przez ostrysg » 4 stycznia 2012, 18:10
Cześć, mam leona 2.0 TDI z 2011, autko ma przejechane 2000km i tez słyszę podobny dziwny dźwięk. Pojawia sie bez reguły, na zimnym i ciepłym... słyszalny tylko w aucie... dla mnie to brzmi jak tarcie o cos bardziej niż piszczenie. Po dodaniu gazu dalej piszczy(trze) w tym samym tempie. Dziwne to jest. Sprawdzałem w nowiutkich Leonach i nic takiego nie słyszałem. Byłem z tym w salonie (UK) i panowie jednomyślnie stwierdzili ze nie powinno to mieć miejsca.
Stwierdzili ze to pompa wody chalasuje (w nowiutkim aucie!), wymienili ja i bylo ok przez kilka dni, ale podejrzewam ze nie zrobili nic bo nadal to wyraźnie słyszę.:/
Autko zaczęło również delikatnie drgać na zimnym, na luzie.... (nowe auto!) może to od sprzęgła ten chalas? Czy kolo zamoachowe kreci sie z taka sama predkoscia nie zaleznie od obrotow silnika? Jesli tak to moze tu jest problem????
będę wdzięczny za info na ten temat jeśli ktoś miął podobne doświadczenie. niedługo zabieram autko po raz kolejny do salonu, zobaczymy co tym razem "znajda"
-- 4 sty 2012, o 18:10 --
sory wymienili napinacz paska a nie pompe....