Witam przeszukalem na szybko forum bo mam problem z leonem. Niestety nic nie znalazłem konkretnego.
Zrobilem dzis okolo 50km. Podjechalem pod dom. Za ok 5 min mialem go zawiezc do garażu a tu zonk. Nie odpala. Rozrusznik zrobi moze pol obrotu i zdycha. Kontrolki wtedy gasną. Co po kolei sprawdzić zanim zaholuje go do mechanika???
Podłanczałem juz klemami z drugiego auta ale nic nie pomogło.
Sprobuje mu po powrocie przełożyć akumulator z drugego auta.
Niestey mam tylko aku 45ah czy da rade w leonie? ( 1,9 AHF)
Nigdy nie miałem takich objawów. Auto mam od nowości, aku też jest od nowości czyli ma 8lat.