Eturbo do wolnossących autek by Unitronic

Reklama

przez **Tonny S** » 19 stycznia 2005, 14:49

Ex napisał(a):Dzisiaj odbył się pierwszy test turbiny do autek "bardzo wolno ssących"
Wygląda to mniej więcej tak:

Wynik jak narazie nie jest najciekawszy ale to pierwszy test.
Ważne że, wiem w czym tkwi problem i jest on czysto materiałowy.
Mam nadzieję że, uda się go szybko rozwiązać.
Efekt pierwszego testu.

Reklama

przez **Bartek** » 19 stycznia 2005, 14:51

więcej info.. http://www.Seat-Napinator.pl/forum/viewtopic.php?t=1738

przez **Barth** » 19 stycznia 2005, 14:51

To działa na zasadzie standardowego turbo

??

przez **Tonny S** » 19 stycznia 2005, 14:54

barth, na podobnej tylko napedzana jest silnikiem elektrycznym a nie spalinami.

przez MW » 19 stycznia 2005, 14:58

na razie te wyniki sa bez emocji. Nic specjalnego. Ja mam ORi lepsze

przez **bacardi** » 19 stycznia 2005, 15:15

na razie to słabiutko, ciekawe czy uda się im to jakoś znacząco poprawić...

przez **Pośpiech** » 19 stycznia 2005, 15:33

To sa niby tylko testy, a Andrzej pisał o przyroście 20% :shock:

Moim zdaniem to juz nieźle! Ciekawe tylko jakie będą koszta? :roll:

przez **prospect** » 19 stycznia 2005, 15:36

koszta bede w granicach 2500zl

przez **Pośpiech** » 19 stycznia 2005, 15:47

Ale to juz razem z kupnem turbiny, montażem i dostrojeniem softu, tak?

przez **BART_osz** » 19 stycznia 2005, 16:54

na Seat-Napinator ktos rzucil cena ale to byly 4 kafle .. nie 2.500

przez **prospect** » 19 stycznia 2005, 17:21

to w takim razie ja nic nie mowie.jak bylem w Unitronicu rozmawialem z Andrzejem i mowil ze w tych granicach!czyli 2500 bo kumpel jest zainteresowany taka turbinka do Almery 1.4

przez **b0g0b0jny** » 19 stycznia 2005, 18:43

Ciekawy pomysl - a co do kosztow to dla mnie musza byc proporcionalne do poprawy osiagow wiec sie nie narazie wypowiadal czy 2500 to duzo czy malo :!:

przez **BART_osz** » 19 stycznia 2005, 19:03

prospect napisał(a):to w takim razie ja nic nie mowie.jak bylem w Unitronicu rozmawialem z Andrzejem i mowil ze w tych granicach!czyli 2500 bo kumpel jest zainteresowany taka turbinka do Almery 1.4

Wiec jak Andrzej mowil to ktos na SN pisal brednie i tyle :wink:

przez **Bartek** » 20 stycznia 2005, 09:26

b0g0b0jny napisał(a):Ciekawy pomysl - a co do kosztow to dla mnie musza byc proporcionalne do poprawy osiagow wiec sie nie narazie wypowiadal czy 2500 to duzo czy malo

myśle że jeśli było by to 20% przyrostu to jest to uczciwa cena.. tymbardziej że kiedyś za tyle robili programy do aut turbodoładowanych a przyrosty też wachały się w tych wartościach...

przez **Andrzej** » 20 stycznia 2005, 10:43

Trzeba tu wyjaśnić jedną kwestię. 20% w turbo oznacza 20% momenyu więcej z dołu i około 20% mocy więcej.
Wałek sportowy będzie kosztował z robotą znacznie więcej i może da 20% ale mocy i generalnie na wysokich obrotach.
Auto wolnossące z kolei z turbiną gazową ustawione całkowicie bezpiecznie nie da więcej jak 30% ale koszt od 7000pln do 15tyś nie jest niski zamontowanie qtych elementów podnosi koszt o następne 5tyś. Program do wolnossaka wiadomo ile daje i jest to około 5%. Wydaje się w takim układzie że , to rozwiązanie przede wszystkim bardzo mało kłopotliwe w zastosowaniu i podłączeniu.(można to wykonać praktycznie we własnym zakresie) do 0.15bara nie potrzeba nic zmieniać w programie ale połaczenie z modyfikacją powinną przynieść bardzo dobry wynik cena/osiągi (nie patrz na diesla bo inaczej musiał byś auto zmienić) W chwili obecnej po pierwszych testach nie jestem zaskoczony ich wynikami. Generalnie spodziewałem się takiego efektu po małej pracy z liczydłem. Mała bariera materiałowa spowodowała to że, nie wygląda to tak jak w finalnym wydaniu.
Niestety sam napęd turbiny jest high endem elktrotechniki pracującym na promach i w śmigłowcach. Z tego powodu generalnym kosztem jest materiał i tego nie da się przeskoczyć. W chwili obecnej czekam na dostawę nowych materiałów z za oceanu do opcji ostatecznej. Test mam nadzieję niebawem :wink:

Co prawda jest wprowadzonych jeszcze kilka nie spotykanych technologi ale o tym narazie sza

przez **b0g0b0jny** » 20 stycznia 2005, 11:06

Nie no 20% to ju zupelnie inna bajka.

przez **Pośpiech** » 20 stycznia 2005, 11:25

Może zadam straszliwie lamerskie pytanie, ale czy do tego nie będzie potrzebny (albo dobrze by było zamontować) intercooler?
Skąd jest zasysane powietrze? jesli z komory silnika to może dobrze by było zrobić podobny patent jak w przypadku filtra stożkowego - obudowa do której dobrowadzona byłaby osobna rura z powietrzem?

przez **b0g0b0jny** » 20 stycznia 2005, 11:38

Pośpiech, no i z tego co wiem to w "naszym" zderzaku jest wogole problemik z powietrzem trzeba bylo by go pewnie nawiercic pare razy i doprowadzic jakas rure.

przez **Tonny S** » 20 stycznia 2005, 11:40

Pośpiech napisał(a):Może zadam straszliwie lamerskie pytanie, ale czy do tego nie będzie potrzebny (albo dobrze by było zamontować) intercooler?
Skąd jest zasysane powietrze? jesli z komory silnika to może dobrze by było zrobić podobny patent jak w przypadku filtra stożkowego - obudowa do której dobrowadzona byłaby osobna rura z powietrzem?

Raczej nie bedzie poniewaz zasysane powietrze nie bedzie miało sie kiedy nagrzać (tu kłania sie zasada napedzania turbosprezarki - spaliny silnikowe) tu tego problemu nie ma chyba ze naped wiatraczka turbiny bedzioe sie tak bardzo grzał.

Pozdro

przez **colin** » 20 stycznia 2005, 11:45

Tonny S napisał(a):
Pośpiech napisał(a):Może zadam straszliwie lamerskie pytanie, ale czy do tego nie będzie potrzebny (albo dobrze by było zamontować) intercooler?
Skąd jest zasysane powietrze? jesli z komory silnika to może dobrze by było zrobić podobny patent jak w przypadku filtra stożkowego - obudowa do której dobrowadzona byłaby osobna rura z powietrzem?
Raczej nie bedzie poniewaz zasysane powietrze nie bedzie miało sie kiedy nagrzać (tu kłania sie zasada napedzania turbosprezarki - spaliny silnikowe) tu tego problemu nie ma chyba ze naped wiatraczka turbiny bedzioe sie tak bardzo grzał.

Pozdro

Ja raczej bym sie zainteresowal zjawiskiem sprezania a nie mieszal w to turbiny...
Intercooler raczej nie jest potrzebny, bo podejrzewam ze wprowadzal by jeszcze nie potrzebne opory, a temperatury raczej nie zmniejszal w jakims rozsadnym stopniu.

przez **Pośpiech** » 20 stycznia 2005, 12:03

Nad problemmem powietrza zacząłem się zastanawiać poprzez zwyczajną analogię - filtr stożkowy ma powodować między innymi doprowadzenie większej ilości powietrza. Turbina ten efekt znacznie rozwija, ale już w przypadku filtra jego działanie jest tym skuteczniejsze im chłodniejsze powietrze doprowadzimy - po to przecież jest instalowane odpowiednie odgrodzenie filtra od reszty silnika i doprawadzana jest do stworzonej komory osobna rura.

przez **Tonny S** » 20 stycznia 2005, 12:11

Pośpiech, ziomek tu różnica tem na + 10 stopni (bo chyba wiecej to elektryczne smigiełko nie bedzie w stanie podniesc temp. w dolocie) nie robi roznicy wazne by powietrze dobrze sprezyć a stozek z zimnym dolotem podłaczasz pod turbo

!

przez **Pośpiech** » 20 stycznia 2005, 12:16

oooo widzisz - od tego tak naprawdę rozpoczęły się moje przemyślonka - czy czasem nie fajnie byłoby podłączyć stożek przed turbiną

Tylko zaraz zaraz - chyba nie ma innego wyjścia, bo jak patrzyłem na zdjecia to turbina wchodzi od razu rurą w silnik, więc przed samą turbiną trza by jakis filtr powietrza walnąć i nic innego niz stożek nie przychodzi mi do głowy ...

przez **Tonny S** » 20 stycznia 2005, 12:19

Pośpiech napisał(a):oooo widzisz - od tego tak naprawdę rozpoczęły się moje przemyślonka - czy czasem nie fajnie byłoby podłączyć stożek przed turbiną
Tylko zaraz zaraz - chyba nie ma innego wyjścia, bo jak patrzyłem na zdjecia to turbina wchodzi od razu rurą w silnik, więc przed samą turbiną trza by jakis filtr powietrza walnąć i nic innego niz stożek nie przychodzi mi do głowy ...

Dobrze kombinujesz - tam gdzie jest ta dziura i wiatraczek (kumasz) zakładasz własnie stozek - wiecej wyobrazni

przez **Pośpiech** » 20 stycznia 2005, 12:23

no to dobrze wykumałem :mrgreen:

A może by tak jeszcze turbinę power rurą połączyć? Nie wiem czy to będzie miało jakikolwiek sens, bo w końcu turbina wytworzy takie ciśnienie, że fizyka wolnego przepływu powietrza przez rurę pójdzie się ...
No ale AFAIK to przy samym filtrze stożkowym największy wplyw na osiągi silnika ma właśnie power rura.

przez **Tonny S** » 20 stycznia 2005, 12:25

Pośpiech napisał(a):no to dobrze wykumałem
A może by tak jeszcze turbinę power rurą połączyć? Nie wiem czy to będzie miało jakikolwiek sens, bo w końcu turbina wytworzy takie ciśnienie, że fizyka wolnego przepływu powietrza przez rurę pójdzie się ...
No ale AFAIK to przy samym filtrze stożkowym największy wplyw na osiągi silnika ma właśnie power rura.

Bo przekombinujesz

! w turbo nie potrzebne zadne power rury filtr do turbiny i dzida w wolnossacym twoja teoria sie sprawdzi.

przez **Pośpiech** » 20 stycznia 2005, 12:31

No dobra, już się nie zapędzam ... teraz czekamy na dalsze testy Andrzeja

przez **Andrzej** » 20 stycznia 2005, 13:02

Temp. na wylocie turbiny będzie tym większa im bardziej będziemy spręzac powietrze. W tym wypadku nie przewiduje aby energia dostępna w samochodzie pozwoliła uzyskać więcej jak 0.3bara przy jednym acu. I to w zasadzie całkowicie wystarczy.
Zwracam uwagę na to iż prąd jaki potrzebuje taki napęd elektryczny w takim momencie sięga ponad 100A. Silnik widoczny przy tej turbinie jest w stanie wytworzyć około 800W 0.8kW mocy i wypompować około 0.15bara co powinno dać przyrost do 20%. W planie i w oczekiwanej dostawie idzie napęd o mocy 1.1kW moc chwilowa 1.9kW.
Jeśli popatrzycie na rozmiar tego czegoś to chyba uzmysłowi wam koszt takiego napędu i technologię jego uzyskania. O sterowaniu nie wspominam

Na tym mocniejszym mam nadzieję uzyskać ponad 20% przyrost na małych silnikach i do 20% na większych. Ale live i's brutal :wink:

zobaczymy co czas....................... Jak zrobię następne testy dam znać.

Reklama