W sprawie problemow z zapalaniem szarpaniem i muleniem sie Leonów
sprawa jest prosta wrecz triwialna
powodem nie ejst przepustnica czy silnik krokowy niskich obrotow tak jak piszecie lecz
czujnik temperatury cieczy chlodzacej.
dzis bylem w ASO - w warszawie przy ul. Wroclawskiej 2 (
www.maran.pl)
rzetelnie sprawdzili podlaczyli VAG'a i sie okazalo ze .. czyjnik wariuje podajac niewlasciwa temperature do kompa pokladowego .
(zdazylem przyjechac pogadac z magikiem 5 min, ten podlaczyl VAG'a i odczyt pokazywal
-17,5 stopnia - tak MINUS ) za chwile temperatura z odczytu wrocila do 78stopni a potem spadla znow na ujemna tym razem minus 8
przepustnice mozna wyregulowac i przeczyscic sowja droga ale sugeruje czunik
PS
zakald
www.maran.pl POLECAM WSZYSTKIM lecz .. zauwazylem jak 'spec' czyscil bebny ... WOW .. ja tam bym sie bal z takimi hamulcami jezdzic ..
Wrrr
Pozdrawiam Klubowiczów ...
JURKOS

- i znow dzialajacy León 1.6
