luk_seat, A skąd to syczenie dochodzi z komory silnika z prawej strony z lewej strony może z koła Ci powietrze ucieka jaki przelot ma Twoje auto było walone opisz problem dokładniej bo nikt tu wróżką nie jest , w samochodzie jest bardzo wiele rzeczy które mogą " syczeć "
PS. może masz węża pod maską
Szukasz ubezpieczenia Oferta każdego TU
- Ubezpieczenia Komunikacyjne Majątkowe Firmowe - Ubezpieczenia Ochrony Prawnej - D.A.S. - Ubezpieczenia Na Życie NNW
luk_seat, tak jak napisał Kozak - zdiagnozowanie takiego problemu jak Twój na odległość jest z reguły kłopotliwe - a przy takim opisie jak Twój zupełnie niemożliwe
z kola to napewno nie jest...:]
auto nie bylo uszkodzone...dzwiek ten wlacza sie tak mniej wiecej na tylu obrotach co turbina...chcialem sprawdzic dzisiaj z ktorej to strony ale niestety nie moge tego dostrzec i wlasnie w tym jest problem...przy wiekszych obratoch slychac taki wlasnie niemily dzwiek ssania...:/ i jeszcze jedno jak auto stoi na luzie jak nie jedzie i sie tak mocniej podgazuje to nie ma tego syczenia...
Sprawdź Intercooler ( być może jest nieszczelność), jak w poprzednim wozidełku tak miałem ( zrobiła się dziura przy łączeniu alu z plastikiem ), po wymianie syczenie ustało
Mialem to samo po tym jak mechanik przypadkiem ruszyl rury od IC i zsunela sie taka metalowa obejmka. Sprawdz w tym kierunku (szczegolnie jezeli miales cokolwiek robione w komorze silnika np. wymiana oleju).
Jezeli zsunela Ci sie ta metalowa łaczka, co i mi się stało jednego razu... autko nie powinno polecieć szybciej niz 130-140, a i przyspieszenie bedzie tragiczne. Gdy klamra jest na miejscu to moze masz dziurke w przewodach podcisnienia od turbo Najlepiej podjechac do jakiegos mechanika i niech zerknie tam od spodu,
W najgorszym wypadku moze byc dziurka w IC a jak tak to nie ruszaj sie jak jest mokro.. bo zassie Ci wody do Silnika i KAPUT
U mnie ostatnio zaobserwowalem dziwne syczenie. Bardzo dziwne poniewaz wystepuje tylko gdy jest mokro i na danym rodzaju asflacie. Tzn, dzis jechalem sobie boczna droga, dodaje lekko gazu i slychac.. Wjezdzam na glowna droge i juz nie syczy . Jest to conajmniej dziwne, na pocztaku myslalem ze to cos od opon ale syczy tylko gdy dodaje gazu, jak puszcze calkowicie - cisza. Co to moze byc??
podpinam się... rozszerzając problem dziwnego syczenia... słyszę że silnik kręci wkręca się ładnie na obroty ...szukać głośny szum (jakby płyta spod silnika tarła o asfalt) a za mną piękna czarna chmura dymu... jak postawiłem go na luzie i dodałem gazu silnik wszedł na obroty turbinki nie słychać i strzelił czarnego bąka...dodam że chwilę wcześniej leciałem 120 i było wszystko ok... zwoilniłem do 60... i później mega amba...autko jakby nie miało mocy... jak jadę 80 i puszczam gaz to silnik się dławi...lekko skacze...
dodam że dwa dni wcześniej wymieniłem dwumasę i sprzęgło
Silnik ARL około 180 k nalatane... ostatnio vag sprawdzany i nie było żadnego błędu silnika itp.... chyba że teraz się coś pojawi... macie jakiś pomysł co i jak...
i jeszcze jedna usterka może ze sobą powiązane samochód na obrotach poniżej 1000 dziwnie brzmi i drży zwłaszcza na skręconych maksymalnie kołach albo na wsteku gdy na pólsprzęgle podjeżdżam ...
a wiesz może jak to sprawdzić ... musze do warsztatu dojechać ... to jak jakiś przewód spadł to to jakoś założe... a nie będę pierdział całą drogę
w pierwszym odruchu myślałem że mi turbinę wysrało... ale z drugiej strony słychać że pracuje więc to wykluczam... zresztą wczesniej nie dawała żadnych oznak ... ładnie syczała i ciagneła
tylko raz jak z pod pracy wyjeżdżałem to silnik nie chciał złapać obrotów 1300 maks przejechałem kilometr coś jakby puściło i poszedł i od tamej pory do dziś latał jak dziki
Mam Leonka z 2003 110 km TDI i jak przyspieszam i puszczam gaz słyszę syczenie , zdaję mi się że one dobiega z silnika z prawej strony , silnik działa normalnie nie mam żadnej utraty mocy tylko te cholerne syczenie przy puszczaniu gazu . Dzieje się to tylko podczas jazdy jak załącza się turbina jak wierzę .
co to może być ? IC ? czy należy się tym martwić ?
W tym przypadku to jest zdecydowanie syk , żadnego pisku nie ma . Podjadę do ASO i zlookam by mieć pewność.
[ Dodano: Wto 30 Cze, 2009 ] W razie jak ktoś miał już taki problem problem proszę piszcie co to było , bo się nie pokoje Z góry dziękuje
[ Dodano: Pią 03 Lip, 2009 ] Więc wczoraj byłem w ASO na mały przegląd mojego świeżo nabytego SEATA i okazało się ze syczenie z pod maski to nic innego jak zamontowany zawór upustowy , w ASO tłumaczyli mi że to ma na celu zniwelowania turbo dziury . Podłączyłem go mimo wszystko do komputera , reszta parametrów silnika jest w normie
Witam,
Mam Leona 1,9tdi ARL. Pojawił się problem z syczeniem przy dodawaniu gazu, na początku dźwięk był ledwo słyszalny lub wcale. Po jeździe ponad 210km/h i ogólnym testowaniu samochodu odstawiłem na parking, następnego dnia zaczął syczeć jak odkurzacz, rozpoczyna się już przed 2 000 obrotów, ciężko jest mu się wkręcić powyżej 3tys, stracił część mocy. Dźwięk dochodzi z prawej strony jakby naprzeciwko pasażera, chociaż może to być mylne wrażenie. Mam zamiar odstawić go do mechanika ale może wskażecie mi bardziej precyzyjnie od jakich części powinien zacząć szukać przyczyny. Gdzie mogło się rozszczelnić przy takich objawach? Podpowiecie?
Rozszczelnił się układ doładowania, tj. spadł któryś wąż/opaska z rur idących od turbo, przez intercooler do silnika...
no albo turbo Ci bokiem wyfrunęło...
C4MIL napisał(a):Po jeździe ponad 210km/h
powodzenia ze swoim nowym autem, chcesz tyle jeździć to albo załóż odpowiednie wskaźniki albo poczytaj jak tak jeździć z głową, żeby nie zarżnąć całej motorowni. Diesel nie jest od bicia rekordów prędkości. amen.
Był Leon 1M FR conversion ASV->BLT 230 KM/460 Nm Było Audi S3 8P BHZ->CDLA 2.0 TFSI 360,1 HP/458 Nm Powered by COMPSPORT Bylo Audi RS5 450KM. 4.2 FSI V8 Jest Audi A1S-line 185KM - 1.4 TFSI(żono-wóz) Jest Audi RS7 600KM. 4.0 TFSI V8
Na 100% rozszczelniony układ doładowania. Ja miałem pękniętą plastikową rurę górną co wychodzi z ic do egr i były dokładnie takie same objawy. Na wskaźniku doładowania miałem 0,2 bara mniej.