Po pierwsze w ASO nie przemaluje ci nikt samochodu ot tak dla własnego widzi mi się tym bardziej w ASO w zachodniej europie.
Widziałeś kiedyś naprawę blacharsko lakierniczą z ASO z Niemiec bądź Belgii
Z największym prawdopodobieństwem trzeba przyjąć ze samochód miał przeszłość tylko pytanie brzmi jaką - wypadkową lub inną........ oby nie.
Pozatym prawdą niezaprzeczalną jest również fakt że w większości ASO pracują ludzie o przeciętnym poziomie wiedzy technicznej i są w większości przypadku wymieniaczami niż prawdziwymi specjalistami, a bez urządzeń i oprogramowania pokazującego krok po kroku co mają robić byliby śpeli i głusi - a i tak popełniają błędy.
A tak dla przestrzeżenia innych chciałbym poinformowąć ze sprawdzeni samochodu na policji nie gwarantuje jego 100% legalności.
Polski (fatalny) system wymiany informacji o skradzionych samochodach wygląda tak ze jak idziesz na policję z dowodem rej. to mozesz sobie go sprawdzić czy nie jest W TYM MOMENCIE poszukiwany w województwie w którym zgłosiłeś się na policję.
Jeżeli natomiast samochód został skradziony za granicą, lub też został skradziony w drugim krańcu Polski - policja nie posiada informacji na ten temat.
Poza tym wizyta na policji nie gwarantuje ci tego czy nr samochodu są przebite czy dokumenty pochodzenia samochodu nie są podrabiane lub dopasowane pod konkretny samochód. Wtedy jedyną możliwością dużej pewności co do legalności samochodu jest sposób opisany przez nixa.
Jeżeli uznajesz ze to co pisze ni jak się ma do rzeczywistości i twojego samochodu igiełki to pragnę Cię poinformować że w/w informacje pochodza z wieloletniego doświadczenia mojego i wielu znanych mi ludzi, i niestety część tych przykrych rzeczy musiała zostać ujawniona w sposób najbardziej nie odpowiedni dla samych zainteresowanych.
P.S.
Przepraszam za otworzenie tamatu jednakze musiałem zająć głos w dyskusji szczególnie w aspekcie legalności samochodu na policji.