Czy trudno przekłada się Leona z anglika?

Reklama

przez **przemest** » 5 grudnia 2009, 14:44

Witam,

Pytanie tak jak w temacie

Czy Leon I jest oporny na przekładke z angola? Wiem, że są auta, w których jest to bardzo trudny i skomplikowany zabieg, dlatego pytam kolegów.
Może ktoś przekładał lub słyszał ;-)

Chodzi o silnik 1.8T.

Drugie pytanie- zna ktoś naprawdę dobry i solidny zakład zajmujący się przekładkami w woj. łódzkim?

Pozdrawiam i miłego weekendu życzę!

Reklama

przez **papaleo** » 5 grudnia 2009, 16:10

Odpuść sobie takie mody :peace:

masę energii psu w du..e

Lepiej sprzedaj albo zarejestruj jako angol.

przez **przemest** » 5 grudnia 2009, 16:36

Ja dopiero chce kupić od znajomego, mało chce, w dodatku wiem, że nie jest bity... I dlatego to kusi.
Dzwoniłem to zakładu i mi powiedzieli, że w Leonie bardzo łatwo się przekłada. Pytanie teraz czy ktoś z Was przekładał lub miał z tym jakoś styczność ;-)

Proszę o odpowiedzi

przez **papaleo** » 5 grudnia 2009, 18:29

Poszukaj na forum było:

to powinno wam wystarczyć
http://www.leonclub.pl/forum/viewtopic. ... zek%B3adka

http://www.leonclub.pl/forum/viewtopic. ... zek%B3adka

przez **elias26** » 5 grudnia 2009, 19:27

papaleo napisał(a):Poszukaj na forum było już o tym.

Mało było :/
sam śmigam obecnie anglikiem, mam już warsztat, ale czekam za częściami (6500 zł za przekładkę). Pozdrawiam

przez **przemest** » 5 grudnia 2009, 19:32

Kolego gdzie znalazłeś warsztat?
Ja większość części bym miał razem z autem, teraz tylko szukać dobry warsztat. Pytanie czy takie auto naprawdę będzie się dobrze sprawowało.
Jest jeden warsztat w Częstochowie, dają rok czasu gwarancji na robotę. 2300zł za robociznę.
Tylko nie mogę znaleźć opinii w necie na ich temat.

przez **elias26** » 5 grudnia 2009, 20:35

Cóż, ja znalazłem 2 warsztaty za 5000zł z częściami, lecz po pierwsze za daleko, a po drugie nie mam opinii o tych warsztatach. Ten wybrany to koleś, co przekłada tylko auta z grupy Vaga. Przełożył już setki, wiec wie coś na ten temat. Powiedział, że leonki są jedne z prostszych do przekładania. Co do samego Auta to jestem mega zadowolony, z poprzedniego autka (2003 rok Focus 1.8TDCI) to zawieszenie przydało by się podmienić(mowa o standardowych wyposażeniach)

reszta to już na strone 2 latka starszego Seacika.

przez **przemest** » 6 grudnia 2009, 09:18

Mógłbyś podesłać mi na PW namiar na ten Twój warsztat ? Masz o nim jakieś opinie, jest pewny i robi to należycie? ;-)

I czy daje na swoją robotę jakoś gwarancję?

p.s. W leonku jest ściana grodziowa symetryczna?

przez **Kozak** » 6 grudnia 2009, 17:11

przemest, gdzie w Czewie jest taki warsztat który sie tym zajmuje

kolega przerabiał rok temu gdzieś w Krakowie Passata B5 FL i auto jest tak spierdolone że to jakaś masakra , są ciągle problemy z elektroniką , przeciekaniem i poprawnym działaniem wszystkiego co tylko sie da

przez **taktiken** » 6 grudnia 2009, 17:45

Kozak napisał(a):kolega przerabiał rok temu gdzieś w Krakowie Passata B5 FL i auto jest tak spierdolone że to jakaś masakra

Potwierdzam. Jechalem z taksiarzem, ktory mial przerobionego anglika - Paska B5. Elektronika i woda. Cos zle wspawali i koles mial 5cm wody z tylu po ulewie... Ale z drugiej strony, opowiadal o kolesiu ktory jezdzi tylko angilikami po przekladkach (VAG/Skody) i sobie bardzo ceni i problemow nie ma. Wiec: tanio i dobrze to w PL mozna dostac w zeby. I przekladke należy robic tam, gdzie przerobiono juz setki aut i warsztat zajmuje sie glowie przekladkami a odwalenie fuszerki moze spowodowac ze straca klientow. We Wro jest jakis warsztat, ale nie znam szczegolow.

thx, Sam! :zawstydzony:

przez **Grześ** » 6 grudnia 2009, 18:46

leon ma odkręcana grodź co znacznie ułatwia robotę nie trzeba nic ciąć czy spawać , trzeba natomiast mieć bardzo dożo cierpliwości do ponownego poskładania tego tak jak to powinno byc a tego nie maja nasi mechanicy bo im sie nie chce i nie opłaca wiec składaj szybko i nie dokładnie a potem mamy jakieś duchy pod deska hahaha

Passat jeśli się nie mylę ma jednolita grodź z karoseria wiec roboty znacznie więcej i dużo trudniej

przez **przemest** » 6 grudnia 2009, 20:13

Kozak, chodzi o Freemot:
http://moto.allegro.pl/item840214327_pr ... alnie.html

Temat nieaktualny. Po obejrzeniu auta okazało się, że silnik jest masakrycznie spocony... W dodatku rozrusznik na wykończeniu, przedni pas raczej grzebany i podłużnica też grzebana.

Już przestaje wierzyć w kupno leona I z silnikiem 1.8T za ~20k zł... :-(

Może Niemcy? Francja?

przez **Staszek20VT** » 6 grudnia 2009, 21:20

przemest napisał(a):Już przestaje wierzyć w kupno leona I z silnikiem 1.8T za ~20k zł... Może Niemcy? Francja?

A w Świętego Mikołaja i dzieci z kapusty też wierzysz? :hahaha:

Poczytaj sobie dział o "kupowanych" Leonach i może to Ci trochę otworzy oczy...

przez **Kozak** » 6 grudnia 2009, 22:04

przemest napisał(a):Kozak, chodzi o Freemot:
http://moto.allegro.pl/it...esjonalnie.html

dlatego zadałem pytanie o firmę w Czewie bo spodziewałem się tej odpowiedzi , całkowicie odradzam tych ludzi bo znam firmę i właścicieli osobiście , firma mieści się kilka km ode mnie , większych rzeźników i dziadów w temacie przekładek to w Polsce na pewno nie ma , jak chcesz mieć same problemy z samochodem to znalazłeś dobrą aukcję

przez **przemest** » 6 grudnia 2009, 22:13

Wielkie dzięki Kozak za ostrzeżenie! I jak możesz to podeślij mi na PW jakiś DOBRY warsztat zajmujący się przekładkami. Na przyszłość może się kiedyś przydać.

przez **kamil_n** » 6 grudnia 2009, 23:24

Rado1.6, airzocho, to jest temat o przekładce z UK na EU, a nie konkurs kto taniej/drożej kupił Leona... :spam:

przez **Kozak** » 7 grudnia 2009, 00:34

przemest, nie znam dobrego , tą firmę znam , wiem co robią ( sam kupowałem kiedyś od nich dwa auta ) , byłem / jestem wiele razy u nich na placu i faktycznie robią przeróbki ale najtańszym możliwym rzeźniczym sposobem , liczy się sztuka .
Kiedy w tamtym roku kolega przerabiał Paska o którym wcześniej pisałem znalazł warsztat w Krakowie który był o 3 tys droższy od tych z pod Czewy i zawiózł tam auto bo myślał że w parze z ceną idzie jakość a teraz po czasie wychodzą takie szopki że łeb boli , więc uważam że tego typu przeróbki są dobre na krótką metę i sam bym tego nie robił dla siebie a na handel to każdy głupi pozna że to przeróbka .

przez **przemest** » 7 grudnia 2009, 10:36

Kozak, dzięki za odpowiedź. :piwko:

Odpuszczam sobie zatem.

przez **elias26** » 14 grudnia 2009, 15:01

Ja swojego wstawiam do warsztatu pod koniec tygodnia. Dam znać, co i jak po przekładce.

przez **raby** » 22 stycznia 2010, 22:29

trzeba sie logowac ale przekladke prowadzi jeden z userow i niezle mu to idzie :okulary:

http://klubseata.pl/forum/index.php?topic=10666.0

przez **elias26** » 23 stycznia 2010, 09:47

A ja już jestem po. Auto przekładałem u kolesie z moich stron.
http://img258.imageshack.us/g/20091224181medium.jpg/

dodam więcej ze środka po przekładce, jak znajdę chwilę. Wczoraj już odebrałem blaszki

Gdyby ktoś chciał namiar na tego, co dokonał przekładki to pisać na PW. Ja mogę go szczerzę polecić, podchodzi bardzo profesjonalnie do przekładek.

przez **Kozak** » 24 stycznia 2010, 01:37

elias26 napisał(a):podchodzi bardzo profesjonalnie do przekładek.

już nie jednego takiego słyszałem / widziałem po wyjechaniu z warsztatu , odczekaj swoje i wtedy napisz

przez **elias26** » 19 lutego 2010, 12:58

Kozak napisał(a):
elias26 napisał(a):podchodzi bardzo profesjonalnie do przekładek.
już nie jednego takiego słyszałem / widziałem po wyjechaniu z warsztatu , odczekaj swoje i wtedy napisz

W moich okolicach 80% aut po przekładce z grupy Vaga, było robione u niego. Każdy go chwali, koleś się nawet nie reklamuje, bo klienci go polecają.

przez **AdiG** » 16 marca 2010, 14:57

Panowie polecam Wam stronę na temat przekładek
Forum Angliki
Tam jest chyba najwięcej tego typu informacji. A jeśli szukacie dobrego serwisu co przekłada auta praktycznie niemożliwe i wszyscy na całym forum go zachwalają to spójrzcie na temat
KM Serwis Co prawda ode mnie są trochę daleko, ale jeżeli chce się mieć profesjonalnie przełożone auto i nie bać się o własne bezpieczeństwo to nawet na koniec Polski można zajechać

Sam osobiście myślałem nad przekładką, ale trafiła mi się bardzo dobra okazja z moim leonkiem, więc nie było sensu

przez **BeBuu** » 20 kwietnia 2016, 12:17

Witam.

Zastanawiałem się nad zakupem Leon 1M Cupra R ( BAM ) z Anglii.
Powiedzcie mi, czy przekładkę robi się tak jak w większości samochodach? tzn. czy w ścianie grodziowej są przygotowane otwory pod kolumnę itd.? Bo z tego co czytałem, nie które samochody nie posiadają takich otworów, i trzeba wycinać...
Prosiłbym o jakieś wskazówki na ten temat.

przez **bledow** » 20 kwietnia 2016, 13:10

W 1M przekładkę robi się dosyć prosto bo ściana grodziowa jest przykręcana więc odpada jakieś cięcie i spawanie. Jak kupisz dobrą i kompletną przekładkę to zostaje tylko zabawa z kabelkami. Niestety na tą chwilę jak zrobisz przekładkę to niestety w dowodzie dalej masz że to anglik a co za tym idzie OC praktycznie razy dwa.

skrobnięte z kalkulatora

przez **BeBuu** » 27 kwietnia 2016, 12:35

Jestem trochę nie w temacie, bo w sumie ostatnią przekładkę jaką robiłem, to w dostawczym Iveco, z trzy lata temu.
Czyli, że aktualnie samochody z Anglii itd. po sprowadzeniu do np. PL, będą mieć w dowodzie wbite, że to anglik? Nic z tym nie da rady zrobić?

-- 27 kwietnia 2016, 13:35 --

Szukałem po necie informacji, na temat przekładki z Anglika w 1M Cupra R 1.8t.
Chciałbym sobie przekalkulować, ile wyniosą mnie części do przekładki.
Może ktoś z forumowiczów przerabiał, lub po prostu wie, co trzeba zmienić, i co pasuje z zwykłego Leona, a co trzeba kupić z Cupra R.
Chodzi mi o takie np. nie wiem, czy maglownica w Cupra jest inna niż w słabszym 1.6 itd. itd.
Poprosiłbym o jakieś cenne informacje, co muszę zakupić z Cupra R, a co podejdzie z zwykłego.

przez **glibo** » 27 kwietnia 2016, 20:48

wedlug etki magiel w erce jest inny a dalej wyszukane u wojka google, podstopnica + pedaly,licznik,schowek,przewody magla,lusterka,

przez **BeBuu** » 27 kwietnia 2016, 21:30

glibo napisał(a):wedlug etki magiel w erce jest inny a dalej wyszukane u wojka google, podstopnica + pedaly,licznik,schowek,przewody magla,lusterka,

Z tego co dzisiaj wyczytałem, to podobno maglownica jest taka sama, czy to w 1.6, z TDI, a nawet z golfa, toledo itd... Jutro upewnię się co do tej maglownicy.

Ogólnie części mechaniczne z grubsza już posprawdzałem, np. serwo wraz z przewodami hamulcowymi, silniczek wycieraczek, wykładzina, tunel( z ręcznym ).

Jeszcze co mnie męczy i nie daje spokoju, nagrzewnica ( cała kompletna ), prawdopodobnie nie pasuje z Anglika, więc trzeba z europy, i zastanawiam sie, czy były tylko dwie wersje, czyli manualna i klimatronic, jeśli tak to spoko, ale nie jestem pewien.

I ta cholerna wiązka elektryczna, wiązka silnika tj. czujniki itd zostaje taka sama, ale ciężki temat jest z wiązkami do włącznika świateł itd. ogólnie wiązka która biegnie pod kokpitem, praktycznie nie do zdobycia...

Reklama