[PB Turbo] 1.8T bierze olej, kopci

Reklama

przez **strikerbest** » 28 września 2009, 23:16

Przeszukałem już forum w poszukiwaniu odpowiedzi na moje pytanie niestety nie znalazłem odpowiedzi dotyczącej mojego problemu.

Witam
Od 1,5 roku jestem właścicielem Audi A3 1.8T (AGU - 150km). Przewidywalny przebieg tego auta to ok 230tys (tak mi się wydaje). Jeżdżę na oleju Mobil1 10w40. W zeszłym roku w lipcu robiłem regeneracje turbiny K03. Auto odzyskało moc 156KM/204NM (wcześniej 120KM)
http://www.fotosik.pl/pok...27972f830f.html
http://www.fotosik.pl/pok...4a68e17b00.html
Od dwóch miesięcy trapi mnie problem kopcenia na niebiesko. Zauważyłem również znaczące ubytki oleju. Auto od lutego nie posiada katalizatora, wycięty choć nie był bardzo przytkany. Na komputerze od czasu pojawia się 00561 (mixed Adaptation, adaptation limit add execeed). Pierwsze uzupełnienie 400ml / 700km drugie uzupełnienie 250ml / 700km. Wcześniej uzupełniałem 350ml / 2500km. Auto kopci tylko na rozgrzanym silniku. Czasami przy wysokich temperaturach gdy dojadę do domku, przygazuję go jeszcze na luzie, wtedy potrafi zrobić gigantyczna niebieską chmurę. Mierzona ostatnio kompresja pokazała 14bar na dwóch cylindrach oraz 13,5 i 13 na pozostałych dwóch, ale ponoć to wcale nic nie oznacza...
Jakieś wskazówki gdzie mogę szukać usterki??

Reklama

przez **Sammael** » 28 września 2009, 23:19

prowadnice zaworowe może... przez forum ciężko powiedzieć. Jedno jest pewne, że motor w super stanie nie jest.

przez **alien_176** » 6 października 2009, 17:35

Witam ja walczyłem z tym samym problemem i powiem ci tak.
1. sprawdź uszczelki na zaworach
2. Pierścienie na tłokach
3. Warto sprawdzić cylindry czy nie są odkształcone (np. od przegrzania) u mnie tak było ale do tego trzeba mieć spec przyrząd bo gołym okiem tego nie zauważysz.

A jeśli jest coś z tych rzeczy (a musi być skoro turbo robiłeś) to on będzie miał moc itd.

na razie nic więcej mi się nie przypomina

ale na pewno bez ściągnięcia głowicy się nie obejdzie

przez **the_driver** » 6 października 2009, 17:47

u mnie czasem kopcił, czasem nie, po zrobieniu głowicy kopcił zimny, a przy próbie wymiany pierścionków okazało się, że tłoki popękały między pierścieniami. i też miałem kompresję.
radzę rozbierać na części pierwsze

przez **strikerbest** » 6 października 2009, 21:35

No to powiem tak. Myślałem że to turbina. Sciągnąłem i chciałem założyć drugą. Ale turbo suche i wygladało na sprawne. Wykręciłem kolektor a tam mokro na jednej rurce. Patrze dalej, na jednym zaworze olej. Wygląda na to że przyczyna jest właśnie ten uszczelniacz.Mam nadzieję że uda się bez sciągania głowicy.

przez **alien_176** » 7 października 2009, 17:32

aha czyli turbo zostało stare (dobre) no to chyba faktycznie ten uszczelniacz. A ty w róże co wychodzi od intercolera masz olej tz. minimalne ilości bo u mnie jest, ale podobno to normalne. Zdjąłem mu tą gumowa rurę przed kolektorem i zapaliłem silnik (i przy gazowałem)no i nic nie leciało :yes:

ponoć gdyby turbo było walnięte to by "rzygnął" olejem

przez **strikerbest** » 7 października 2009, 22:15

Dziś zdjeliśmy pokrywę zaworów. Okazało się że uszczelniacz całkowicie spadł z zaworu. Reszta uszczelniaczy też była tak sobie nasunięta.
Co do pytania kolegi to u mnie na kolektorze wydechowym jedna rurka była zalana olejem. Za turbiną było sucho tylko osad ze spalin.

[ Dodano: Czw 08 Paź, 2009 ]
Na zimnej stronie turbo też było suche także nie ma powodów by podejrzewać że to turbina. Przed Intercoolerem mam sucho że aż dziwne się to wydaje...

przez **alien_176** » 9 października 2009, 19:15

No faktycznie dziwne

ale dobrze jest :ok:

Reklama