Czy to przepustnica?

Reklama

przez **marcopolo** » 25 listopada 2011, 14:06

Czesc,

Jest taka sytuacja, silnik pracuje na wolnych obrotach , wrzucam jedynke , puszczam delikatnie sprzeglo( bez dodawania gazu) auto rusza ale najpierw obroty mocno spadaja , do 500rpm ( jak puszcze mocniej sprzeglo to zgasnie) .

Druga sytuacja, jade na biegu powiedzmy 50km/h puszczam gaz jest delikatne szarpniecie , nastepnie gdy juz hamuje silnikiem i chce dodac gazu jest znowu szarpniecie.

czy to przepustnica siada? wg mnie ma problemu z szybką reakcją na zmiane obciazenia na wolnych obrotach.

VAG nie pokazuje błędów, adaptacja przepustnicy OK.

pozdr

Reklama

przez **marcin7x5** » 25 listopada 2011, 14:30

Jest taka sytuacja, silnik pracuje na wolnych obrotach , wrzucam jedynke , puszczam delikatnie sprzeglo( bez dodawania gazu) auto rusza ale najpierw obroty mocno spadaja , do 500rpm ( jak puszcze mocniej sprzeglo to zgasnie)

Normalne zjawisko

Druga sytuacja, jade na biegu powiedzmy 50km/h puszczam gaz jest delikatne szarpniecie , nastepnie gdy juz hamuje silnikiem i chce dodac gazu jest znowu szarpniecie.

Tez tak mam. Może jest już delikatny luz na przegubach wewnętrznych lub na poduszkach silnika/skrzyni biegów.

przez **marcopolo** » 25 listopada 2011, 14:33

a propos ruszania sprzeglem, jezdze rowniez innymi autami i az tak duzych spadkow obrotow nie ma

przez **marcin7x5** » 25 listopada 2011, 14:36

To zalezy jakie autko mma obr biegu jałowego. Silnikowi bedzie łatwiej ruszyć z obrotów 900 niz z 700. Ja np na biegu jałowym mam 630 obr. Dlatego bardzo łatwo go zdławić podczas ruszania.

przez **marcopolo** » 25 listopada 2011, 14:43

ja mam w normie 750-800

przez **marcin7x5** » 25 listopada 2011, 15:04

Ja też ale jak ci pisałem łatwiej silnikowi ruszyc jest bez gazu jak masz 900 niż 750. Sprawdź to na zimnym silniku jak będziesz miał 1100.

przez **marcopolo** » 28 listopada 2011, 06:34

no to jasne ze łatwiej, ale nie powinno az tak spadać...

-- 28 lis 2011, o 06:34 --

dobrałem sie do krokowego w przepustnicy i mam pytanie czy sam silniczek powinien mieć wyczuwalne luzy na osi ? kąt to gdzies mniej wiecej 20st.

przez **thorek** » 11 grudnia 2011, 19:34

adaptacje robił?

przez **marcopolo** » 12 grudnia 2011, 16:45

tak....

pojawił sie nowy problem auto potrafi zgasnąć, tak jakby nie trzymal obrotów.
VAG nie zglasza zadych błędów

przez **Klikoś** » 12 grudnia 2011, 17:09

Czujnik położenia wału.

przez **krysbi90** » 12 grudnia 2011, 17:26

WItam podepnę się pod temat :> czy ten problem z czujnikiem położenia wału jest pewny??? bo mam podobny problem właśnie z dziwnym nie trzymaniem obrotów od czasu do czasu( przepustnica czyszczona, adaptowana, EGR również)

przez **marcopolo** » 12 grudnia 2011, 19:34

jesli to czujnnik polozenia wału, to vag nie powinien cos krzyczeć

czy wymiana jest mozliwa we wlasnym zakresie?

przez **roosman** » 12 grudnia 2011, 20:10

W leonach 1.6 psuje się to nagminnie, może i sporadycznie 1.8 i ine benzyny na to cierpią. Ja bym polecał wizytę u jakiegoś elektryka, tylko ogarniętego, bo pracę takiego czujnika można sprawdzić. Bo to jest tak że ten czujnik czasem działa, ale nie pokazuje odpowiednich parametrów i wtedy vag wywala całe mnóstwo błędów sond, przepustnic i przerw w zapłonie, co jest już efektem a nie przyczyną złej pracy silnika. W 1.6 dostęp do czujnika położenia wału jest śmiesznie łatwy ( nie wiem jak w 1.

i można go samemu wymienić, kwestia wykręcenia jednej śrubki i wypięcia kostki. Przerabiałem to w swoim poprzednim Leonie lata temu.

-- 12 gru 2011, o 20:10 --

marcopolo, patrze że jesteś z wawki, ja sprawdzałem czujniki w Maranie na wrocławskiej, podłączyli mi Vaga i oscyloskop i sprawdzali pracę czujnika i nawet dali mi wydruk ma którym było widać sinusoidę poprawnej pracy czujnika położenia wału i to co pokazywał mój czujnik, czyli prawie płaski wykres pracy czujnika.

przez **krysbi90** » 12 grudnia 2011, 20:34

W 1.6 dostęp do czujnika położenia wału jest śmiesznie łatwy

możesz mniej więcej określić gdzie szukać tego czujnika???

przez **roosman** » 12 grudnia 2011, 21:18

a jaki masz kod silnika? szukać musisz czegoś takiego -> http://www.google.pl/imgres?q=czujnik+p ... x=35&ty=80
nie pamiętam dokładnie, albo z przodu silnika pod cewką zapłonową, albo z boku silnika przy pasku rozrządu. Ale chyba z przodu. Wiem że wymiana nie była skomplikowana. chyba że masz BCB, wtedy będzie zapewne jakoś inaczej, ale z drugiej strony blok dół silnika niby jest ten sam. Zaraz któryś z chłopaków może wrzuci rys z etki, będzie dobrze widać. Napisz jaki masz kod silnika.

przez **marcopolo** » 12 grudnia 2011, 21:54

ja mam APG.

przez **Klikoś** » 12 grudnia 2011, 23:25

krysbi90 napisał(a):WItam podepnę się pod temat :> czy ten problem z czujnikiem położenia wału jest pewny??? bo mam podobny problem właśnie z dziwnym nie trzymaniem obrotów od czasu do czasu( przepustnica czyszczona, adaptowana, EGR również)

Pewny nie jest, bo przyczyn może być wiele, ale skoro kilka już wyeliminowałeś to warto ten czujnik sprawdzić, bo tak jak Rossman napisał często te czujniki klękały, szczególnie w 1.6. Problem z obrotami to również sonda i czujnik temperatury.

przez **marcin7x5** » 13 grudnia 2011, 08:07

Pisząc w postach o silnikach 1,6 piszecie o tych 8 zaworowych czy 16? Trzeba to rozróznić bo w 8V padaly dośc często i dostep jest łatwy natomiast w 16V tak łatwo juz nie jest a i trwałośc chyba jest nieco wieksza.

Reklama