seat leon arl turbina

Reklama

przez **szymon251** » 18 lipca 2009, 17:50

Witam,
od pewnego czasu mam problem z leonem, a mianowicie z turbiną, która późno wstaje tj. od ok 2500obr. co może być przyczyną? zawór n75 był już podmieniany, przepływka również, dolot sprawdzony, po podpięciu do kompa niby wszystko ok. Proszę o pomoc, bo już nie mam pomysłów:(

Reklama

przez **paramedic71** » 18 lipca 2009, 22:24

jedz do dynosoftu na diagnostyke turbiny

przez **szymon251** » 19 lipca 2009, 11:41

byłem już w Dynosofcie wszystko juz praktycznie posprawdzali i skończyły im się pomysły:(
Jadę do nich jeszcze w czwartek będą wymieniać mi rozrząd i dalej kombinować.
Dlatego umieściłem ten problem na forum

przez **wgi** » 19 lipca 2009, 17:11

to podjedź do jetronika - może oni na coś wpadną

przez **szymon251** » 19 lipca 2009, 22:19

tak i wywal kasę w następnej firmie, gdzie nie pojadę to każdy chce sprawdzać wszystko od początku, myślałem że ktoś już miał taki problem, albo wie co jeszcze można sprawdzić:( co może być ewentualną przyczyna

przez **paramedic71** » 20 lipca 2009, 10:27

no niestety jedyne co mi przychodzi na mysl ze akurat to turbo moze tak miec , zdarzalo sie niektorym ze po modyfikacjach turbo wstawalo pozniej...ale TY masz serie wiec nie wiem gdzie lezy problem moze trzeba zmienic turbo...

przez **szymon251** » 20 lipca 2009, 12:05

tylko, że wcześniej wszystko było ok na tym turbo. W Dynosofcie sprawdzili turbo i jest ok, a wszystko zaczęło się od wymiany oringów na pompowtryskiwaczach

przez **colin23** » 20 lipca 2009, 13:16

więc skoro się po tym zaczęł dziać takie rzeczy to znaczy że coś jest z tym nie tak. Mówiłeś o tym przy sprawdzaniu?

przez **szymon251** » 20 lipca 2009, 22:11

tak, naturalnie nawet oni mi regulowali pompowtryskiwacze, a oringi kupiłem oryginalne. W czwartek będę w Dynosofcie i jeszcze ich pomęczę:)

przez **Marcin_TDI** » 22 lipca 2009, 10:59

katalizator ?

przez **szymon251** » 22 lipca 2009, 11:37

katalizator już dawno wycięty

przez **mjimi** » 22 lipca 2009, 14:27

Miałem praktycznie taki sam objaw (mi trubina wstawała gdzieś dopiero ok 3 tys/obr) ale u mnie przyczyną był N75. Jeśli u Ciebie był podmieniany i to nic nie dało to przyjrzałbym się dokładnie wszytkim wężykom, które do niego dochodzą (może sie coś przytkało albo przerwało w któryms miejscu - a że dostep do tych weżyków jest ch..... to nie jest to takie proste)

przez **szymon251** » 23 lipca 2009, 12:00

wężyki spawdzone, wszystkie ok:(

przez **lec** » 26 lipca 2009, 11:51

zalozyc N75 z innego auta gdzie wszystko dziala prawidłowo i sprawdzic... czasem nowe N75 z pudelka sa tez walniete...

przez **szymon251** » 26 lipca 2009, 20:02

zawór n75 nie był nowy z pudełka, przełożony został z innego auta i nie było różnicy:(

przez **lec** » 26 lipca 2009, 21:01

szymon251, to tez juz nie wiem.... moze softem dałobysię wymusić zeby wczesniej wstawala ?

przez **szymon251** » 29 lipca 2009, 08:54

wymieniłem prawie wszystkie rury od turbiny okazało się, że w jednej było mikropęknięcie zauważyłem je przypadkowo, tryskał z niej olej na zbiorniczek wyrównawczy od chłodzenia. Padło już nawet diagnoza, że to uszczelka pod głowicą, ale na szczęście to tylko mała dziurka w rurze:) Po wymianie wszystko wróciło do normy (znowu ciągnie od dołu)

przez **sido107** » 15 listopada 2009, 12:45

ja tez mialem taki problem turbo mi wstawoało od2500 i konczyloprace ok 3200-3500. bylo pekniecie na dolocie turbiny tuz za przeplywka oraz nieszczelnosc na wejsciu do interkoolera zaraz za przednim kolem ja mam ARLa 150km. a wczoraj padlo mi turbo. i kupa
teraz szukam nowego/innego

Reklama