Na zime miałem wymieniany rozrząd, po jego wymianie miałe problemy z uruchamianiem zimnego silnika odpalał jakby na trzech garach i za moment zaskakiwał. Pojechałem do serisu podregulowali kąt wtrysku i było wszystko ok.
Ale teraz mam podobny problem jak ciepły pali na dotyk, jak zimny czasami ok a czasami odpali i zgaśnie. Jak ponownie go odpale jest wszystko ok. Co o tym sądzicie może za bardzo mechesy mi przestawili ten kąt wtrysku?