[TDI VP] Głośny klekot

Reklama

przez **wit3k** » 7 października 2010, 15:20

Witam.
Szukałem ale nic nie znalazłem odnośnie tego problemu.
Chodzi mi o sam dzwięk silnika i jego kulturę pracy ASV,porównywałem z innym i w innych są one cichsze a mój klepie że aż nie miło

kąt wtrysku był skorektowany i dobrze jest wyregulowany.Czy to tzw i bardzo popularne popychacze,które tak ładnie klepią?
1.9TDi ASV 182000km.

Oto filmik z owymi "odgłosami": http://www.youtube.com/watch?v=zU3PMlb6-SY

Reklama

przez **jagood** » 7 października 2010, 17:52

U mnie jest podobnie głośno, chyba wymienię popychacze i zobaczymy.

przez **spec** » 8 października 2010, 08:35

Po koniec filmiku słychać chyba głośną prace napinacza.

przez **jędrek** » 8 października 2010, 08:37

Panowie też mam ASV rownież myslałem że głośno pracuje.Ale po oględzinach w dość dobrym zakładzie powiedzieli mi ze te 110 tak pracują więc nie ma co kombinować.Jęśli nie słychać zaworów jak klekoczą to po co kombinować i zamiast poprawic to mozna pogorszyć.

przez **Marcin_TDI** » 8 października 2010, 08:38

wszystko jest w normie moim zdaniem... nie wiem czy jakas rolka Ci nie szumi - ciężko stwierdzić z filmiku

przez **aceman** » 8 października 2010, 12:19

W mojej 110-ce AHF niestety też słychać dość charakterystyczny klekot. Czasem ma się wrażenie, że pracuje jak traktor. W moim warsztacie również nie stwierdzili problemów.
Co prawda już się przyzwyczaiłem, ale czasem ma się pewien dyskomfort.

przez **wit3k** » 8 października 2010, 13:04

aceman napisał(a):Po koniec filmiku słychać chyba głośną prace napinacza.

Napinacz wymieniany 10kkm temu.

jędrek napisał(a):Panowie też mam ASV rownież myslałem że głośno pracuje.Ale po oględzinach w dość dobrym zakładzie powiedzieli mi ze te 110 tak pracują więc nie ma co kombinować.

Szwagier ma VW IV i przelot 210kkm i u niego w porównaniu ze mną silnik pracuje cichuteńko(mowa o klekocie)

najlepszym zje**em było to jak zajechałem do mechanika a ten powiedział "no fakt chodzi głośniej ale dam sobie głowę uciąć że to wina paliwa bo u nas w Polsce to paliwo kiepskie jak nie wiem" a nic że nalany był Vpower....więc nie byle co z stacji od pana kazia :whoeva:

przez **jędrek** » 8 października 2010, 13:14

Wit3k mój pracuje tak samo jak twój a uwierz że byłem u dobrego mechaniora i stwierdził że tak pracują te silniki.Ja jeżdżę wyłącznie na vervie z jednej stacji.Fakt raz zalałem na BP i było głośniej więc może po części facet miał rację.

przez **wit3k** » 8 października 2010, 14:52

No więc wychodzi na to że ten typ tak ma klepania?

Znalazłem inny filmik na którym tez klepie jak h** http://www.youtube.com/watch?v=57Q3Dhw- ... re=related

przez **aceman** » 8 października 2010, 15:18

wit3k napisał(a):aceman napisał/a:
Po koniec filmiku słychać chyba głośną prace napinacza.

Ja się do powyższego nie przyznaję.

wit3k napisał(a):no fakt chodzi głośniej ale dam sobie głowę uciąć że to wina paliwa bo u nas w Polsce to paliwo kiepskie jak nie wiem

Co do powyższego, to ja jeżdżę tylko i wyłączenie na BP Ultimate. Dodatkowo od czasu do czasu dolewam uszlachetniacza. Raz odświętnie zatankowałem zwykłą BP i też nie było różnicy. Także myślę, że paliwo nie ma to tak dużego wpływu.

p.s.
Różnica słyszalna jest dopiero, jak się zatankuje paliwa od wschodnich kolegów :hahaha:

. Ja tego nie robię, teść kiedyś wlewał, ale też przestał

.

Reklama