nie chce odpalic/nie kręci

Reklama

przez **uciu** » 24 sierpnia 2009, 12:34

Witam przeszukalem na szybko forum bo mam problem z leonem. Niestety nic nie znalazłem konkretnego.

Zrobilem dzis okolo 50km. Podjechalem pod dom. Za ok 5 min mialem go zawiezc do garażu a tu zonk. Nie odpala. Rozrusznik zrobi moze pol obrotu i zdycha. Kontrolki wtedy gasną. Co po kolei sprawdzić zanim zaholuje go do mechanika???

Podłanczałem juz klemami z drugiego auta ale nic nie pomogło.
Sprobuje mu po powrocie przełożyć akumulator z drugego auta.
Niestey mam tylko aku 45ah czy da rade w leonie? ( 1,9 AHF)

Nigdy nie miałem takich objawów. Auto mam od nowości, aku też jest od nowości czyli ma 8lat.

Reklama

przez **kamil_n** » 24 sierpnia 2009, 12:42

uciu napisał(a):mam tylko aku 45ah czy da rade w leonie? ( 1,9 AHF)

Do AHF powinien być przynajmniej 70Ah, optymalnie 74Ah lub 77Ah. 45Ah do diesla to zdecydowanie za mało, taki akumulator będzie miał zbyt mały prąd rozruchowy.

8-lat dla akumulatora to bardzo długo. Sprawdzałeś świece żarowe?

przez **uciu** » 24 sierpnia 2009, 13:05

kamil_n napisał(a):
uciu napisał(a):mam tylko aku 45ah czy da rade w leonie? ( 1,9 AHF)

Do AHF powinien być przynajmniej 70Ah, optymalnie 74Ah lub 77Ah. 45Ah do diesla to zdecydowanie za mało, taki akumulator będzie miał zbyt mały prąd rozruchowy.

8-lat dla akumulatora to bardzo długo. Sprawdzałeś świece żarowe?

swiece sprawdzałem i są ok - zresztą mają dopiero 2 miesiące:-)

Co do aku to jade zaraz pożyczyć coś z innego TDi i zobacze wtedy.

Dzięki za szybką odpowiedź

przez **rutek-wat** » 24 sierpnia 2009, 15:05

uciu, zerknij na przewód masowy przykręcony do budy:)

przez **mick** » 24 sierpnia 2009, 15:24

Ja miałem takie same objawy. Padł aku również miał 8 lat i był od nowości.

przez **uciu** » 24 sierpnia 2009, 16:00

Aku jest dobry sie okazało testowałem go na passacie i leona probowałem odpalić z aku z passata i tez pol obrotu i koniec.

Rozrusznik tez jest ok.

Na popych odpalil, pochodził z 10s i na silniku było słychać jakiś metaliczny odgłos "mielenia" i pojawiły sie wióry w rejonie skrzyni biegów.
Potem odpalił ale od razu coś jakby go zatrzymywało i zgasł.
Okazało się, że wylatują ze skrzyni i mechanior mowi mi, że padło łożysko oporowe na sprzeglę. Prawdopodobnie się rozsypało. Ale jak rozbierze skrzynie to będzie widział.

Tak wiec niestety nie poszło tak łatwo.
Czekam do jutra, i jak on to wszystko porozbiera to będzie wycena.

[ Dodano: Pon 24 Sie, 2009 ]
i po diagnozie... padł dwumas a wiec czesci z wymianą to około 1500-2000 zależy jaki dwuas się wiźmie:-( ma ktoś namiar na jakiś sprawdzony tani sklep na śląsku???

przez **Sammael** » 24 sierpnia 2009, 22:55

uciu napisał(a):Na popych odpalil,

Luuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudzie!
Raz na zawsze.

TDI to nie ma maluch i nie odpala się tego na popych

no chyba, że zamierzacie zmieniać silnik w najbliższym czasie.

Reklama