pewnie się powielam... ale mój problem jest specyficzny. W drzwiach kierowcy, pasażera oraz tylnich lewych brakuje oświetlenia. Światełko w prawych tylnich jest. Podsufitka działa poprawnie. rozebrałem drzwi. po podłączeniu do kabli stwierdzam brak napięcia w nich...
co może być nie ok? Słyszałem, że mikrostyk ale czy to na pewno to? Proszę o pomoc. ":)

Re: Oświetlenie wnętrza - lampka główna przy lusterku wstecz

PostNapisane: 15 maja 2013, 17:27
przez darq12
kaczy6495 napisał(a):Witam,
mam mały problem a mianowicie lampki w drzwiach tzw kopertówki nie świecą. Rozwijając ten temat pewnie się powielam... ale mój problem jest specyficzny. W drzwiach kierowcy, pasażera oraz tylnich lewych brakuje oświetlenia. Światełko w prawych tylnich jest. Podsufitka działa poprawnie. rozebrałem drzwi. po podłączeniu do kabli stwierdzam brak napięcia w nich...
co może być nie ok? Słyszałem, że mikrostyk ale czy to na pewno to? Proszę o pomoc. ":)

Jeśli w tych drzwiach które wymieniłeś nie świecą ci się kopertówki i za razem w podsufitce to będą mikrtosyki z tych trzech drzwiach, mogą być jeszcze zimne luty na płytce w zamku.

Re: Oświetlenie wnętrza - lampki w drzwiach

PostNapisane: 16 maja 2013, 06:25
przez kaczy6495
tak tylko podsufka świeci .i to dziwne...

Re: Oświetlenie wnętrza - lampki w drzwiach

PostNapisane: 16 maja 2013, 10:27
przez darq12
To sprawdź czy nie masz uwalonych diud w kopertówkach (takie małe czarne, podobne do zwykłego rezystora, opornika) :wink: . Wypnij kostkę i sprawdź czy jest w niej napięcie. Zamień sprawną kopertówkę na miejsce tych nie sprawnych i tak po kolei sprawdzaj każde drzwi. Jak masz żarówki typu led zamień na zwykłe.

Re: Oświetlenie wnętrza - lampki w drzwiach

PostNapisane: 28 maja 2013, 22:38
przez kaczy6495
witam mam pytanie co do tych zarówek led czy mogą być winne w podswietleniu tablic

Re: Oświetlenie wnętrza - lampki w drzwiach

PostNapisane: 28 maja 2013, 22:41
przez darq12
W oświetleniu tablicy rejestracyjnej raczej nie, ja mam zwykłe led nie can bus od dwóch lat i świecą.