Kilka dni temu miałem lekutkiego dzwona. Głupia sprawa ale kilka blach mam pogiętych. I tutaj moje pytanie. Ile warte są zamienniki, czy lepiej od nich użyć części z rynku wtórnego, ale oryginalnych? A jak już zamienniki to jakie?
Chodzi mi dokładnie o przedni zderzak i maskę. Dało by radę to prostować, ale wole chyba wymienić - szczególnie maskę. Swoją drogą aż dziw bierze, że to takie słabe :]
Jeszcze tak przy okazji, możecie mi polecić dobrego, uczciwego blacharza z okolic Rybnika?