Kiedyś już poruszyłem tą kwestię, ale to miało miejsce przy okazji innego tematu i w zasadzie mogło pozostać niezauważone zatem zapytam jeszcze raz tylko i wyłącznie o to.
Pomiędzy szybą a deską rozdzielczą mam dość dużą przerwę, tak około 5 cm. Jak włożę w nią rękę to poniżej jest gąbka. Poza tym od góry jest coś co wygląda na zaczepy co by sugerowało, że tam powinno coś wchodzić. Uszczelka? Plastik?
Prosiłbym aby użytkownicy Leonów przy okazji zerknęli co u siebie tam mają.
Z góry dzięki
Ludzie nauczcie się pisać czytelniejsze tematy wątków bo z tych co piszecie nic nie wynika i trudno Wam pomóc. Poprawiono. Oczkolek.
Chciałem zrobić zdjęcia ale nie ma tam takiego dojścia żeby było widać o co mi chodzi.
Z tą przerwą przesadziłem, że to 5 cm ale na szerokość palca spokojnie jest.
Prosiłbym zatem uprzejmie o dokonanie takiego testu:
- kładziemy dłoń płasko na górnej części deski rozdzielczej
- przesuwamy ją w kierunku szyby przedniej tak daleko aż palcem dotkniemy szyby
- sprawdzamy czy deska dochodzi zupełnie do szyby czy przy samej szybie jest przerwa, w którą można włożyć palce i poniżej jest gąbka albo ewentualnie czy jest coś pomiędzy deską rozdzielczą a szybą
Akurat użytkowników Leona I jest pod dostatkiem a czynność powyższa nie jest skomplikowana więc liczę, że więcej osób mi odpowie jak mają u siebie. Z góry dzięki za pomoc.
Witam te zaczepy powinieneś umieścić w otworach które są w blasze grodziowej czyli ponizej szyby jest takie wypuklenie ijest ta na nie miejsce dzieje sie tak jak ktoś zdejmowal deske np. do wymiany nagrzewnicy a potem żle zlozyl
Jesteś pewien?
Poniżej szyby czyli również poniżej numeru VIN znajdującego się na szybie?
Czy ewentualnie da się to jakimś łatwym sposobem zrobić żeby było tak jak powinno być?
To znaczy bez ponownego wymontowywania deski można to zrobić?
Czekam nadal na wpisy innych osób odnośnie wyglądu ich desek. Może w różnych wersjach wyposażenia różnie to wygląda?
Kolego zdjęcie deski rozdzielczej to nie jest na pewno bułka z masłem dla przysłowiowego laika.
Był Seat Ibiza 1.2 (64 KM) Był Seat Leon 1.9 TDI (110 KM) Był Seat Leon 1.8 TSI (160 KM) Był VW Golf MK VII 2.0 TDI (150 KM) Był VW Golf 7.5 GTI (245 KM) Jest Renault Clio IV 0.9 TCe (90KM)
Czyli sugerujesz żeby powierzyć to komuś kto ma jakieś pojęcie o tym.
Szczerze mówiąc też zaczynałem się zastanawiać nad tym czy jest sens samemu kombinować. Najlepiej by było gdyby to była osoba kumata w budowie Leona a o taką też może być ciężko. Ciekawe ile by zawołali za coś takiego w serwisie.
Szymko, aby zdjac lub poluzowac deske rozdzielcza w 1m nalezy zdjac dokladnie wszystko, aby miec dostep do wszystkich srub ja trzymajacych. Czyli: boczki deski lewy i prawy, konsole pod kierownica, schowek pasazera, tunel srodkowy i jesli jest podlokietnik, radio i konsole srodkowa, kierownice i obudowe wokol kierownicy, obudowe zegarow i zegary. Powodzenia!
Nie to ja wymiękam. Może to nie jest jakiś wielka usterka ale irytuje mnie jak wiem, że coś jest nie tak jak powinno być Poszukam kogoś kto by mógł się podjąć tego. Ale to dopiero najwcześniej po powrocie z wakacji.
A może ktoś zna jakiegoś speca z okolic Poznania?
Szymko mnie zastanawia co innego. Dlaczego Ci ta deska nie pasuje? Ktoś ją wcześniej demontował?
Bez dobrego manuala albo kogoś kto ma o tym pojęcie nawet bym nie próbował, bo na bank coś popsujesz, połamiesz. Tak jak pisał Axee niezbędna rozbiórka wszystkiego.
Był Seat Ibiza 1.2 (64 KM) Był Seat Leon 1.9 TDI (110 KM) Był Seat Leon 1.8 TSI (160 KM) Był VW Golf MK VII 2.0 TDI (150 KM) Był VW Golf 7.5 GTI (245 KM) Jest Renault Clio IV 0.9 TCe (90KM)
U mnie też jak jeżdżę ręką po desce rozdzielczej przy samej szybie to czuję gąbkę i wyraźnię nie za dużą szparę - nie widać z dwóch stron, ale czuć pod ręką.
Zawsze wydawało mi się, że tak ma być - gdyby nie, to deska w tym rejonie bardzo by się wyginała i skrzypiała a tak nie jest.