Leon ARL nie odpala, coś z elektryką

Reklama

przez **marcel1992** » 21 października 2013, 16:43

Witam, dzisiaj rano pojechałem na uczelnie Leonem poźniej jeszcze w jedno miejsce i próbuje odpalić samochód a tutaj zero reakcji... Wszystkie kontrolki świrują, centralny świruje i nie da rady odpalić samochodu. Rano wszystko było jeszcze bez problemu i paliło za 1 strzałem. Nagrałem filmik jak to wszystko wariuje. Pomóżcie bo nie mam zielonego pojęcia co to może być. Wymieniłem przekaźnik 109 ale nie pomogło, naładowałem akumulator też nic nie pomogło i dalej tak samo...

http://www.youtube.com/watch?v=pn7hbzRhy4c&feature=youtu.be

Reklama

przez **sławek** » 21 października 2013, 17:04

Luźna klema nie jest? Bo objaw typowy dla braku prądu.

przez **marcel1992** » 21 października 2013, 17:26

Klemy przeczyszczone i spryskane kontaktem i wszystko dokręcone więc nie wiem... Chyba że aku już do wyjebania? Pod miernikiem 12,6 V wyszlo

przez **krzylab** » 21 października 2013, 17:34

moze byc tez masa

przez **marcel1992** » 21 października 2013, 18:33

To co poradzicie żeby sprawdzić?

przez **LoozaQ** » 21 października 2013, 19:04

Sprawdź bezpieczniki na AKU... Ja tak miałem jak mi się blaszka przepaliła.

przez **marcel1992** » 22 października 2013, 10:09

Właśnie patrzyłem na te bezpieczniki i jedna z tych blaszek była trochę przepalona (ta środkowa) wymieniłem ją na nową i dalej tak samo się dzieje

próbowałem jeszcze kablami odpalać ale nic to nie pomogło.

przez **sławek** » 22 października 2013, 11:45

Jakie błędy pokazuje?

przez **marcel1992** » 22 października 2013, 12:57

Niestety nie mam vaga

myślałem że jakoś się bez tego uporam. Będę kombinował vaga i zobaczymy. A macie jeszcze jakieś pomysły??

przez **sławek** » 22 października 2013, 13:11

Zamiast kombinować i tracić czas, daj komuś auto do podpięcia.

przez **marcel1992** » 22 października 2013, 14:35

Już rozwiązałem problem, okazało się że akumulator do wymiany

no i ten bezpiecznik był też przepalony.
TEmat do zamknięcia

przez **LoozaQ** » 22 października 2013, 18:24

Jeżeli to bezpiecznik od alternatora to od razu sprawdź alternator i wszystkie kable po drodze do aku... Bezpieczniki się od tak nie przepalają. Bezpiecznik szlag trafił, nie było ładowania i jeździłeś na prądzie z aku zamiast silnika no i w końcu aku szlag trafił.

Reklama