jezeli powielam temat to przepraszam ale szukajka nic mi nie pomogla.
ale do rzeczy. na ostatnim za spotow chlopaki mowili cos o ograniczniku obrotow silnika, ktory powyzej 4500 obrotow (granica troche plynna w zaleznosci od ustawien) odcina moc zeby za daleko nie przekrecic i nie uszkodzic silnika.
wczoraj postanowilem to sprawdzic u siebie i na trzecim biegu wykrecilem silnik do 5300 (bez jakichkolwiek spadkow mocy itp) i zapiolem 4 bo balem sie o silnik. czy rzeczywiscie istnieje cos takiego (poprostu az tak dobrze sie nie znam) i czy poprzedni wlasciciel mogl cos takiego zdjac?
dzieki za odpowiedzi
Szczepan