LeonClub

Witam,

Pare miesięcy temu Leon zaczął mi łapać dość częste notlaufy i błedy:

17664 - Engine Coolant Temp Sensor (G62): Open or Short to Plus
P1256 - 35-10 - - - Intermittent
17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation

Nawalał mi też czujnik temperatury wody (stąd chyba ten błąd 17664)

Poczytałem sporo na forach, pisałem też tutaj (viewtopic.php?t=17399) i ludzie zalecali w takich przypadkach sprawdzenie turbiny, zaworu N75 itp.

Zawiozłem auto do mechanika i:
- turbina sprawna (kierowniczki nie zapieczone, sztanga chodzi lekko)
- wymieniony czujnik temperatury
- wymieniony zaworek N75
- dodatkowo jeszcze wymieniony filtr paliwa

Ostatnio znów złapałem notlaufa, ale już z innym błędem:

17563 - Manifold Pressure Sensor (G71): Short to B+
P1155 - 35-00 - -

Do tego mam wrażenie, że silnik nie zbiera się już tak ładnie jak dawniej i czasem jest trochę mułowaty.

Zrobiłem logi dynamiczne, turbina sporo przeładowuje:

Log (0 - 011)
Log (1 - 003)

Da się coś więcej powiedzieć na ich podstawie na temat ewentualnych przyczyn (np. niesprawny przepływomierz)?
Dodam, że podczas testów przegoniłem go dość ostro, parę razy (logi łapałem z tatą i nie zawsze mu się udało dobrze Start nacisnąć ) i obyło się bez żadnych błedów.

Wiem że na forum było to już milion razy, piszę głównie po to, byście rzucili okiem na logi. Może uda się powiedzieć coś więcej na ich podstawie.

i nadal masz problem z łopatkami w turbo, coś kiepski ten twój mechanik.

Czujnik ciśnienia doładowania szwankuje.

W logach dość wyraźnie widać, że turbina przeładowuje, więc to chyba normalne, że czujnik wywala błąd.
Ale mogę się mylić, to nie moja branża

Niekoniecznie.
Zależy co jest przyczyną przeładowania.
Z reguły od przeładowania turbiny wywala 17965.
A 17563 jest od czujnika (przeładowuje przez map sensor).

Wywala błąd czujnika bo wychodzi poza zakres pomiarowy, a wina ewidentna zapieczonych kierownic miałem taki sam problem wywalało błąd czujnika po czyszczeniu wszytko wróciło do normy wymiana czujnika przed czyszczeniem turbiny była by bezmyślna.
Zapraszam do tematu:http:leonclub.pl/forum/viewtopic.php?t=20013

U mnie przy przeładowaniu nie wywalało błędu czujnika, tylko 17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation.
Poza tym:

nico911 napisał(a):- turbina sprawna (kierowniczki nie zapieczone, sztanga chodzi lekko)

więc wywalanie kasy na czyszczenie turbiny, bez sprawdzenia czujnika jest bezmyślne.

Zapraszam do tematu:http:leonclub.pl/forum/viewtopic.php?t=20013

Dzięki, znalazłem to już wcześniej. U mnie jest w sumie podobnie, z tego co tam pisałeś to i tak skończyło się na wizycie u mechanika.

U mnie przy przeładowaniu nie wywalało błędu czujnika, tylko 17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation.

Ten błąd też miałem, ale wcześniej, przed wizytą u mechanika w marcu. A co do tej sprawnej turbiny wtedy, to zaczynam mieć wątpliwości czy to rzeczywiście porządnie sprawdził.

Nie mam obecnie dostępu do kanału, żeby choć sztangę sprawdzić, poza tym i tak znam się na tym słabo, więc skończy sie na wizycie u mechanika.

Chciałem zasięgnąć opinii o ewentualne przyczyny zanim tam pojadę, żeby choć powiedzieć co ma sprawdzić przed wyciąganiem turbo. Jak mechanik jest solidny, to mu mówić nie trzeba, ale czasem jak się nie powie, to pójdzie na łatwiznę i każe np. turbo regenerować od razu.

Jak nie masz kanału aby poruszać sztangę, , to najprościej będzie sprawdzić sam czujnik doładowania i wtyczkę od niego.
Ja u siebie odkręciłem i przeczyściłem preparatem w sprayu do elektroniki ( czujnik na pewno będzie trochę zasyfiony olejem).

Dzięki, to jeszcze spróbuje przy czujniku pogrzebać w weekend.
Jak nie pomoże, to zostanie mechanik w przyszłym tygodniu.

Przed wyciągnięciem turbo sprawdza się przede wszystkim zaworek N75,węże podciśnienia, czy gruszka przy turbo która porusza sztangę chodzi, czujnik doładowania .
można sprawdzić czujnik jeszcze w kilka sposobów czy wywala błąd od razu po przekręceniu kluczyka po wcześniejszym skasowaniu błędu , czy po wpadnięciu w tryb awaryjny??
Poza tym można spróbować rozruszać kierownice jeżeli to one szwankują a mianowicie kawałek płaskownika i rozruszać kierownice u mnie to pomogło na kilka testów

n75 powinno się sprawdzać na zegarze - jeśli jest 0,7b podciśnienia to jest jeszcze sprawny.

sztangę sprawdzisz tylko i wyłącznie jak odczepisz zabezpieczenie z gruszki, jeśli sie siłujesz z gruszka i popychasz sztangę to nic nie wyczujesz, no chyba ze masakryczne zawalona turbina to wtedy tak.