Od jakiegoś czasu łapę notlaufy. Na początku był to sekundowy muł, po czym samochód jechał dalej. Po kilku dniach był już muł, że trzeba wyłączyć i włączyć silnik ponownie. Po zlogowaniu, oczywiście przekroczone ciśnienie doładowania - górna granica.
To tak, po kolei. Dziś ze znajomym przeprowadziliśmy szereg testów, które były tutaj na forum przez Was wcześniej proponowane.
1) Zdjęty jeden z wężyków z N75 i ustami zasysane powietrze - normalnie, dało radę...
2) Zdjęte wężyki tak, żeby pominąć praktycznie zupełnie N75 i przejażdżka - samochód słabszy, nie czuć było podczas przyśpieszania ( duszenie od 1500rpm do ponad 3000rpm ) na czwórce nagłej utraty mocy - caly czas tak samo, ale ogólnie dużo słabiej niż powinien.
3) Zamieniony N75 z drugim zaworkiem, który jest obok ( N18 ? ) - rozpędza się już normalnie ale łapie notlaufa podczas jazdy, także to nie pomogło nic.
4) Zdjęty całkiem N75 - podpięty do zasilania za akumulatora zupełnie osobno wydaje normalny dźwięk - tyka/cyka jakby się załączał - jednak cały czas jest w pozycji otwartej. Na mój rozum N75 jest na początku w pozycji otwartej - da się w końcu przez wężyk dmuchać powietrze ustami. W momencie kiedy idzie impuls/napięcie i cyka powinien się załączać=zamykać i wtedy powietrze powinno iść z oporem ? Dobrze myślę ? Tutaj znowu da się dmuchać cały czas, tak jakby był otwarty... To by wyjaśniało wiele - skoro jest w pozycji otwartej non stop, to nic dziwnego że cisnąc samochód turbo przeładowuje i wpada w tryb awaryjny. Tylko dlaczego po podmianie N75 na ten drugi zaworek auto łapało dalej notlaufa ?
5) W momencie przekręcania kluczyka trzymając palec na wężyku dolnym od N75 czuć jak delikatnie puchnie na chwilę. W Toledo ze zmienną geometrią, tylko mocniejszym silnikiem ten wężyk również puchnie tylko zdecydowanie bardziej - nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie...
Dziś nie mieliśmy już czas podmienić N75 między samochodami. Jutro może się uda...
Znajomy twierdzi, że sztanga całkiem dobrze się porusza podczas przekręcania kluczyka. No chyba że blokuje się w pozycji "max otwarte", nie ma jak się cofnąć i turbo wtedy ładuje takie ciśnienie.
Proszę o porady.