Cieknące drzwi, pływające dywaniki.

Reklama

przez **Kimoch** » 17 października 2008, 19:30

slawo80, niema problemu podszybie ściągniesz i załozysz tak jak powinno być tam niema filozofi bedziesz sam rozbierał to zobaczysz
Szyba na dole ma przyklejone mocowanie w które wciskasz podszybie (dasz rade) :yes:

Mianowicie miałem to samo u siebie pisałem juz wyżej o tym......
Pod podszybiem były nagromadzone liście i ogulnie błocko a tam wchodzi linka od maski jest tam na gumce(uszczelce) i własnie tamtendy wali woda do kabiny
I tak jak piszesz widać ją miedzy podstopnicą a pedałem sprzęgła.
Wyczyśćiłem tam wszystko na igłe i do dziś wody na pokładzie nie mam :jupi:

Reklama

przez **Axee** » 18 października 2008, 12:58

slawo80, jak juz zabierasz sie za czyszczenie odplywu podszybia to oprocz czyszczenia splywow u gory po lewej i prawej stronie, warto odkrecic plastikowe nadkola od kol przednich, od strony drzwi. Skrecasz na maxa kola w odpowiednia strone, aby miec dostep, odkrecasz 3 lub 4 srubki torx, lekko odchylasz plastik nadkola i trzeba wymyc powierzchnie za nim najlepiej karcherem. W przypadku, gdy odplyw na dole sie zatka jakimis lisciami, iglami itp narasta warstwa ziemi/kurzu za plastikiem i odplyw wody jest zablokowany.

przez **slawo80** » 18 października 2008, 16:20

dzięki za info

przez **JayZ** » 19 października 2008, 10:53

Akcja powódz zakończona.
Jest kilka miejsc przez, które woda leje sie do wnętrza leona.
1. Przez drzwi - co było opisane wyżej
2. Przez obudowę filtra przeciwpyłkowego
3. Przez skrzynkę złączy, które idą do wnętrza leon.

Temat wody, od początku posiadania leona, nigdy nie wystepował.
Zaczęło się od instalacji tempomatu co odkryłem teraz.
Skrzynka do której podpina sie kilka kabelków z tempomatu nie była w należyty sposób zaizlozowana przez napływem wody.
Efekt:

Na cóż, dzięki "pomocy" kolegi z octaviaclub.pl który instalował mi tempomat nabyłem darmowe kąpiele wnętrza mojego Leona.
Jak już wspomniałem, lało sie z ilością 80% do wnętrza 20% na zewnątrz, po przyłożeniu węża do wycieraczek. Obudowa skrzynki przez kolegę nie została dobrze dokręcona, a co za tym idzie należycie zabezpieczona przed wodą. Uszczelka która tam występuje, po odkręcenia należy bezwzględnie wymienić, badz zabezpieczyć jakąś masą uszczelniającą, jest to uszczelka z gąbki.

Ta sama sytuacja dotyczy obudowy filtra powietrza: fotek brak.

Po wysuszeniu:

Pranie, suszenie i wietrzenie tego zajęło około 2 tygodnie.
Pozdr

przez **tatian** » 19 października 2008, 11:03

JayZ, chcesz powiedzieć, że obudową filtra powietrza też leci do wnętrza woda?
A swoją drogą to lejesz wodę po obudowie filtra powietrza? Robisz kąpiele silnikowe czy co

przez **Axee** » 19 października 2008, 14:02

tatian napisał(a):A swoją drogą to lejesz wodę po obudowie filtra powietrza? Robisz kąpiele silnikowe czy co

hehehe, widac, ze nigdy tam nie zagladales

W komorze sa 2 strefy. Mokra czyli podszybie z odplywami wody i sucha czyli silnik, osprzet i okolice. Filtr przeciwpylkowy znajduje sie w strefie mokrej. Chodzi tu o filtr powietrza zasysanego do wentylacji/klimatyzacji czyli tzw. filtr przeciwpylkowy, a nie filtr powietrza silnika.

przez **JayZ** » 19 października 2008, 14:06

tatian napisał(a):JayZ, chcesz powiedzieć, że obudową filtra powietrza też leci do wnętrza woda?
A swoją drogą to lejesz wodę po obudowie filtra powietrza? Robisz kąpiele silnikowe czy co

Tak, przez obudowę też sie dostaje.
Nie po obudowie, tylko po szybie a dalej do podszybia etc. :whoeva:

axee tak dokładnie, chodziło o filtr przeciwpyłkowy. Dzięki :ok:

przez **tatian** » 19 października 2008, 15:04

Axee napisał(a):czyli tzw. filtr przeciwpylkowy, a nie filtr powietrza silnika

Axee, zaglądałem i tu i tu, ale zdziwiło mnie właśnie, że chodzi o filtr powietrza. Teraz już wszystko jasne.

przez **Kimoch** » 19 października 2008, 17:15

JayZ napisał(a):
Pranie, suszenie i wietrzenie tego zajęło około 2 tygodnie.
Pozdr

Jeśli ktoś nie ma czasu ,warunków lub natchnienia na suszenie (masakra) to mam w swojej ofercie:
Suchy zestaw naprawczy.... :hahaha:

W skład którego wchodzi:
1.Suchy dywan
2.Suche wygłuszki (te pod dywanem)
Jak ktoś by reflektował pisać na PW,GG,E-mail

przez **cebulka** » 20 października 2008, 08:17

I mokre piwo :hahaha:

Sorry ale nie mogłem się powstrzymać

przez **kameLEON** » 15 listopada 2008, 20:11

U mnie powodzi wilekiej nie było. Ledwo co woda w progach stała, ciekła przez dolną uszczelke szyby -> wewnątrz bebechów w drzwiach i wypływała dołem boczka od wewnątrz samochodu i zalegała miedzy dolnymi uszczelkami drzwi. Patenet z folią z działu download spisał się świetnie! Przy otwarciu drzwi, podeszczu czy mijni pasazer nie oblewa sobie butów, ale mam jeszcze do zdobienia to samo w drzwiach kierowcy, wiec jeśli ktoś reflektuje, to chetnie pomoge. potrzebe tylko zadaszenie i dostep do prądu (folie i pozostałe gadgety kupiłem w zdecydowanie za dużych ilościach) więc chętnie odstąpię, a przy okazji zrobię i swoje drzwi. :peace:

przez **dejw84** » 15 listopada 2008, 22:26

A może ktoś ma jakaś radę na wodę cieknącą między uszczelką a drzwiami? (znaczy to, że nie dokładnie go naciągnęli ? :zly:

) Poradził mi michanik żeby przykleić małą uszczelkę na drzwi-wygląda to fatalnie

Fakt, woda się nie leje, ale boki i siedziska w przednich fotelach nie wyglądają najlepiej

przez **przemoo** » 15 listopada 2008, 23:26

Mialem podobny problem krotko opisze /milaem mokre dywany i cala podloge gl. pod siedzeniami /

Ja wpadlem na taki pomysl i to dziala leon 1 (1m) gdy otworzysz drzwi i widzisz progi sa na nich takie czarne naklejki-oslony od szurania butami PODWIŃ uszczelki pod spod tzn
siedzac wew auta najbardziej zewnetrzna czesc wcisnij pod spodbedzie wyskakiwac trzeba sila ja woda splywa po progu mnie juz nie moknie

przez **dejw84** » 16 listopada 2008, 00:02

Troche trudna do rozszyfrowania ta rada

ale jakoś się da

Mnie cieknie od góry drzwi a nie jak wi,ększości od dołu lub przez boczki. Krótko mówiąc woda leje się przy górnej części uszczelki gdzie są relingi!
Upszedzam pytanie - Tak - uszczelki są OK

przez **kameLEON** » 16 listopada 2008, 00:42

dejw84 napisał(a):A może ktoś ma jakaś radę na wodę cieknącą między uszczelką a drzwiami? (znaczy to, że nie dokładnie go naciągnęli ? ) Poradził mi michanik żeby przykleić małą uszczelkę na drzwi-wygląda to fatalnie Fakt, woda się nie leje, ale boki i siedziska w przednich fotelach nie wyglądają najlepiej

W którym miejscu? Których drzwi dotyczy problem? Gdzie ta daodatkowa uszczelka?

przez **dejw84** » 16 listopada 2008, 01:01

Jestem nie wtajemniczony jeśli chodzi o mechanike więc opisze to jak tylko będę umiał dokładnie ale po mojemu :zawstydzony:

. Więc, sprawa dotyczy drzwi przednich-obojga, zdaje sie ze przecieka niedaleko środkowego słupka (bodajrze B) bo tam na uszczelce po otwarciu drzwi po myjce i nie tylko!!! są kropelki wody, a i podsufitka w tym miejscu też jast mokra. Dodatkową uszczelke przykleiłem do drzwi od strony wewnętrzej na górną część prawie przy gónym rancie, niestety trzyma tylko i wyłącznie na "kropelce". Troche grubszą włożyłem do środka tej co jest w "dachu"-przylegają do niej dzrwi po zamknięciu. Jak na razie sie uspokoiło ale obawiam się, że może to być cos poważniejszego a poza tym jak to wygląda...nie mówiąc że za niedługo mogę mieć chodowle grzybków

przez **kameLEON** » 16 listopada 2008, 01:47

To nieźle musiałes mieć zmasakrowany samochód. Kiedyś miałem podobny problem (w Ibizie) tyle, ze prawy górny róg drzwi kierowcy ocierał o okolice słupka/dachu. Znajomy blacharz (pozdro i szacun dla WITa) otworzył drzwi, opuścił szybę, złapał za górną ramkę, ostoro szarpnął kilka razy (ramka drzwi delikatnie się odkształciła), a po zamknięciu szczelina miała przepisowe 2 mm, szyba chodziła lżej i było po problemie (rozwiazanie banalne, a ja chciałem drzwi wymieniać)... Może też tak spróbuj... tylko w drugą stronę :peace:

przez **Albus** » 19 listopada 2008, 17:39

Ja w swoim Leonie odkryłem wodę pod dywanem kierowcy, po "przeszukiwaniach" okazało się ze woda dostawała sie do środka, przez puszkę w podszybiu tą którą wchodzą przewody do kabiny, puszka była otwarta wyskoczyła z zaczepów, i wszystkie liście woda itd lało się pod dywan, puszkę uszczelniłem i zamknąłem, następnię ciekło wszystkimi drzwiami :/(mokro wszędzie) - skorzystałem z opisu serwisowego i każde drzwi "wyposażyłem" w folię i uszczelniłem i jest ok.

Posiadam suche wygłuszenie nigdy nie przemoknięte jakby ktoś potrzebował gdyż moje wyschło i nie potrzebnie kupiłem :/

przez **Phil** » 10 lutego 2009, 23:13

moje pytanie jest takie. Jesli leje sie przez filt kabinowy to czy sam filtr bedzie mokry?

a i czy przyczyna przecieku moze byc niedochodzacy element przy oknie
Obrazek

U mnie woda leje sie spod deski rozdzielczej. nie wiem dokladnie gdzie jest przeciez bo nie mialem czasu tego sprawdzic...

przez **roosman** » 11 lutego 2009, 12:28

własnie tez mam ostatnio to samo - ze po dobrym deszczu albo obfitej myjce mam zalny dywan. Tylko mi sie leje ewidetnie przez filtr i dmuchawe bo nawet słychac takie dziwne syczenie. Tu w tym temacie sa odpowiedzi na to, bo kiedys to przesledziłem (jak mnie to jeszcze nie dotyczyło) i jak juz zima sie skończy to biore sie za to..

przez **kameLEON** » 11 lutego 2009, 21:13

Mi też się woda lała przez filtr przeciwpykowy i dmuchawe prosto na nogi pasażerki (obciach jak nic :killer:

) , ale to była wina moich mechaniorów, którzy po przegladzie i wymianie filtra odwrotnie zamontowali rynienkę (plastikową osłonkę) przy samym filtrze (przy jego przedniej krawędzi) szybka interwencja na stacji benzynowej załatwiła sprawę. :peace:

przez **roosman** » 12 lutego 2009, 07:41

kameLEON, właśnie nieświadomie rozwiązałeś mój problem.. chyba - szybkie pytanko w temacie... Po włozeniu filterka, na niego nakłada 1 - taka prostokatną ramkę, 2 rynienkę 3 górną nakładke tą główną z kratką pod szybę??? Bo w moim przypadkiu element numer 2 opisany w poście wyżej niewystępuje..

przez **czoko** » 13 lutego 2009, 08:53

Witam,
U mnie również pojawiła się woda na podłodze.
Przeanalizowałem poprzednie posty i robiłem to co najprostsze czyli uszczelniłem obudowę filtra przeciwpyłkowego.
Okazało się że nic to nie zmieniło, a woda to już chlupała nie wspominają masakrycznego parowania szyb.
Wywaliłem cały środek, dywany do suszenia i zabrałem się za szukanie przyczyny.
Po zdjęciu tapicerek drzwi ukazały się zacieki przy głośnikach.
Uszczelka uszczelniająca blachę w pewnych miejscach skruszała i woda przelewała się na drugą stronę.
Usunąłem starą uszczelkę, przykleiłem nową (gumowa uszczelka do okien) i od spodu blachy dodałem silikonu.
Złożyłem wszystko i jest ok ale myślę że jest jeszcze jeden problem.
Po uruchomieniu klimy następnie po 5 min wyłączeniu zaczyna parować przednia szyba.
Myślę, tak jak ktoś sugerował, że może to być zapchany odpływa klimy.
Nie mam pojęcia gdzie go szukać.
Proszę o pomoc w którym miejscu znajduje się odpływ klimatyzacji.
Najlepiej by było jak być ktoś podesłał jakieś fotki bądź rysunki z manuala.
Pozdrawiam,
Piotr

przez **kameLEON** » 15 lutego 2009, 10:11

Rosman,
To masz w takim razie powód cieknięcia. U mnie odwrotne zamontowanie tej ryninki (element nr 2 wg Twojego opisu) powodowało lanie się wody przez filtr i dmuchawe do środka. Poszukaj w necie, albo odwiedź jakiegoś spota to zobaczysz o jakiej rynience piszę (z resztą w ASO powinni ją mieć taką za jakieś grosze)

Czoko,
Tam trzeba folię wsadzić zgodnie z instrukcją serwisową Dziau technicznego Iberii (jest w załacznikach), takie uszczelnienie, jak Ty wykonałeś zaowocuje Ci uszkodzeniem głośników, cięgien linek szyby (a jesli masz el. szyby to jeszcze sliniczka od nich), bo woda i tak będzie się lała po tych elementach.

przez **czoko** » 15 lutego 2009, 12:00

kameLeon
Dzięki za info, miałem zamiar na wiosnę wyciszyć drzwi a więc przy okazji wstawię folię.
Tylko pytanko jaka to ma być folia i gdzie mozna ją kupić.
I pozostaje moje pierwsze pytanie, gdzie szukać odpływu klimatyzacji.
Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam,
Piotr

przez **turbognojek** » 15 lutego 2009, 12:57

dołączam się do pytania gdzie jest właśnie ten odpływ wody z klimy ?

przez **tatian** » 15 lutego 2009, 14:41

turbognojek napisał(a):dołączam się do pytania gdzie jest właśnie ten odpływ wody z klimy ?

było już o tym na forum, bo sam pytałem. Ktoś nawet wstawił zdjęcie i nie wiem czy to nie w tym temacie tylko kilka stron wcześniej. Poszukajcie sobie a nie wszystko na tacy trzeba podać.

przez **turbognojek** » 15 lutego 2009, 18:11

jak by ktoś szukał to odpływ znajduje się w ścianie grodziowej i zasłonięty jest klapką. na zdjęciu obrysowana na żółto i pokazana czerwoną strzałką

przez **kameLEON** » 22 lutego 2009, 09:58

Witam Was,
Im grubsza folia tym lepsza. Ja swoją kupiłem w jakimś markecie budownalno-ogrdniczym - taka cięta z metra. Za 10 czy 15 PLN kupiłem taką wielką płachtę którą przyciąłem na wymiar i z jednymi drzwiami mam luz. Drugie ciągle czekają...

przez **czoko** » 22 lutego 2009, 10:54

Witam,
Wielkie dzięki za pomoc i odpowiedzi.
kameLEON, jeszcze takie małe pytanko.
Na co przykleileś tą folie, tak aby spływając woda nie odkleiła foli,
Pozdrawiam,
Piotr

przez **kameLEON** » 25 lutego 2009, 00:11

Oczko,
Folie montuje się między prowadnicami szyby a metalową płytą przyręczaną do drzwi (tą która widac po zdjęciu boczka) więc mniej-więcej od połowy wyskości drzwi jest przynitowana razem z prowadnicami, a górną jej część włorzyłem między tą płyte a drzwi - całośc trzyma się sztywno, nigdzie się nie zawija, woda nie cieknie. Folia nie jest czuła na podmuchy powietrza które wpadają w tą część drzwi przez otwory technologiczne (odpływy, etc). Dlatego własnie i grubsza (sztywniesza) folia tym lepiej. Generalnie jest git!

przez **niedzwiedz11** » 3 marca 2009, 12:30

i u mnie ten sam problem- od kupna mam problem z parującymi szybami... dywaniki jak sprawdzam ręką wydają się suche ale...no właśnie rozebrałem część progów od strony pasażera i wsunąłem rękę pod wykładzinę i ZONK. ta mata pod wykładziną mokra od wody jak gąbka do kąpieli

zacząłem więc szukać miejsca przecieku i zauważyłem wodą po myciu czy deszczu na progu więc wnioskuje że przelewa się przez próg.- czytałem że to dość popularna usterka w leonach

sprawdziłem też filtr przeciwpyłkowy, ale dla pewności wyjąłem go i prawidłowo poskładałem wszystko. więc jak tylko zrobi się cieplej zabieram się za suszenie tego wszystkiego a do tego czasu uszczelnię silikonem drzwi (opcja z folią wymaga chyba więcej czasu a efekt taki sam).
ale zastanawiam się ile ludzi jeździ z tą usterką, szyby parują, a oni nieświadomi tak jeżdzą... z tego co czytałem podobny problem jest w octaviach...

czytałem też że ludzie nacinają uszczelkę by wodą odpływała ale którą uszczelkę się nacina? tą w drzwiach u dołu czy tą na progu?wiem że to rozwiązanie tymczasowe ale przynajmniej w zimie więcej wody nie będzie lało mi się do auta. jeśli ma ktoś zdjęcia ponacinanej uszczelki to bardzo proszę

a druga sprawa czy jazda z wodą na pokładzie oprócz parowania szyb coś jeszcze powoduje? jakiegoś grzyba czy coś podobnego? pytam bo suszenie chcęzostawić do wiosny...

przez **kemach** » 25 marca 2009, 09:00

Witam wszystkich, a w szczególności tych, którzy borykają się lub już uporali się z problemem wody w aucie.
U mnie sytuacja jest podobna, ale mi wreszcie (mam nadzieję) udało się zlokalizować miejsce przecieku. Doczytałem tutaj na forum, że przy filtrze pyłkowym powinna się znajdować jakaś rynienka która biegnie wzdłuż obudowy filtra i odprowadza wodę.
U mnie woda leje się centralnie na filtr. Wcześniej myślałem że może obudowa filtra jest źle założona, ale wykonałem kilka prób i efekt zawsze był taki sam. Więc uznaje że brakuje u mnie tej rynienki.
I teraz wielka prośba do Was! Czy możecie mi jakoś pomóc w scharakteryzowaniu tego elementu. Jak o to pytać w seacie, może ktoś wie jaki numer fabryczny posiada ta część. Może ktoś podeśle mi jakiegoś linka ze zdjęciem lub rysunkiem tej części. Pisałem do seata w Polsce o pomoc, ale nie dostałem odpowiedzi. Obecnie przebywam we Francji i nie mówię za dobrze w ich języku, więc niemożliwością jest dla mnie pojechać tutaj do salonu seata i się dogadać. Poza tym ceny w tutejszych serwisach są zabójcze.

przez **Kimoch** » 25 marca 2009, 10:48

kemach,są to rynienki ściekowe podszybia o numerach 1M1819543B i 1M1819543C.
jak sie wszczymasz do czwartku to sprawdze na giełdzie czy mam jeszcze komplet

[ Dodano: Sro 25 Mar, 2009 ]
turbognojek, "jak by ktoś szukał to odpływ znajduje się w ścianie grodziowej i zasłonięty jest klapką. na zdjęciu obrysowana na żółto i pokazana czerwoną strzałką "

Bzdura jakaś pod tą "klapką" jak to nazywasz jest śruba od nagrzewnicy a nie żaden odpływ nie wprowadzaj ludzi w błąd :spam:

przez **wojciechu** » 25 marca 2009, 11:31

Kimoch, Na zdjęciu kiepsko widać ale klapka jest "mniej więcej" w tamtym miejscu - jak na moje oko trochę niżej. Mi się przykleiła do spustu klimy i tamowała odpływ wody na zewnątrz. Musiałem ją odciągnąć i profilaktycznie przetkałem jeszcze rurkę o czym pisałem już w tym wątku.

przez **Kimoch** » 25 marca 2009, 11:45

wojciechu, wszystko sie zgadza tyle ze to nie tu gdzie kolega pokazuje na foto tam jest śruba od mocowania nagrzewnicy odpływ jest tylko nizej

przez **pabloono** » 28 marca 2009, 20:12

też mam mokro pod stopami. woda jest u pasażera (najwięcej), kierowcy i z prawej strony z tyłu. przeraziłem się na początku. postanowiłem sprawdzić drzwi. zdjąłem osłony z progów i jak ktoś już tu pisał zastosowałem metodę "lej i obserwuj". zaprzyjaźniony dziadek lał, a ja leżałem na siedzeniu i się wpatrywałem... leje wodę, leje... i nic nie widać przecieku. myślę sobie poważniejsza sprawa

. otworzyłem drzwi zmartwiony i spojrzałem na próg i otwarte drzwi od spodu. co zobaczyłem? wodę ! malutki strumyk (o ile tam można to nazwać) pomiędzy drzwiami i osłoną głośnika.
zatem w/w wada fabryczna. zostawiłem dziś auto u fahofca. sprawa wydaje się mało skomplikowana. założyć folie zgodnie z instrukcją, rozebrać środek i wysuszyć. no ale niestety nie mam ani czasu ani warunków.
stwierdziłem niezłe bagno, ale mam nadzieję, że nie będę musiał kupować nowych wykładzin.
czekam na wyniki działań fahofca.

P.S. fahofiec od razu wiedział o co chodzi. zacząłem mu tłumaczyć, pokazywać, machać rękami :))

ale on stwierdził krótko, że to normalne w tych autach.

przez **tatian** » 28 marca 2009, 20:49

pabloono napisał(a):że to normalne w tych autach.

Rzekłbym, że normlane w Seatach

. W ibi to miałem, w Leonie również

.
Wg mnie lepszym i łatwiejszym sposobem jest zastosowanie masy uczelniającej. Nie pamiętam czy też przypadkiem żeby zdjąć tą blachę nie trzeba roznitowywać nitów.

przez **niedzwiedz11** » 28 marca 2009, 20:54

nic nie trzeba roznitowywać. ja odkręciłem sruby łączące blachę z konstrukcją drzwi, wymieniłem zużytą uszczelkę (bez zdejmowania całej blachy), dodatkowo uszczelniłem masą poliuretanową uszczelniającą i jest git, nic już nie cieknie i wody na progu brak!
tatian ma więc rację, sposób z masą uszczelniającą szybszy i przy okazji skuteczny! :piwo:

przez **desktop19** » 22 kwietnia 2009, 03:40

mam pytanie, czy te wady opisywane przez was wystepują w każdym leonie produkowanym w latach 99-05 czy są to jakieś pojedyńcze przypadki nieszczelności???

przez **niedzwiedz11** » 22 kwietnia 2009, 06:25

z tego co się orientuje to nie są to pojedyńcze przypadki...

przez **kamil-leon** » 22 kwietnia 2009, 08:08

desktop19 napisał(a):czy są to jakieś pojedyńcze przypadki nieszczelności???

Raczej pojedyńcze przypadki, ale szczelności

przez **slawo80** » 23 maja 2009, 20:17

Podpinając się pod temat, to czy u Was jeszcze jakiś czas po deszczu, albo myciu auta jak np. opuścicie szybę na dół a następnie podniesiecie ją do góry to szyba jest mokra od zewnatrz, kanaliki odprowadzające wodę w drzwiach wydaje się że są drożne, pytanie gdzie gromadzi się ta woda?

przez **colin23** » 23 maja 2009, 20:20

to raczej normalna sprawa. wydaje mi się że wszystko przez uszczelkę przy oknie która jest z zewnetrznej strony taka gąbkowata.

przez **Stackburn** » 7 czerwca 2009, 00:22

Witam.

Mam ten sam problem - woda na progach przelewanie do wnętrza i prysznic na buty po ulewie lub myciu. Czytam tu różne wersje o nacinaniu , folii i uszczelnianiu blachy.
Oczywiście najprostszy i jednocześnie najbrzydszy jest sposób nacięcia uszczelki. Natchniony tą opcją postanowiłem spróbować. - Dzisiaj akurat zajefajnie pada więc "na próbę" co by sobie niepotrzebnie nie oszpecić auta nacięciem podłożyłem pod uszczelkę z przodu po 3 i z tyłu po 2 krótkie kawałki patyczków do szaszłyków (tylko próba - użyte to co było pod ręką). Po 4 godzinkach gdzie powinienem już mieć wodę na plastikowym progu wewnętrznym miło się zaskoczyłem

Otwieram drzwi i zonk brak fontanny na buty i wody na progu. Są oczywiście jakieś tam mokre miejsca ale tylko na progu zewnętrznym - i tak dość mało co wyklucza przelew do środka. Jeszcze to potestuje i wydaje mi się , że lepiej od nacinania jest podkleić coś pod uszczelkę w kilku miejscach najlepiej jakieś plastikowe ustrojstwo - ala patyczek od bierek oczywiście odpowiednio skrócony żeby był niewidoczny i nie próbpował gnić i to powinno póki co zdać egzamin.

[ Dodano: Nie 07 Cze, 2009 ]

marnik napisał(a):Na początku miałem wodę na progu kierowcy. Zakleiłem silikonem blachę w drzwiach i OK. Po roku pojawiła sie woda na progu pasażera. Dam radę. Problem jest inny.
Woda jakims cudem leje mi sie do bagażnika. Sprawdzałem już wszystko. Uszczelki i połączenia pod klapą są OK, a mokro jest gdzieś pod prawym błotnikiem, wychodzi że może dostaje się gdzieś od strony tylnej szyby i tak sobie spływa po blachach ... Uszczelniłem koniec rynienki dachowej przy szybie silikonem, pomogło, bo wcześniej lało się ciurkiem, teraz już mniej, ale dalej krople są. Czy ktoś ma jakiś pomysł jak to wygryźć i skąd ta woda może lecieć?? Do środka bagażnika wpada po klapce zasłaniającej tylną lampę.
pzdr

Wczoraj oblookałem bagażnik i mam taki sam problem. Woda dostaje się do bagażnika (diabeł wie którędy) natomiast strużkę widać po prawej stronie klapki maskującej prawą lampę karoseryjną. Od łączenia z boczkiem-półeczką w której jest lampka oświetlenia bagażnika.

Spotkał się ktoś z czymś takim? Skąd to się może sączyć?

przez **Marcin_TDI** » 9 czerwca 2009, 09:24

lampka w bagażniku jest chyba po lewej stronie >? jak po lewej to spryskiwacz może Ci tam walić.

przez **Stackburn** » 9 czerwca 2009, 09:37

Marcin_TDI napisał(a):lampka w bagażniku jest chyba po lewej stronie >? jak po lewej to spryskiwacz może Ci tam walić.

Po lewej - przepraszam za lapsus językowy.

Spryskiwacz jest już zrobiony i na bank to nie on.
Macie może jeszcze jakieś sugestie?

[ Dodano: Wto 09 Cze, 2009 ]

Marcin_TDI napisał(a):lampka w bagażniku jest chyba po lewej stronie >? jak po lewej to spryskiwacz może Ci tam walić.

Znalazłem tą "cholerę" w bagażniku. Woda sączyła się przez trzpień siłownika klapy (wkręcany w budę). Podklejony i gra gitara - sucho.

przez **PIotrek425** » 10 czerwca 2009, 11:55

U mnie woda pojawila sie pod nogami miejsca dla pasażera... Wydawalo mi sie ze to krople i to tylko w czasie ulewy... tymczasem kiedys jak auto stalo cala noc przodem do deszczu to zrobila sie doslownie kaluza.... Myslalem ze ktos zle zalozyl szybe (bo byla wymieniona) ale kiedys jak zajrzalem do filtra to byl prawie caly mokry a z niego woda kapala dalej... Dzis przeczytalem calego posta i postanowilem cos zrobic... wylalem pol wiadra wody delikatnym strumieniem na szybe i od razu woda pod nogami pasazera... rozebralem rynienke wysuszylem filtr i zalozylem ponownie (starannie).. Wylalem kolejne 2 wiadra i nic.. Problem byl chyba w tym ze guma oslaniajaca rynienke byla podwinieta i czesc wody z szyby szla do rynienki a czesc splywala po sciance na filtr i dalej... Mam nadzieje ze eto bedzie to... Zdjalem listwe boczna przy drzwiach wlozylem reke pod ten gruby material a tu szok... mokro jakby ktos wiadro wody do srodka wylal... troche to osuszylem ale mam pytanie.. jak wysunac tapicerke z lewej stronyb pasazera zeby calosc mozna bylo podwinac i dokladnie osuszyc.. Czy jak woda jest na podlodze u pasazera to rozplynela sie dalej?? Nigdzie indziej nigdy nie zauwazylem sladow wody.. Sory za tak dlugi opis ale chcialem powiedziec o wszystkim..

przez **Staszek20VT** » 10 czerwca 2009, 12:10

PIotrek425 napisał(a):Problem byl chyba w tym ze guma oslaniajaca rynienke byla podwinieta i czesc wody z szyby szla do rynienki a czesc splywala po sciance na filtr i dalej... Mam nadzieje ze eto bedzie to...

Tak, to jest to.

PIotrek425 napisał(a):jak wysunac tapicerke z lewej stronyb pasazera zeby calosc mozna bylo podwinac i dokladnie osuszyc

Właśnie tak jak sprawdzałeś lub rozbieranie konsoli środkowej plus suszarka.

PIotrek425 napisał(a):Czy jak woda jest na podlodze u pasazera to rozplynela sie dalej??

Nie, nie będzie gdzie indziej, bo tam jest jakby korytko i woda dalej nie popłynie.

Pozdrawiam,

Staszek

przez **PIotrek425** » 10 czerwca 2009, 12:41

Staszek20VT, Dzieki za pomoc. No wlasnie liczylem ze da rade jakos to wysunac bez rozbierania calej konsoli.. Ale chyba sie nie obedzie bo w tej grubej gabce to jest masa wody jeszcze... Zaraz ide z suszarka pomoc tej macie wysychac:) Odnosnie tego korytka to wlasnie tak myslalem jak mowisz ale kilka stron wczesniej wydaje mi sie ze ktos napisal ze moze przeplynac woda i sie zaniepokoilem... Napisze o efekcie pracy i ew sukcesie jak juz sie z tym uporam a po ulewie bedzie sucho:) Pozdro

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum