Falowanie obrotów 1.8 T

Reklama

przez **Elvis28** » 6 czerwca 2007, 09:07

Witam. Kupiłem Leona 1.8T (180) z 2 miesiące temu. pojeździłem z 2 tygodnie po mieście na benzynie, generalnie przy BARDZO ciężkiej stopie, po czym pokornie zacząłem szukać instalacji gazowej.
Biorąc pod uwagę że to turbo, chwilę zajęło mi znalezienie firmy która to zrobi, zrobiła w końcu dt gas system.
I generalnie od razu po instalcji zaczęło się falowanie obrotów na luzie. Auto pali generalnie 11-13 l więc jest pod tym względem dobrze.
Po instalcji jeździłem tam z 7 razy na podłączanie kompa i regulację. Gdy wyregulowali w miarę obroty to z kolei była kicha bo po wciśnięciu gazu pojawiał sie 1-sekundowy dołek obrotów i przyduszenie, które uniemożliwiało szybkie gwałtowne ruszanie.
Gdy to zniwelowali to dalej falowało - od 550 do 700 obrotów. Niby nie dużo ale trzęsie się. Zauważyłem że gdy włączam klime faluje o połowe mniej.
W końcu wymieniłem świece na ngk platyne, zrobili czyszczenie przepustnicy, i jakiegoś silniczka wolnych obrotów, męczyli się ale skutek żaden, po tych przeczyszczeniach faluje jeszcze gorzej.
Chyba podniosę obroty na benz i gazie, po prostu mechanicznie podciągnę linkę jakoś, nie mam już sił

Reklama

przez **Grześ** » 6 czerwca 2007, 18:22

Elvis28 napisał(a): po prostu mechanicznie podciągnę linkę jakoś

niewykonalne bo to auto ma

EPC układ elektronicznego sterowania położeniem przepustnicy (tylko silniki benzynowe). Silnik z tym systemem nie posiada linki gazu.

cos ta instalacja nie słuzy leonkowi a na powaznie musieli cos poprzestawiac skoro na benzynce nie falowało

przez **Elvis28** » 7 czerwca 2007, 11:33

no to mnie zdołowałeś. z gazem zawsze jest tak że są jakieś problemy. moje 3 wcześniejsze auta też były na gaz i zwykle kończyło sie tak że gdy pyrkotał zimą i przygasał to po kilku nieudolnych regulcjach gazowników - sam podniosiłem obroty o 100-200 i było OK.
Ciekawe czy gdybym przprogramował obroty dla benzyny na wyższe o powiedzmy 200 to czy wtedy komp by po czasie uznał że to są dla niego wolne obroty, i zacząłby falować znowu w rejonie tego już wyższego zakresu...

przez **Grześ** » 7 czerwca 2007, 18:56

Ja na instalacjach gazowych to nie bardzo sie znam :-(

smigam caly czas na benzynie , mylze ze nie bedzie tu takiego fachmana ktory bedzi ci w stanie pomoc bo trzeba by wiedziec to i owo o instalacji gazowej

Elvis28 napisał(a):W końcu wymieniłem świece na ngk platyne, zrobili czyszczenie przepustnicy, i jakiegoś silniczka wolnych obrotów, męczyli się ale skutek żaden

panowie zrobili co trzebba jesli auto smigalo by na benzynie to to napewno powinno pomoc a na gazie nie koniecznie , moze byc tak ze gaz sie adaptuje ale w ta watpie , mylze ze cos z instalacja jest nie tak mogli cos poknocic przy strojeniu

czy to jest sekwencja ?

przez **Elvis28** » 7 czerwca 2007, 19:17

sekwencja oczywiście (3 generacji - cokolwiek to znaczy).
Gaz w leonie to nie bezczeszczenie, normalnie ciągnie pięknie, odejście super. Generalnie dużo jeżdżę i wydawawałbym na benzynę miesięcznie koło 1000 zł - troszke przesada. teraz wychodzi mi koło 450 zł.
550 zł co miesiąc to robi różnicę. Ale nikogo nie przekonuję, bo wiem że są starzy wyznawcy wyłącznie benzyny.

Linki gazu faktycznie nie znalazłem, patrzałem też przy mechanizmie pedału gazu ale też opcji podkręcenia nie znalazłem, wszystko zabudowane jakoś.
Nie kumam tylko czemu jak mam klimę włączoną to bardzo słabiutko obroty drgają. a jak włącze radio na max i klime i lampy to są prawie stabilne...

przez **Grześ** » 7 czerwca 2007, 19:24

Elvis28 napisał(a):Nie kumam tylko czemu jak mam klimę włączoną to bardzo słabiutko obroty drgają. a jak włącze radio na max i klime i lampy to są prawie stabilne...

po wlaczeniu klimy i podgloszeniu radia jest wiekszy pobor mocy z alternatora i moze dlatego nie faluje

przez **gajdar** » 7 czerwca 2007, 21:09

Elvis28 napisał(a):sekwencja oczywiście (3 generacji - cokolwiek to znaczy).

no to w koncu co założyli,sekwencje czy 3 generacje,bo to zarąbiście duża różnica
Jeśli ktoś do tego silnika włożył 3 generacje to jest po prostu beznadziejny.
Nie każda IV generacja dobrze się nadaje a co dopiero jakieś archaizmy.

Grześ napisał(a):mylze ze cos z instalacja jest nie tak mogli cos poknocic przy strojeniu

na bank schrzanione nie tylko przy strojeniu ,ale i montażu.Niestety PRAWDZIWYCH monterów którzy sobie radzą z 1.8T da się policzyć na palcach jednej reki drwala z 30-letnim stażem pracy :roll:

- niestety
Zreszta ja na własnej skórze się przekonałem.Chwaliłem instalkę/instalatora przez ok rok a później ..... ,na szczęście w porę się opamiętałem.Instalka sprzedana ,znajomy mechanior ładnie doprowadził autko do stanu sprzed instalki a ja mam święty spokój.
Jednak nadal uważam że gazowanie 1.8T jest możliwe,i jak najbardziej wykonalne( i nie jest bezczeszczeniem sprzętu),ale znalezienie właściwego instalatora praktycznie graniczy z cudem

Nawiasem mówiąc jeździłem przez pewien czas na najwyższej półce IV generacji - VSI Prins i eksploatacja jej była naprawdę przyjemna i tania ,ale do czasu ...,a że jestem maniakiem "działania" wszystkiego na tip-top nastąpił konflikt interesów i "bye" LPG

Na szczęście moje autko obecnie służy już bardziej jako lans bryczka :mrgreen:

i ekonomika nie gra już praktycznie roli,tak że nie muszę iść na kompromis.

przez **Cichy** » 8 czerwca 2007, 08:41

Witam
Troszeczkę zajmuję się montażem LPG i jego strojeniem, nie twierdze ze leon jest łatwym samochodem do zaprogramowania LPG. Ja zajmuję się BRC seqwent i zazwyczaj w tej instalacji coś nie gra to problem tkwi w dobraniu obciążeniu obciążenia silnika, każdy mówi ze obciążenie powinno to być powłączane urządzenia takie jak: klima, światła, ogrzewanie szyby, a jednak z mojego doświadczenia wynika ze to jest za małe obciążenie i z autem dzieją się niesamowite historie albo słabo jeżdzi albo silnik przygasa czy tez falowanie obrotów, dobrym sposobem gdy potrzeba obciążyć silnik przy programowaniu to dobrze jest włączyć jedynkę i przy zaciągniętym ręcznym popuszczać sprzęgło aż czuć ze samochód spadnie troche z obrotów.

przez **doeminik** » 18 czerwca 2007, 21:21

Elvis28 napisał(a):sekwencja oczywiście (3 generacji - cokolwiek to znaczy).
Gaz w leonie to nie bezczeszczenie,

zakładasz gaz i nie wiesz co to znaczy instalacja 3 generacji .... sorry ale chyba słabo obeznałeś się w temacie zanim zbeszczeszczyłeś silnik

no nie okłamujmy się LPG nie nadaje się do silników z turbo a tym bardziej nie do 1,8T jeśli nie stać mnie na beznyne do tego silnika to po prostu go nie kupuje...

przez **xxxbolo** » 18 czerwca 2007, 23:19

kiedy w koncu przestaniecie sie przekrzykiwac czy gaz jest bezczeszczeniem silnika czy nie kazdy ma swoje zdanie i tego sie trzymajmy a nie wmawiajmy swojej racji

doeminik przeczytaj post gajdara mial swoje przezycia z gazem ,opisal je, i teraz jak ktos bedzie chcial to wyciagnie z niego wnioski
jedyne co sie z toba zgodze to taki silnik jak 1.8T ,albo mnie stac na jego utrzymanie albo nie, tutaj nie mozna sie doszukiwac kompromisow gaz +osiagi

przez **(A)rturo** » 19 czerwca 2007, 09:31

Ma ktos jakies ale do lpg i 1.8T ?
Ja juz 70tys nalecialem i 0 problemow

Ale moja instalacja to 4 generacja za 5 tys zl - zero kompromisow = bezproblemowa jazda

Macie nawet wykresik

http://vwzone.pl/photos/691/pcittkyk.jpg

przez **gajdar** » 19 czerwca 2007, 15:29

właściwie nic już się nie spinam w tym temacie ,kto chce montuje kto nie chce nie

przez **(A)rturo** » 19 czerwca 2007, 19:23

Mnie smiesza tylko tacy ktorzy mowia ze gaz to zlo - a ich pojecie o gazie konczy sie na wstawieniu wody do gotowania na kuchence gazowej
No ale nie o tym temat byl

przez **usher** » 20 czerwca 2007, 10:12

Z mojej strony powiem tyle - jak ktos chce ekonomicznie to wymyslili takie cos jak ARL :wink:

A jakas przyczyna tego ze nie montuja seryjnie gazu chyba musi byc...Natomiast jesli ktos tak chce i do tego jest zadowolony to tylko i wylacznie jego sprawa :wink:

Peace i end OT :wink:

przez **(A)rturo** » 21 czerwca 2007, 17:38

usher7, bylem w salonie ostanio i stal nowy cls wlasnie z fabryczna instalacja gazowa - co tu rozwijac?

przez **PAWEL20VT4** » 21 czerwca 2007, 21:13

I tutaj zgadzam sie z Piotrkiem sam kupiłem TDI chociaż kiedyś byłem wrogiem diesli a teraz ma 2 auta na ropę i jedno na benzynkę. I podzielam pogląd że 1,8 T sie nie powinno gazować ponieważsam silnik jest dosyć delikatny w użytkowaniu ( lubi wybuchać :twisted:

) a gaz to jest kolejny element do psucia. Przecież dzisiejsze diesle niczym nie ustępuja benzyniakom N/A a nawet je przewyższają np na trasie.

Paweł

PS. już nie moge sie doczekać po pół roku tylko z TDI, kręcenia silnika i rychu z wydechu :twisted:

przez **(A)rturo** » 21 czerwca 2007, 22:22

w ciagu dwoch lat wydal bym ponad 40tys zl na paliwo a tak to wydalem 20tys
widac oszczednosci?

A kazdego seryjnego TDI zjadam na sniadanie a kupujac tdi z taka moca jak moje 1.8T trzeba dac dodatkowo 10tys zl wiecej..

No ale kazdy ma swoje zdanie

PAWEL20VT4, delikatny? nie zartuj.. to moj chyba dziwny bo sie trzyma nadal

przez **Streat** » 21 czerwca 2007, 23:38

Sorry ze takie może lamerskie pytanie ale: czy lpg to to samo co instalacja na gaz ziemny :?:

Bo mi się wydaje że to nie jest to samo, w cls nie ma lpg tylko jest instalacja na gaz ziemny chyba to się nazywa cns

Poza tym z tego co widzę to (A)rturo ma 1.8T o mocy 150 KM a w leonach był tylko 180 KM więc może jednak jest trochę różnicy z wytrzymałością tych motorów :roll:

przez **oczkolek** » 22 czerwca 2007, 06:17

Streat, w Audi A3 było 150 KM tak jak w Pasacie.

przez **Lucas** » 22 czerwca 2007, 06:41

tos mu wytlumaczyl oczkolek

no ale jemu chodzi o to ze wlasnie audi a3 tak jak w pasacie mieli po 150 km a nie 180 wiec mozna wnioskowac ze silniki sa mniej "wyzylowane" i trwalsze wiec jak gaza zaloza to sie beda mniej psuc

przez **saszi** » 22 czerwca 2007, 06:56

(A)rturo, jezeli masz seryjne 1.8T to zapraszam na kreske z moim seryjnym TDI :wink:

jezeli dasz rade to zapraszam na sniadanie :wink:

przez **Tonny S** » 22 czerwca 2007, 07:08

(A)rturo napisał(a):A kazdego seryjnego TDI zjadam na sniadanie

Obudz się

bo jeszcze śnisz ;-)

przez **(A)rturo** » 23 czerwca 2007, 01:26

Tonny S, mialem mnostwo potyczek z seryjnymi tdi - mowa o 1.9tdi i 2.0 140km
Nie mowie o mocniejszych VAGach - pomijam bmw

W a3 tez jest 180KM ale w innym modelu silniku 150KM w A3 to blizniacza skoda - AGU nie passat tam takich silnikow nie bylo [chodzi o rodzaj nie o moc]

Moje lpg ET to 15.7s - moze jakis ARL napisac swoje ET? Ale z fotokomorek nie z gtshietu

Wtedy bedzie kawa na lawe - seryjne auto po prostu

Nie chce wytaczac wojny ale po prostu mnie nie bylo stac na tak silnego diesla - kupilem 1.8T zagazowalem i jestem zadowolony - po prostu nie lubie jak ktos kto nie zna tematu twierdzi ze lpg to zlo i auto z lpg nie jezdza

przez **Lucas** » 24 czerwca 2007, 11:22

no stary przedewszystkim chodzi o sam fakt ze auto na lpg bedzie jezdzilo wolniej niz na benzynie + pomijam jeszcze ze wozisz + 50 kg ze soba i zajmujesz miejsce wiec nie pisz ze lpg jest super bo nie jest. lpg jest fajne jak jezdzisz wanem i pokonujesz rocznie 50 60 tys km a nie do auta "sportowego". Mozesz byc zadowolony bo placisz mniej za paliwo ale jak juz wiekszosc pisze wiaze sie to z wieloma innymi wydatkami + jeszcze za sama instalacje trzeba zaplacic jak pisales 5 tys wczesniej pisales ze do disla bys musial doplacic 10 tys no to juz koszty spadly do 5tys ...

przez **(A)rturo** » 24 czerwca 2007, 12:43

Lucas, czemu wolniej?
Widziales moj wykres? - jakie ET ma twoj leon? czy masz serie 180KM czy wiecej?
Jakie auto sportowe? Leon czy a3 to auto sportowe?

Z jakimi wydatkami dodatkowymi? przeglad gazu to 80zl co 15tys km no i ew. na przegladzie technicznym + 60zl

przez **Lucas** » 24 czerwca 2007, 17:16

Wolniej bo tym samym autem bez tego gazu bys pojechal szybciej...

Moj nie ma gazu i zrobi 14.2

No specjalnie napisalem w "" to nie jest auto do rozwozenia bulek czy cocacoli po sklepach sam fakt ze sie nim scigasz i to ze chcesz aby bylo szybkie - u wiekszosci u mnei tez sie wyklucza, z tego wzgledu ze albo oszczedzamy albo jestesmy szybsi

Nie wiem mi sie nie che wierzyc ze przez taki okrez nie miales zadnych problemow no ale skoro tak mowisz... ja jak bym mial zakaldac gaz do mojego leona (i bardzo bym tego pragnal:D ) sam fakt informacji uzytkownikow o problemach ktore sie pojawiaja bardzo by utrudnily podjecie pozytywnej decyzji - poprostu ty masz samochod idealny

przez **Cichy** » 24 czerwca 2007, 18:51

W trące się (jeżeli można) co do tego gazu, to nie prawda ze z autem na LPG musi się coś dziać wszystko zależy od dopracowania instalacji do samochodu, oczywiście ze jeżeli ktoś zakłada instalke za 1000 zł i chce na tym jeżdzić to raczej coś na pewno się będzie działo z tym samochodem jeżeli w zakładzie montującym gaz w ciągu dnia zakładają trzy instalacie to wiadomo ze to idzie tylko na ilość a nie na jakość, my zakładamy jedną dziennie i samochód musi jeżdzić niema problemu.

przez **Elvis28** » 29 czerwca 2007, 16:34

Sytuacja opanowana. Jeśli chodzi o nieścisłości w moim opisie z początku, to oczywiście mam sekwencję.
Teraz wszystko chodzi IDEALNIE, zero falowania, silnika nie słychać, płynna praca, po prostu dlaczego tak nie było od początku...
Ale okazało się w końcu że zakładając instalke włożyli mi wtryskiwacze gazu o największej wydajności (które ładują np. do silinków powyżej 230 PS też) i na wolnych obr. podawały za dużo paliwa i silnik wariowal. Zmienili mi te wtryskiwacze na troche mniejsze i jak ręką odjął.
Polecam wszystkim firmę DT Gas System, fachowcy. Teraz jazda to przyjemność.Troche sie bałem że mniejszy wtryskiwacz będzie cieniował przy ostrej jeździe w zakresie 5-7 tys obr ale jest prawidłowo

przez **Cichy** » 29 czerwca 2007, 19:15

I właśnie tak powinno śmigać autko na LPG.
Ja przy montażu u siebie popełniłem podobny błąd że względów na oszczędność założyłem za słabe wtryski (najmniejsze) niby montowane są do silników 100KM ale mój kiepsko jeździł i musiałem zmienić i jest super jak na ten silnik.
Pozdrawiam

Reklama